Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ukraina samochodem?

Ukraina to prawdziwy raj dla miłośników górskich wędrówek. Górzyste i wyżynne tereny rozciągają się niemal przez cały kraj. Tradycyjnym ubiorem Ukrainek i Ukraińców jest wyszywanka czyli koszula (zwykle biała) pokryta folkowym haftem. Na Ukrainie znajduje się jeden z geograficznych środków Europy – w niewielkiej wsi Diłowie, która położona jest w pobliżu Rachowa. Wielkanocne, kolorowe pisanki pochodzą właśnie z Ukrainy.
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 01.06.2013 19:53

Kinga, bo milicja jest skorumpowana, przed wyjazdem do domu, klient mnie uprzedzał, że mam jechać wolno, nie szaleć, zbliżając się do zabudowań, gdzie najczęściej stoją, trzymać się za innym samochodem, żeby z daleka nie widzieli numeru rejstr. obcego państwa, doradzał też, żeby w radzie czego dać kasę i się nie wykłócać. Nie mówię o celnikach na granice, dramat... otwarcie brali kasę i przepuszczali do przodu bez kolejek i szczególnego "trzepania".
Znalazłam rozliczenie delegacji, ja płaciłam w hotelu "komuna wróć" 690,00 hrywien za noc, pokój był ok.
jara
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8000
Dołączył(a): 24.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) jara » 01.06.2013 19:56

ynka, wyjazd się kroi na obiad do Ukrainy. Wiesz, kto stawia? :smo:
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 01.06.2013 19:56

jara napisał(a):ynka, wyjazd się kroi na obiad do Ukrainy. Wiesz, kto stawia? :smo:

Super! Ty?
jara
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8000
Dołączył(a): 24.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) jara » 01.06.2013 20:00

ynka napisał(a):
jara napisał(a):ynka, wyjazd się kroi na obiad do Ukrainy. Wiesz, kto stawia? :smo:

Super! Ty?


jak się sprawdzą słowa Kingi... :?:
jara
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8000
Dołączył(a): 24.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) jara » 01.06.2013 20:08

spri napisał(a):Witam,

trochę kusi mnie wyjazd na Krym w tym roku. Rozważam też Chorwację, ale coś czuję, że Ukraina byłaby nieco tańsza. :)
Tylko pytanie - czy jeździł ktoś z forumowiczów na Krym autem? Jak wygląda jakość dróg (wjeżdżałbym od Medyki)? Czy policja naprawdę łapie na każdym kroku obcokrajowców?

Może naiwne pytania, ale nigdy tam nie byłem. :)


To jest pierwszy post tego wątku.
Jeżeli porównujesz Ukrainę i Chorwację to wg. mnie są to cały czas 2 różne światy. Nie wiem jak znacząca musiałaby być różnica w cenie, abym przy swojej wiedzy o Ukrainie, zdecydował się spędzić urlop tam zamiast w Chorwacji.
rafgrzeg
Croentuzjasta
Posty: 282
Dołączył(a): 20.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) rafgrzeg » 01.06.2013 20:14

jara napisał(a):
spri napisał(a):Witam,

trochę kusi mnie wyjazd na Krym w tym roku. Rozważam też Chorwację, ale coś czuję, że Ukraina byłaby nieco tańsza. :)
Tylko pytanie - czy jeździł ktoś z forumowiczów na Krym autem? Jak wygląda jakość dróg (wjeżdżałbym od Medyki)? Czy policja naprawdę łapie na każdym kroku obcokrajowców?

Może naiwne pytania, ale nigdy tam nie byłem. :)


To jest pierwszy post tego wątku.
Jeżeli porównujesz Ukrainę i Chorwację to wg. mnie są to cały czas 2 różne światy. Nie wiem jak znacząca musiałaby być różnica w cenie, abym przy swojej wiedzy o Ukrainie, zdecydował się spędzić urlop tam zamiast w Chorwacji.


Stereotypy i powielane bajki niech nie powstrzymują od zwiedzania świata...
i w mojej opinii Ukrainę trzeba zobaczyć czem prędzej, póki nie jest jak reszta takiego samego turystycznego świata...
oczywiście aspekt finansowy nie może być powodem wybrania tej części świata do zobaczenia... raczej poznanie innej kultury i stylu życia...
może nie jestem jakiś super obiektywny bo byłem tylko we Lwowie i to jadąc pociągiem... ale to co tam zobaczyłem zdecydowanie przejawia za tym, żeby jechać w głąb Ukrainy :D
jara
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8000
Dołączył(a): 24.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) jara » 01.06.2013 20:22

rafgrzeg napisał(a):
jara napisał(a):
spri napisał(a):Witam,

trochę kusi mnie wyjazd na Krym w tym roku. Rozważam też Chorwację, ale coś czuję, że Ukraina byłaby nieco tańsza. :)
Tylko pytanie - czy jeździł ktoś z forumowiczów na Krym autem? Jak wygląda jakość dróg (wjeżdżałbym od Medyki)? Czy policja naprawdę łapie na każdym kroku obcokrajowców?

