Z weekendowych wyjazdów Bracki Supetar i nie tylko

21monika napisał(a):KRAKÓW
Wyjazd był całkowicie zaplanowany przez Karolinę, aby spróbować, przekonać się do Krakowa

Super pomysł.
W drugą stronę to nie zadziała w życiu.

anakin napisał(a):

21monika napisał(a):KRAKÓW
Wyjazd był całkowicie zaplanowany przez Karolinę, aby spróbować, przekonać się do Krakowa

Super pomysł.
W drugą stronę to nie zadziała w życiu.

Dlaczego

21monika napisał(a):Dlaczego

Nie ten level.

Lednice napisał(a):Kazimierz kiedyś to była strasznie syfiata dzielnica, teraz jest na topie

Kraków zawsze był fajny

No właśnie jakoś nam ten Kraków nie przypadał do gustu.
Zawsze było coś na nie tak....
A tym razem się dowiecie pod koniec tygodnia

Bea.ta napisał(a):

Lednice napisał(a):Kazimierz kiedyś to była strasznie syfiata dzielnica, teraz jest na topie

Jak to syfiata???? Tam się czas zatrzymał

Lednice napisał(a):Kraków zawsze był fajny

Z tym się zgadzam

Monika świetne zdjęcia, zwłaszcza te kulinarne

Beato jak zaznaczałam tym razem cały wyjazd jest koncepcją mojej córki i zdjęcia są również jej autorstwa.
Na wiosnę w wątku o aparatach doradzałaś mi w wyborze aparatu a moja córa zaproponowała mi w "darowiźnie " swój, w zamian za za sponsorowanie pełnej klatki.
I masz właśnie efekt pracy adepta fotografii kulinarnej.

Karolina dziękuje za wyrazy uznanie

21monika napisał(a):Beato jak zaznaczałam tym razem cały wyjazd jest koncepcją mojej córki i zdjęcia są również jej autorstwa.
Na wiosnę w wątku o aparatach doradzałaś mi w wyborze aparatu a moja córa zaproponowała mi w "darowiźnie " swój, w zamian za za sponsorowanie pełnej klatki.
I masz właśnie efekt pracy adepta fotografii kulinarnej.

Karolina dziękuje za wyrazy uznanie

No to jeszcze raz gratuluję zdolności dziecka i dziecka

Zdjęcia naprawdę super, nie są to puste pstryki jakich wiele
widać i czuć emocje

Po tak smacznie zaczętym dniu kierujemy się w stronę zabytków .

Standardowo są ogromne kolejki do kas

Jest ciepło i po raz kolejny w moim krótkim żywocie rezygnuję z stania pół dnia za biletem aby wejść na Wawel itd.
Smutna prawda zwiedzanie Krakowskich zabytków jest katorgą

Wolę owoce z rynku.



Łazimy i podziwiamy kolejne kamienice, stragany.



Chowamy się w ich cieniu i podglądamy co kryje się za rogiem.



Niektóre maja piękne "odnowione"



A tu zasłuchaliśmy się na moment



Jest leniwie po mimo że plany nam trochę uległy zmianie.



Popatrzyliśmy na młodych tancerzy



Naprawdę byli dobrzy.



I na dobranoc róże.

anakin napisał(a):

21monika napisał(a):Dlaczego

Nie ten level.

Oj tam oj tam po prostu nie znalazł się ktoś co by Ci pokazał Warszawę z innej strony.
Tak jak nam się to udało.
Zawsze myślałam, że Kraków to Sukiennice, Wawel itd a tu taki myk nic z tych rzeczy tylko leniwie, spacerkiem w uliczki, bramy byle dalej od tłumów.
I co Ci jeszcze napiszę Krakusy umieją gotować
Naprawdę czasem warto zobaczyć miasto z innej perspektywy.

Tak rozleniwieni zawędrowaliśmy na obiadokolację do ed red
Specjalnością lokalu jest "szarpana wołowina" niestety zdjęcia zostały ocenzurowane i musicie uwierzyć na słowo WARTO tam się wybrać.
Niebo w gębie tak powiedział by mój dziadek

A w między czasie ściemniło się z lekka.



Standardowy widoczek.



A że młodzież może zjeść zaciągnęli nas jeszcze do RAMEN GRILL OF YELLOW DOG
Przepyszny ramen i bardzo ekscentryczne desery np. beza z pastą miso (poszła do kosza) brrr okropne



I nastał nowy dzień
Zaczynamy od Sukiennic CAFE SZAŁ
Dobra kawa i ciacho + piękny widok



Pan Lutnik naprawiał skrzypce podglądaliśmy go tak troszkę tylko cśśiiiii



Znudzeni podglądaniem ludziów idziemy ucieszyć trochę dusze.



