Wzorem poprzednich lat, w tym również otwieram nowy wątek z założeniem jak w tytule.
Jako, że w 2021 dla większości z nas 50 książek w rok to jest mały pikuś przed śniadankiem, to zapraszam do nowego wyzwania bez granic: kto ile zdoła
Ogólne zasady są bez zmian czyli:
- czytamy książkę, wpisujemy ją we własny post pod pozycją 1)
- czytamy kolejne i uzupełniamy post o kolejne pozycje.
Nie piszemy nowego postu w temacie, tylko edytujemy swój pierwszy.
Ponieważ 50 szt to już nie wyzwanie, to podkręcamy wymagania: Ponieważ nie udało się to nikomu do tej pory to lecimy do 100!.
Ale w sumie i tak nie ważne ile, ważne żeby się zmotywować i czytać
O samych książkach dyskutujemy gdzie indziej, jest już taki temat - tutaj tylko statystyka i motywacja.
Ja dodaję jeszcze od siebie daty, kiedy daną książkę skończyłem czytać, przyda się do porównań statystycznych.
Szczęśliwego Nowego Roku,
No i zdrowia dla wszystkich !Tradycyjnie proszę o przyklejenie wątku, może będzie nas więcej i oby nas było więcej w myśl zasady: Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

.png)

.png)
.png)
.png)