Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Majówka 2017 - Toskania +

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 17.05.2017 00:32

Muszę przyznać , że Toskania może zachwycić i każda kolejna relacja ( teraz Twoja ) zaraża mnie Toskanią coraz mocniej 8)

Pozdrawiam
Piotr
_Piotrek_
Cromaniak
Posty: 994
Dołączył(a): 27.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) _Piotrek_ » 17.05.2017 10:30

piotrf napisał(a):Muszę przyznać , że Toskania może zachwycić i każda kolejna relacja ( teraz Twoja ) zaraża mnie Toskanią coraz mocniej 8)

Pozdrawiam
Piotr


Szczerze polecam, a tymczasem zachęcam do śledzenie dalszego ciągu mojej relacji.
pozdrawiam
_Piotrek_
Cromaniak
Posty: 994
Dołączył(a): 27.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) _Piotrek_ » 17.05.2017 10:38

Trafiamy wreszcie w miejsce, do którego wiodą drogowskazy – ruiny rzymskiego teatru wzniesionego w pierwszym wieku przed Chrystusem. Obiekt wzorowany na teatrach Greckich mógł pomieścić 3,5 tysiąca widzów, czasem odbywają się tam imprezy jak np. Międzynarodowy Festival Teatro Romano.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie wchodzimy na teren samego obiektu, bo jak na dłoni widoczny jest z góry z Via Lungo le Mura del Mandorlo
W oddali, na wzgórzu dumnie stoi kościół San Giusto, do którego nie mieliśmy okazji zajrzeć.

Obrazek

Po chwili kierujemy się ponownie na plac dei Priori, po drodze całkiem przypadkowo trafiamy do pracowni Rossiego (dla zainteresowanych jest również sklep na stronie rossialabastri.com) obrabiającej alabaster, z którego przecież Volterra słynie. Ukryty w suterenach warsztat kryje prawdziwe dzieła sztuki. Pokryte jeszcze wszechobecnym sproszkowanym minerałem. Przy okazji co jakiś czas odbywa się pokaz, podczas którego jeden z pracowników wykonuje na miejscu drobny przedmiot, w tym przypadku świecznik (15E). Nasi milusińscy z zainteresowaniem, z otwartymi wręcz ustami oglądają to co robi. Nie byliśmy jedyni, po kilku minutach obróbki kawałka gipsowego kamienia wszyscy oklaskami nagradzają efekt pracy rzeźbiarza.

Obrazek

Obrazek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeżeli ktoś z was będzie z dziećmi i będzie miał czas, polecam zajrzeć. Z pewnością je zainteresuje, a dodatkowo będzie urozmaiceniem napiętego pewnie programu zwiedzania Toskanii.
Ponownie „lądujemy” na placu dei Priori, mijamy wcześniej pokazane baptysterium

Obrazek

Obrazek

i udajemy się do najstarszej, bo datowanej na III w p. n. e. miejskiej bramy - Porta all'Arco
zawierającej elementy etruskie

Obrazek

Obrazek

Po krótkim spacerze jesteśmy ponownie na miejscu startu - Piazza Martiri della Liberta, jest tam całkiem duży sklepik z pamiątkami, możecie tam kupić pamiątki z alabastru i nie tylko, w tym biżuterię, elementy wyposażenia wnętrz, rzeźby itp. przedmioty z drewna oliwnego - deski stojaki na wino i wiele różnych innych rzeczy. Ceny porównywalne, w niektórych przypadkach konkurencyjne w stosunku do innych tego typu miejsc w różnych innych miastach. Jeszcze tylko ostatni rzut oka na dachy Vloterry. Jak widać pogoda „trochę” się zmieniła.

Obrazek

Obrazek

W mieście spędziliśmy blisko 4 godziny, bardzo przyjemne miejsce, turystów nie ma tak wielu jak w innych bardziej popularnych turystycznie miastach, chociaż jak wyjeżdżaliśmy, to do parkingu na którym staliśmy utworzyła się całkiem spora kolejka. Być może popołudniami jest tu bardziej tłoczno.
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 17.05.2017 21:42

Piękna panorama Florencji ;)
Miło poczytać o Toskanii, całkiem świeża relację, tym bardziej, że za dwa tygodnia i ja planuje postawić tam swoją nogę.
Będę zaglądał ;)
Pozdrawiam,
Paweł.
_Piotrek_
Cromaniak
Posty: 994
Dołączył(a): 27.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) _Piotrek_ » 17.05.2017 23:51

blackmore2k3 napisał(a):Piękna panorama Florencji ;)
Miło poczytać o Toskanii, całkiem świeża relację, tym bardziej, że za dwa tygodnia i ja planuje postawić tam swoją nogę.
Będę zaglądał ;)
Pozdrawiam,
Paweł.