Schroniliśmy się troszkę od słońca i zasiedzieliśmy się z deko.



Ale już nas poganiają nad Wisłę na Kopiec będziemy się wspinać.

Niestety nastąpił rozłam w naszej grupie i część w tym Moja skromna osoba zbuntowała się i skoro to już ostatnie godziny w Krakowie nie będę łazić po górach w taki upał.

Odwrócilam się na pięcie i tyle mnie widzieli



Zostałam zaciągnięta przez kucharzy na kawę bo stwierdzono u mnie "spadek cukru we krwi"

hard rock cafe jejku co to był za dzień - dwupiętrowa kawiarnia, kawę robi barman tak tak barman w widowiskowy sposób - piękny widok a mój fotograf zdobywał jakąś górę - kopiec

A widok z lokalu
ech rozmarzyłam się za tym cukrem i barmanem oczywiście.
Fotka z aparatu kolegi Karoli tyle, że brak jej smaku i zapachu a szkoda.



Wychodzimy i idziemy do kościoła nie byle jakiego wyspowiadać się z grzechu ŁAKOMSTWA I OBŻARSTWA



Ale jak już weszliśmy nie było odwrotu mistrz WIT poprowadził nas do niebios oczarowując kunsztem i precyzją. Historii nie przytaczam, bo wszyscy powinni wiedzieć gdzie się znalazłam.



I ostatnie nasze kulinarne spotkanie w Krakowie.

ALCHEMIA OD KUCHNI I to była nasz najgorszy posiłek, zimny, niesmaczny - po prostu przerost formy nad treścią.

Po odebraniu bagaży z przechowalni skoczyliśmy jeszcze na zapiekanki na Kazimierz i były o niebo lepsze niż wcześniej zaserwowane nam dania.



Ostatnie spojrzenie



I kierunek Dworzec



I tak spędziłam nieoczekiwanie pięknie trzy dni w niedocenianym dotąd (przeze mnie ) Krakowie.
Poznałam inną stronę tego miasta.
Czy się w nim zakochałam, może nie.
Gdańska nic nie przebije w moim rankingu zaznaczam w moim.
Ale na pewno poszybował wysoko w górę.
I jeszcze jedno za naprawdę śmieszne pieniądze spędziliśmy urocze chwile w oderwaniu od dnia codziennego.

Dzięki mojej córce i jej znajomym świetnie sie bawiliśmy.

A co z waszymi podpowiedziami, w którym kierunku w piątek ruszyć

Bea.ta napisał(a):

21monika napisał(a):Beato jak zaznaczałam tym razem cały wyjazd jest koncepcją mojej córki i zdjęcia są również jej autorstwa.
Na wiosnę w wątku o aparatach doradzałaś mi w wyborze aparatu a moja córa zaproponowała mi w "darowiźnie " swój, w zamian za za sponsorowanie pełnej klatki.
I masz właśnie efekt pracy adepta fotografii kulinarnej.

Karolina dziękuje za wyrazy uznanie

No to jeszcze raz gratuluję zdolności dziecka i dziecka

Zdjęcia naprawdę super, nie są to puste pstryki jakich wiele
widać i czuć emocje

Karola przesyła podziękowania za miłe słowo

Zdjęcia świetne

Dziękuję za piękny spacer po Krakowie , zupełnie inny , taki , na który mimo bardzo częstych wizyt jakoś czasu brak . . .


Pozdrawiam
Piotr

21monika napisał(a):Oj tam oj tam po prostu nie znalazł się ktoś co by Ci pokazał Warszawę z innej strony.

Oj, pokazano mi ją już z każdej i to wielokrotnie.
Aż mi się ulało....

21monika napisał(a):I co Ci jeszcze napiszę Krakusy umieją gotować

Niestety, ale z tym nie mogę się nie zgodzić.

A czopke se kupiłaś?

21monika napisał(a):A co z waszymi podpowiedziami, w którym kierunku w piątek ruszyć

Do Wieliczki?

21monika napisał(a):Wychodzimy i idziemy do kościoła nie byle jakiego wyspowiadać się z grzechu ŁAKOMSTWA I OBŻARSTWA

Rozumiem, że żałowaliście okrutnie i obiecaliście, że już tego więcej nie zrobicie

21monika napisał(a):Karola przesyła podziękowania za miłe słowo

Nie ma za co, ale chętnie coś dopiszę - dawaj kolejne

piotrf napisał(a):Zdjęcia świetne

Dziękuję za piękny spacer po Krakowie , zupełnie inny , taki , na który mimo bardzo częstych wizyt jakoś czasu brak . . .


Pozdrawiam
Piotr

Miło mi