napisał(a) kw » 30.06.2006 10:37
Kir napisał(a):Mnie w 2003 roku też przez to przejście nie puścili ale z drugiej strony, za to juz w ubiegłym roku przejechałem bez problemu, chyba przejście zrobiło się "normalne" i nikt sie nie wygłupia.
Duże przejście jest wygodniejsze, ale ja zawsze tak pobłądzę że wyląduje na małym
Teraz raczej trudno zjechać na "małe", przynajmniej od strony Bratysławy.
W weekend majowy mieszkaliśmy w Bratysławie i dojeżdżaliśmy do Wiednia.
Autostrada prowadziła jak po sznurku na Jarovce i nowe przejście.
W 2001 usłyszałem od węgierskiej pograniczniczki na starym przejściu:
"Nowa granica tam" krótko, zwięźle i treściwie.