Może naiwne pytania, ale nigdy tam nie byłem. :)


To jest pierwszy post tego wątku.
Jeżeli porównujesz Ukrainę i Chorwację to wg. mnie są to cały czas 2 różne światy. Nie wiem jak znacząca musiałaby być różnica w cenie, abym przy swojej wiedzy o Ukrainie, zdecydował się spędzić urlop tam zamiast w Chorwacji.


Stereotypy i powielane bajki niech nie powstrzymują od zwiedzania świata...
i w mojej opinii Ukrainę trzeba zobaczyć czem prędzej, póki nie jest jak reszta takiego samego turystycznego świata...
oczywiście aspekt finansowy nie może być powodem wybrania tej części świata do zobaczenia... raczej poznanie innej kultury i stylu życia...
może nie jestem jakiś super obiektywny bo byłem tylko we Lwowie i to jadąc pociągiem... ale to co tam zobaczyłem zdecydowanie przejawia za tym, żeby jechać w głąb Ukrainy :D


Nie chodzi o stereotypy, chodzi o urlop i wypoczynek.Do Chorwacji odpocząć i pozwiedzać, do Ukrainy bardziej w celach poznawczych, o których piszesz.
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 01.06.2013 20:28

Ja bym bardzo chciała zabrać moją rodzinę na Ukrainę do Odessy, może i na Krym, szczególnie że to ojczyzna ich przodków, na dzień dzisiejszy jednak muszę odłożyć ten wyjazd na jeszcze jakieś parę lat. Na razie tylko może Lwów, Tarnopol i Iwano-Frankowsk :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 01.06.2013 20:42

ynka napisał(a):Kinga, bo milicja jest skorumpowana, przed wyjazdem do domu, klient mnie uprzedzał, że mam jechać wolno, nie szaleć, zbliżając się do zabudowań, gdzie najczęściej stoją, trzymać się za innym samochodem, żeby z daleka nie widzieli numeru rejstr. obcego państwa, doradzał też, żeby w radzie czego dać kasę i się nie wykłócać. Nie mówię o celnikach na granice, dramat... otwarcie brali kasę i przepuszczali do przodu bez kolejek i szczególnego "trzepania".
Znalazłam rozliczenie delegacji, ja płaciłam w hotelu "komuna wróć" 690,00 hrywien za noc, pokój był ok.

Prawie 700 hrywien za noc w hotelu w stylu"komuna wróć" ? Czyli prawie 300 zł....Jacuzzi i pełny barek ? :)
Zasada podstawowa w każdym państwie - trzymac się przepisow i nie pyszczyć policjantom.
jara
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8000
Dołączył(a): 24.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) jara » 01.06.2013 21:09

kinga35 napisał(a):Zasada podstawowa w każdym państwie - trzymac się przepisow i nie pyszczyć policjantom.


zawsze i wszędzie
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1957
Dołączył(a): 21.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 01.06.2013 21:15

darek1 napisał(a):Kurde, gdzie wy nocowaliście po drodze. Czym żywić się. Jak długo jedzie się na Krym i ile kosztują kwatery, jak je zamówić. Byłem na Krymie w Sewastopolu, Jałcie, Symferopolu, Bachczysaraju ale samolotem 15 lat temu.


Ja spałem tutaj...właściciel ma żonę Polkę...nawet "coś" rozmawia po Polsku...

http://www.krymrelax.com/
Z
Cromaniak
Posty: 2931
Dołączył(a): 29.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Z » 01.06.2013 21:16

kinga35 napisał(a):
Z napisał(a):1.Milicja jest tak skorumpowana że mi to się w głowie nie mieści,od Dorohuska do Kijowa pod Polską Ambasadę zatrzymano nas czterokrotnie i były po drodze cztery patrole milicji,nawet nie patrole tylko dwa razy z radiowozem a dwa razy to tak zapierdzielali z tych budek na kurzych łapkach że życzyłem im połamania nóg, jak bydlaki zobaczą polskie blachy to dolar im się w oczach świeci :D
2.W Kijowie przy placu Chmielnickiego płaciłem za mieszkanie 100dolarów za pięć osób a nie 50 złotych za pokój-niezły żart
3.Spróbuj kupić obiad dla czterech osób za 30zł :hearts: :lool: :roll: :lol: ,jak kilo pomidorów w sieciówce w Kijowie to 20zł.Może podaj jakieś namiary na restauracje,knajpy bądż jadłodajnie dla ubogich gdzie karmią za 30zł dla czterech osób? bo to powiem szczerze super opcja

Mamy w takim razie inne przejścia.
1. Patrole są na ulicach- tak jak napisałam, ale nas nikt nie zatrzymał....hmmm- może jechaliśmy po prostu przepisowo , może trafiliście na przebierańcow przed którymi sami Ukraińcy przestrzegają ( jak się ma wątpliwości można zignorować i zatrzymać się przy najbliższym komisariacie ), może mieli dobry humor w tych dniach i nas nie capnęli . Skorumpowani to znaczy co - daliście im w łapę ? Do kogo masz pretensję ? Znam podobne przypadki w Polsce. Czy nasza drogowka jest skorumpowana ?
2. A ten pokój to iluosobowy miałby być wg ciebie za 50 zl ? Za 1 osobę- 50 zł, dlatego dopisałam że za dzieci - 50 %.
3. Za obiady możesz zapłacić w ekskluzywnej restauracji i kilkaset złotych. Odpisałam osobie, ktora - o ile zrozumiałam liczy się z kasą. Są bary mleczne na Ukrainie gdzie można zjeść za cenę, którą podałam. :hearts:
Pomidory- 20 zł ? Kiedy byłeś ? w styczniu ? To może, bo ja nie wiem, gdyż w czerwcu kupisz kg pomidorow za 8 hrywien (koło 3 zł).