Z cała pewnością warto udać się choć na chwilę na Piazzale Michelangelo. Zapraszam na dalszy ciąg.
_Piotrek_
Cromaniak
Posty: 994
Dołączył(a): 27.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) _Piotrek_ » 18.05.2017 00:08

Po wizycie w Volterze, która to leży w prowincji Piza, udajemy się do miasta będącego w granicach prowincji Siena - San Gimignano. Miasto "wieżowców", co jakiś czas z pomiędzy drzew wyłania nam się cel naszej wycieczki.

Obrazek

Ładnie prezentuje się z daleka, szkoda że pogoda robi się coraz gorsza, zaczyna kropić. Podjeżdżamy pod parking P2 leżący najbliżej głównej bramy miasta San Giovanni. Niestety zero wolnych miejsc, a do tego jeszcze kolejka, jedziemy dalej. Zostawiamy samochód na parkingu oznaczonym numerem P3. Zabieramy do plecaka kurtki i peleryny i ruszamy na podbój średniowiecznego Manhattanu.

Obrazek

Zaglądamy na Piazza San Agostino, jest zupełnie pusto

Obrazek

Gdzie Ci ludzie, parkingi zapchane a nikogo nie widać. Szybko udało nam się tą zagadkę rozwiązać
Zrobiła się pora obiadowa, chcieliśmy coś zjeść i przy okazji schować się przed coraz bardziej rzęsistą mżawką. Jak się okazało nie było to takie proste, bo wszyscy turyści pochowali się właśnie w trattoriach, osteriach i i innych ristorante. Pokręciliśmy się trochę, a kiedy wreszcie znaleźliśmy miejsce okazało się, że już nam nic nie podadzą bo właśnie zaczęła się siesta. Trudno wracamy do domu. Wstępujemy tylko na kanapkę z finocchioną, kupujemy po butelce chianti i vernaccia na wieczór i jedziemy na obiad do domu.

Obrazek

Po obiedzie trochę się wypogodziło, ale zrobiło się dosyć chłodno. W międzyczasie wyszedłem na krótki spacer po ośrodku, w którym byliśmy zakwaterowani. Poniżej kilka zdjęć

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
_Piotrek_
Cromaniak
Posty: 994
Dołączył(a): 27.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) _Piotrek_ » 18.05.2017 09:59

Pojedzeni ok godz. 18 robimy drugie podejście pod miasto średniowiecznych wieżowców, mamy blisko bo tylko niewiele ponad 10km. Tym razem na parkingu P2, miejsc jest całkiem sporo. Parkujemy, nie jestem pewny ceny, ale chyba coś ok 2E/h najdroższa tego typu impreza podczas naszego pobytu, ale jest późno i nie mamy czasu na kluczenie w poszukiwaniu czegoś darmowego.
Wchodzimy przez wspomnianą wcześniej Porta San Giovanni.

Obrazek

i udajemy się na spacer ulicą o tej samej nazwie. Z daleka widoczna jest wieża Palazzo del Popolo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

DOchodzimy do Piazza della Cisterna (od studni która znajduję się na środku placu)

Obrazek

Ta grupka poniżej to kolejka do lodziarni Dondoli, podobno najlepszej w mieście, my jednak musieliśmy już wcześniej sprawę lodów załatwić ;)

Obrazek

Obrazek

Tuż obok mam Piazza del Duomo, nie trzeba tłumaczyć skąd nazwa.

Obrazek

Pani właśnie zamykała wejście na wieżę palazzo del Popolo, na przeciwko kościoła stoi podobna Torre Rognosa

Obrazek

Myślę, że te poniżej mogły być inspiracją dla zaprojektowania WTC w NY

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rzut oka na plac przyległy do Doumo

Obrazek

A to już kilka kroków dalej Kościół San Bartolo

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ostatnim naszym celem w miasteczku jest Rocca di Montestaffoli

Obrazek

Stamtąd mamy rozległy widok na zachodnią Toskanię, poniżej pokazany we wcześniejszym odcinku kościół Sant'Agostino

Obrazek

i wreszcie wieże San Gimignano

Obrazek.

