Kiedy obudziłam się rano dotarło do mnie że ten koszmar drogi która trwała 26 godzin
Następnego dnia kiedy już obudziliśmy się z nowymi siłami, wyszliśmy z namiotu i okazało się że miejsce wybierane w środku nocy jest naprawdę fajne,
A tak w ogóle w trakcie śniadania zorientowałam się patrząc przed siebie że między drzewami widać morze !! łłłiiiiiii ale suuuper
Kamp teraz za dnia wydał się jeszcze fajniejszy. Każdy namiot miał swoją przestrzeń, nikt nikomu nie siedział na głowie i nie potykał się o sznurki namiotu sąsiada. Na Kampie rosły głównie sosny które dawały cudowny zapach.
cdn za chwilkę
Tym czasem - Baśko Polje

.png)


.png)
.png)

.png)