Napisz swoje doświadczenia, a nie oceniasz moje.


Dokładnie koniec stycznia 2012i kupowałem pomidory w Billa,wiozłem pracowników do prac wykonywanych w Polskiej Ambasadzie w Kijowie i w żadnym z tych czterech przypadków nie chodziło o przekroczenie prędkości.Byliśmy prowadzeni przez auto na dyplomatycznych blachach już od Chełma i wiedzieliśmy że będą problemy z milicją na północnej trasie,co prawda w trakcie żadnego z zatrzymań nie zapłaciliśmy pokuty ponieważ mieliśmy powiedziane żeby nie wdawać się w żadne gadki z milicją(nie znam języka),dyplomaci gdy widzieli że giniemy im z lusterka wstecznego to zawracali machali dokumentami i był spokój.Co do mieszkania to nic specjalnego nie było-stare budownictwo,wysokie tylko że w dobrej lokalizacji,kwatery wynajmowane przez Ukraińców dla pracowników Polskiej Ambasady co do jedzenia to chyba bym się lewą nogą przeżegnał :D gdybym miał zjeść obiad w restauracji jak w zwykłym pubie sztuka mięsa,frytki i pół pomidora to 70zyla.Tylko wódka tania i to Ukraińska bo już Stolicznaya kilka razy droższa.
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1957
Dołączył(a): 21.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 01.06.2013 21:25

można by tak pojechać pociągiem sypialnym z Przemyśla?
a na miejscu wypożyczyć autko?
jara
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8000
Dołączył(a): 24.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) jara » 01.06.2013 21:28

Z napisał(a):Dokładnie koniec stycznia 2012i kupowałem pomidory w Billa,wiozłem pracowników do prac wykonywanych w Polskiej Ambasadzie w Kijowie i w żadnym z tych czterech przypadków nie chodziło o przekroczenie prędkości.Byliśmy prowadzeni przez auto na dyplomatycznych blachach już od Chełma i wiedzieliśmy że będą problemy z milicją na północnej trasie,co prawda w trakcie żadnego z zatrzymań nie zapłaciliśmy pokuty ponieważ mieliśmy powiedziane żeby nie wdawać się w żadne gadki z milicją(nie znam języka),dyplomaci gdy widzieli że giniemy im z lusterka wstecznego to zawracali machali dokumentami i był spokój.Co do mieszkania to nic specjalnego nie było-stare budownictwo,wysokie tylko że w dobrej lokalizacji,kwatery wynajmowane przez Ukraińców dla pracowników Polskiej Ambasady co do jedzenia to chyba bym się lewą nogą przeżegnał :D gdybym miał zjeść obiad w restauracji jak w zwykłym pubie sztuka mięsa,frytki i pół pomidora to 70zyla.Tylko wódka tania i to Ukraińska bo już Stolicznaya kilka razy droższa.


Czyli jeżeli zmiany to in minus. Chodzi o ceny, bo milicja po staremu. Wóda była tania. I paliwo i szlugi.
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 01.06.2013 22:46

kinga35 napisał(a):
ynka napisał(a):Kinga, bo milicja jest skorumpowana, przed wyjazdem do domu, klient mnie uprzedzał, że mam jechać wolno, nie szaleć, zbliżając się do zabudowań, gdzie najczęściej stoją, trzymać się za innym samochodem, żeby z daleka nie widzieli numeru rejstr. obcego państwa, doradzał też, żeby w radzie czego dać kasę i się nie wykłócać. Nie mówię o celnikach na granice, dramat... otwarcie brali kasę i przepuszczali do przodu bez kolejek i szczególnego "trzepania".
Znalazłam rozliczenie delegacji, ja płaciłam w hotelu "komuna wróć" 690,00 hrywien za noc, pokój był ok.

Prawie 700 hrywien za noc w hotelu w stylu"komuna wróć" ? Czyli prawie 300 zł....Jacuzzi i pełny barek ? :)
Zasada podstawowa w każdym państwie - trzymac się przepisow i nie pyszczyć policjantom.

Barek tak , pełny ale płatny :lol:
POkój był naprawdę fajny, widok miałam na jezioro, ale sam hotel... szkoda gadać, do windy wręcz bałam się wejść ze względu na stan techniczny, na korytarzach 20-letnie wykładziny. Był lepszy hotel, tylko cena mnie wyrwała z butów, szef by mnie zabił , no może nie zabił ale dał by do zrozumienia, że przesadziłam :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ukraina - Україна



cron
Ukraina samochodem? - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone