Sardynia 2017

Rok temu byliśmy z męzem, małym dzieckiem i znajomymi w Chorwaji. Było super ale doszliśmy do wniosku, że zycie jest za krótkie żeby jeździ w to samo miejsce. W tym roku Sardynia- w pierwszej połowie września . Podobnie jak do Chorwacji podróż samochodem. Mamy już wstępny plan podróży i kosztorys (wyprawa bardzo ekonomiczna- prowiant zabieramy ze sobą, noclegi bez luksusów- warunek; musi by czysto i schludnie, blisko plazy). Może ktoś ma ochotę dołaczyc, zawsze w grupie raźniej....więcej info na priv

Wow!
Nie mogę doczekać się relacji!

Z ciekawości - ile czasu szacujecie zajmie podróż?

Na miejscu 10 dni. Rozważamy dwie opcje. Warszawa-Genua-Olbia. Dystans jak z Warszawy do Makarskiej prawie, ale prom płynie 11h. Lub Warszawa-Civitavecchia-Olbia, jedzie się dłużej ale płynie tylko 5,5 h. Wszystko zależy od ceny promu i godziny wypłynięcia. W obu przypadkach planujemy choc kilku godzinny nocleg...w zeszłym roku do Makarskiej jechalismy bez noclegu i tak już nie chce...Na sardynii noclegi w tym czasie już nie są bardzo drogie. Dla rodziny 2+2 kwatera blisko plaży 70 euro za dobę.

Ciekawie...
My w tym roku już po urlopie. Ale na przyszły rok myślimy o Rzymie na kilka dni + coś nad morzem, jakaś wyspa może... Tyle że my namiotowcy. Aż spojrzałam n campy na Sardynii - kuszą...

Witajcie. My kilka lat temu jechaliśmy z małym dzieckiem - Warszawa - Livorno - Olbia. Po drodze spaliśmy w Austrii. Wybralismy nocny rejs, więc kolejny nocleg był na promie. Na Sardynii, podobnie jak w Chorwacji byliśmy kilka razy, w różnych konfiguracjach (samochód+prom, samolot czarterowy, samolotem z przystankiem w Pizie... zawsze z dziećmi) - jakby co mogę pomóc Nie na wszystkie pytania znam odpowiedzi ale to co będę wiedział mogę podpowiedzieć. Publikuję też zdjęcia i opisy ciekawych miejsc na Sardynii tutaj: https://www.facebook.com/WypoczynekNaSardynii/ Pozdrowienia

A może mógłbys polecic jakies noclegi na Sardynii? Celuję w okolice San Teodoro (raczej dalsze okolice . Chcemy pojechać na tydzien na Sardynię a na drugi na Korsykę. Na Korsyce noclegi dawno klepnięte, ale na Sardynii jeszcze nic fajnego nie znalazlem ani na booking ani an airbnb. Będę wdzięczny za pomoc.

Może mógłbym jakoś pomóc. Jakiego typu noclegów szukacie? Dla ilu osób? W jakim terminie?

Ostatni tydzień sierpnia. Potrzebujemy 5 łóżek, no moze 4 by wystarczyły, jeśli nie pojedziemy w komplecie. Chodzi mi o dom albo duży apartament w jakiejś sensownej odległości od morza, żeby autem dało się dojechac na plażę, ale żeby to nie była długa wycieczka na plażę. Dzieki z gory.

A tak BTW jeśli chcecie budżetowo, to cena promu pewnie też ma znaczenie. Najtańsze są z Piombino, to niedaleko Livorno, ale cena dużo niższa. Z Genui to cena to już rozbój. Jadąc z Wawy można zanocować w Mikulovie, a potem zostaje 1000 km do promu, ktory odpływa między 22 a połnoca, zależy który wybierzecie.

Jadąc pierwszy raz korzystaliśmy z pomocy Alicji, która prowadzi tę stronę: http://wakacje-sardynia.blogspot.com
Skontaktujcie się z nią - ona może pomóc w znalezieniu jakiegoś noclegu. Pozdrawiam

Kilka razy pytałem na tym forum o namiary bezpośrednie na noclegi na Sardynii, bo ceny, które widziałem na znanych portalach były dość wysokie. Poza namiarem na pewną panią, która oferuje pomoc w wyprawach na Sardynię i która zaoferowała mi mieszkanie za 1200 EUR na tydzień nic więcej tutaj nie uzyskałem. W związku z tym musiałem poszukać sam.

