7 raz w Cro czyli czerwiec pełen niespodzianek - Vodice 2014

ODCINEK 7 - SIBENIK czyli conieco o transporcie publicznym w Cro

Transport publiczny w tych czesciach Cro które odwiedziliśmy był bardzo przyjazny turystom jedno z pierwszych odkryć jakie uczyniliśmy przyjezdzając pierwszy raz do Vodic (choć pewnie podpowiadał nam Darek) była Jadrolinija zwana też przez nasze dzieci Wiadrolinią - najtańszy wodny transport jaki kiedykolwiek widziałam tu stronka jakby ktos chciał skorzystac z chorwackiego wodnego PKSu JADROLINIJA

dnia 18 czerwca pogoda w Cro dalej nie porażała ciepłotą i żarem słońca więc wyruszyliśmy włąsnie Jadroliniją z Vodic do Sibenika



pogoda jak na załączonym obrazku choć przynajmniej nie padało



przystaki wodne po drodze do Sibenika



i Hajduk na ścianach oczywiście







twierdza św. Mikołaja





i wreszcie Sibenik













klimatyczne uliczki



wracaliśmy z Sibenika tradycyjnym chorwackim PKSem bo Jadrolinija przed sezonem głównym pływa 3-4 razy w ciagu dnia. Co ciekawe zakupilismy bilety w kasie i pytamy na jakie stanowisko mamy iść, Pani odpowiedziała nam ze trzeba pytac w informacji wyszliśmy z budynku i patrzymy a tam pół stanowisk zajetych - autobusy z tabliczkami Vodice, Zadara etc. ale podejrzanie nowe rzec by można ekskluzywne ... idę ja do tej informacji pokazuję bilety i pytam gdzie mam czekac a Pani z informacji mówi mi ż etu przed jej okienkiem tak żeby nas dobrze widziała poleciałam po reszte ekipy i czekamy no i co? okazało się że pani z informacji jest jednoczesnie kims w rodzaju dyspozytora ruchu, patrzy gdzi ema wolne stanowisko i tam podjeżdża dany autobus i do tego była tak uprzejma że jeszcze po angielsku powtórzyła kilka razy z jakiego stanowiska odjezdza nasz autobus

nie mam zdjęć autobusu ale ni ebył to żaden zabytkowy ogórek ani niestety lususowy autokar.. ot zwykły PeKaeS

po powrocie zastalismy czynną strefe kibica w Dariogrodzie



i wytwór Silviji pączki



które szczególnie dzieciakom baaardzo smakowały posmarowane nutellą

Przepraszam Cię bardzo ale nie mogłam obyć się bez wrzucenia tu poniższej mojej foty z września zeszłego roku. Byliśmy na campie Solaris koło Szybenika i któregoś dnia wypożyczyliśmy motorówki i pływaliśmy w okolicach. Zdaje się, że ten sam domek wtedy sfotografowałałam co Ty na wyspie Zlarin

Możesz czarterować...

http://www.agram-yachting.hr/eng/agram-yachting

Witam. Fajna relacja.
My z dziewczyną już po urlopie, w Chorwacji oczywiście. W tym roku padło na Orebić i Tućepi.
W Breli byliśmy na chwilę , poplażować na Punta rata i obadać teren na przyszłość.
Nas również Brela bardzo urzekła. Szkoda tylko że do nocy nie zostaliśmy bo te krajobrazy po zachodzie słońca przepiękne. Dla Was ogromny szacunek za 7 raz Cro. Moja dziewczyna po 3 pobytach z rzędu w Cro. chce za rok gdzie indziej. Ja będę się upierał by była to Brela lub Hvar lub inne miejsce. Pozdrawiam.

agata26061 napisał(a):Przepraszam Cię bardzo ale nie mogłam obyć się bez wrzucenia tu poniższej mojej foty z września zeszłego roku. Byliśmy na campie Solaris koło Szybenika i któregoś dnia wypożyczyliśmy motorówki i pływaliśmy w okolicach. Zdaje się, że ten sam domek wtedy sfotografowałałam co Ty na wyspie Zlarin

DSC03302.JPG

Dokładnie ten sam

FUX napisał(a):Możesz czarterować...

http://www.agram-yachting.hr/eng/agram-yachting

FUX aeaaa tam czarterowac mój ci on będzie mój

mirasowski napisał(a):Witam. Fajna relacja.
My z dziewczyną już po urlopie, w Chorwacji oczywiście. W tym roku padło na Orebić i Tućepi.
W Breli byliśmy na chwilę , poplażować na Punta rata i obadać teren na przyszłość.
Nas również Brela bardzo urzekła. Szkoda tylko że do nocy nie zostaliśmy bo te krajobrazy po zachodzie słońca przepiękne. Dla Was ogromny szacunek za 7 raz Cro. Moja dziewczyna po 3 pobytach z rzędu w Cro. chce za rok gdzie indziej. Ja będę się upierał by była to Brela lub Hvar lub inne miejsce. Pozdrawiam.

Brela jest na razie moim nr 1 tak bardzo urzekl mnie wcześniej chyba tylko Vrbnik

ODCINEK 8 - Murter & Solaris czyli smażing & plażing pierwszy raz od przyjazdu

jak juz wczesniej pisałam pogoda nas nie rozpieszczała, Z z rodzinką coś o tym wie ale to dzięki nim pojechaliśmy na jedną z ładniejszych plaż niestety nie jestem w stanie wyjaśnić gdzie to było poza tym że w Murter skrecało się w lewo szukalam nawet w google street view i nic jest tam zjeżdzalnia taka





i tak cały dzionek zleciał na plazingu i miłym towarzystwie pozdrav Z i K



nastepnego dnia wybraliśmy sie do Solarisa (Sibenik) aby tam zażywac tak długo oczekiwanego słoneczka

Zasiadam na samym końcu i zaczynam nadrabiać zaległości w Twoje relacji. Zapowiada się ciekawie bo dopiero po 8 dniach pierwszy dzień plazżngu?
Pozdrawiam

Jola co ta relacja się tak urwała?

oj tam oj tam bo potem was juz nie było a tak serio to chyba zapomniałam

W poniedziałek będę u Pawła więc obgadamy wypad do Petrovaca aha Ty jeszcze nic o tym nie wiesz lecz pod koniec czerwca jedziesz do Czarnogóry na tydzień może dwa?

hahaha mega zabawne a moze choc raz ja nie bede organizatorem

Witam!
Czy mógłbym prosić o namiar na tą kwaterę w Vodicach - szukam czegoś fajnego, u miłych ludzi. Mój e-mail: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl. Dzięki

Witam ,też proszę o sprawdzone kwatery w Vodice ,naczytałem się naoglądałem-przepięknie , adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
pozdrawiam...