A więc podstawa to uzyskanie bezpośredniego kontaktu z wynajmującym, ominięcie pośredników. Jak się chce, to się da. Znalazłem apartament w okolicach Orosei w nowej willi Su Trechesu. Dom jest nówka, otoczony ogrodem z drzewami oliwnymi i owocowymi. W rzeczywistości wygląda nawet lepiej niż na zdjęciach. Sam apartament ma około 80m2, dwie sypialnie, duzą kuchnię, jadalnię, pokój dzienny, łazienkę i ogromną werandę. To wszystko za 530 EUR za tydzien na przełomie sierpnia i września. W cenie są nawet rowery dla gości.Co ciekawe, nie płaciłem żadnej zaliczki. Na portalach trudno było znaleźć coś porównywalnego za mniej niż 700 EUR/tydzien. Wynajmujący ma kilkanaście innych lokali w okolicy, jeśli ktoś będzie zainteresowany to zobaczyć można tutaj: villesardegna.altervista.org

Jeśli chodzi o dojazd, to z Warszawy do Livorno jest dokładnie 1600 km. Wyruszyliśmy w piątek po pracy, po połnocy bylismy w hotelu w Hevlinie. W Mikulovie nie było wolnych miejsc, więc zarezerwowalismy miejsce w Hotelu Zetocha w Hevlinie. Ceny duzo niższe niż w Mikulovie, do granicy z Austrią 1 km, brak problemu z dostępnością, cena za 2 dorosłych i 3 dzieci 1300 KC/50 EUR.

Dwa lata temu znalazłem też tanią stację benzynową w Austrii po drodze do Włoch, w miejscowości Volkermarkt. To dokładnie 1000km z Warszawy, więc w Wawie przed wyjazdem tankuję do pełna i dojeżdzam do stacji Rudolf w Volkermarkt i znowu do pełna. ON kosztuje tam 0,99 EUR, a stacja jest samoobsługowa.Jadąc z Polski zjeżdzamy na Volkermerkt Ost, mijamy McDonalda, gdzie moje dzieciaki zawsze wymuszają postój na paszę, jedziemy do miasteczka wzdłuż autostrady i blisko zjazdu Volkermarkt West jest ta stacja benzynowa. Drogi w zasadzie nie nadkładamy w ogóle.

Zostaje jeszcze 600 km i jesteśmy w porcie w Livorno. Sprawdzałem ceny biletów już od dłuższego czasu i najtansze były wlaśnie z Livorno, liniami Corsica Ferries. Prom odpływa planowno o 22, więc spokojnie dojedziemy wyjeżdżając rano znad austriackiej granicy.Po raz kolejny potwierdzio się, że najtaniej jest kupić bilety na miejscu przed odpłynieciem promu. Za duży samochód i 5 osób do Golfo Aranci na Sardynii zapłaciłem 101 EUR. Prom płynie całą noc, a o 8 rano jestesmy na miejscu. A dalej to już wiadomo, krystaliczna woda w morzu, piękne plaże i udane wakacje.

Do promu w Livorno odleglośc jest podobna jak z Wawy do Dubrovnika, koszty noclegu podobne, więc Sardynia jest ciekawą i dostępną alternatywą dla wakacji w Chorwacji.

101 EUR to bilet w jedną stronę?
fotele lotnicze czy kajuta bez okna?

101 EUR to nawet na samą kajutę nie wystarczy. To cena za auto i 5 osób na pokładzie, bez foteli i kajuty, w jedną stronę. Kabin juz nie było, w sezonie trzeba je rezerwować dużo wcześniej. Na promach, którymi płynąłem nie było foteli lotniczych, więc jak nie załapiesz się na kabinę, to rozkładasz się na materacu i spisz, a rano na miejscu, bo to 7-8 godzin.

Droższa jest podróż z Sardynii na Korsykę, która trwa tylko 50 minut. Miałem z tym problem, bo z powodu wzburzonego morza przez półtorej doby nie kursowały promy. Na szczęście trafiłem juz na koniec tego okresu, kiedy wznawiano już kursowanie i po prawie 6 godzinach, załapałem się na trzeci kurs pormu. Dostałem zniżkowa cenę 103 EUR, normalnie byłoby cos koło 140 EUR.

Potem był prom z Bastii do Livorno za 140 EUR i taniej już sie nie dało.

tomeki napisał(a):101 EUR to nawet na samą kajutę nie wystarczy. To cena za auto i 5 osób na pokładzie, bez foteli i kajuty, w jedną stronę. Kabin juz nie było, w sezonie trzeba je rezerwować dużo wcześniej. Na promach, którymi płynąłem nie było foteli lotniczych, więc jak nie załapiesz się na kabinę, to rozkładasz się na materacu i spisz, a rano na miejscu, bo to 7-8 godzin.

Droższa jest podróż z Sardynii na Korsykę, która trwa tylko 50 minut. Miałem z tym problem, bo z powodu wzburzonego morza przez półtorej doby nie kursowały promy. Na szczęście trafiłem juz na koniec tego okresu, kiedy wznawiano już kursowanie i po prawie 6 godzinach, załapałem się na trzeci kurs pormu. Dostałem zniżkowa cenę 103 EUR, normalnie byłoby cos koło 140 EUR.

Potem był prom z Bastii do Livorno za 140 EUR i taniej już sie nie dało.

a w zeszłym roku ceny kształtowały się tak
Rezerwację robiłem kilka miesięcy wcześniej. 4 osoby dorosłe i samochód. Prom nocny z Livorno na Sardynię z wynajętą kajutą

pozdrawiam,
M