I to by było na tyle. Spacer krótki bo zaczęło zmierzchać, o godzinie 20 większość sklepików jest zamykana, miasteczko pustoszeje. Do San Gimignano mieliśmy najbliżej i myślałem, że być może uda się tam jeszcze na chwilę zajrzeć. Nie udało się.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13781
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 18.05.2017 21:31

Miasto drapaczy chmur ładnie pokazałeś
Volterra zaś jeszcze przede mną
:papa:
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13437
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 18.05.2017 22:28

Kolega namawia mnie, abym włączył do swojego itinerario turistico właśnie "Manhattan średniowiecza". Nie wykluczam ... :wink:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13066
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 18.05.2017 22:30

walp napisał(a):Kolega namawia mnie, abym włączył do swojego itinerario turistico właśnie "Manhattan średniowiecza". Nie wykluczam ... :wink:
Popieram kolegę :mrgreen:
_Piotrek_
Cromaniak
Posty: 994
Dołączył(a): 27.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) _Piotrek_ » 19.05.2017 18:21

tony montana napisał(a):Miasto drapaczy chmur ładnie pokazałeś

jak to mówią "piękno samo się obroni" ;)
tony montana napisał(a):Volterra zaś jeszcze przede mną
:papa:

Polecam, chociaż mnie też za wiele poza absolutnym topem nie udało się zobaczyć, musiałbym mieć tak minimum 2 tygodnie żeby nie odczuwać niedosytu.

mysza73 napisał(a):
walp napisał(a):Kolega namawia mnie, abym włączył do swojego itinerario turistico właśnie "Manhattan średniowiecza". Nie wykluczam ... :wink:
Popieram kolegę :mrgreen:


Nie wypada się nie zgodzić.

Na koniec miasta wieżowców rozległy widok z Rocca di Montestaffoli na zachodnią część Toskanii ;)

Obrazek
_Piotrek_
Cromaniak
Posty: 994
Dołączył(a): 27.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) _Piotrek_ » 19.05.2017 19:09

Dzień trzeci. Poprzedniego dnia jeździliśmy po mniejszych, choć nie koniecznie mniej znanych miasteczkach, teraz przyszła pora na coś bardziej topowego. Jedziemy do Pizy.
Po drodze kilka charakterystycznych dla Toskanii widoków.

Obrazek

Miało być pięknie, kropiący od czasu do czasu deszcz i czarne chmury na horyzoncie wyglądają złowieszczo.

Obrazek

Obrazek

W Pizie jednak piękne słońce. Parkujemy dosyć daleko od tzw. Placu Cudów, ale dzięki temu mogliśmy zobaczyć coś więcej niż tylko Krzywą Wieżę, chociaż oczywiście to przede wszystkim dla niej tu przyjechaliśmy. Idziemy wzdłuż Arno, po obu stronach rzeki widoczne liczne pałace.

Obrazek

Obrazek

Przy placu Garibaldiego odbijamy od nabrzeża w prawo i idziemy wzdłuż Borgo Stretto.

Obrazek

Obrazek

Po prawej mijamy kościół San Michele in Borgo

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niby nic tam wielkiego nie było, ale gdyby mnie ktoś pytał o typowe włoskie miejsce, to z pewnością poleciłbym mu właśnie Pizę. Arkady, kawiarnie, place, pałace, kościoły, rowery, kolorowo,... włosko :). Do tego odniosłem wrażenie, że ceny jakby trochę niższe niż gdzie indziej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek.
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8664
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 19.05.2017 20:44

_Piotrek_ napisał(a):
tony montana napisał(a):Volterra zaś jeszcze przede mną
:papa:

Polecam, chociaż mnie też za wiele poza absolutnym topem nie udało się zobaczyć, musiałbym mieć tak minimum 2 tygodnie żeby nie odczuwać niedosytu.

Tak się właśnie od dłuższego czasu zastanawiam, jak ugryźć tą Toskanię, żeby po powrocie nie było niedosytu, że coś tylko przeleciałam, a zasługiwało na więcej uwagi :? .
Jakieś pomysły chodzą już po głowie, a takie relacje jak Twoja tylko zwiększają apetyt :D . I dopisuję kolejne miejsca na mapie :hut: .
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 20.05.2017 17:10

marze_na napisał(a):
_Piotrek_ napisał(a):
tony montana napisał(a):Volterra zaś jeszcze przede mną
:papa:

Polecam, chociaż mnie też za wiele poza absolutnym topem nie udało się zobaczyć, musiałbym mieć tak minimum 2 tygodnie żeby nie odczuwać niedosytu.

Tak się właśnie od dłuższego czasu zastanawiam, jak ugryźć tą Toskanię, żeby po powrocie nie było niedosytu, że coś tylko przeleciałam, a zasługiwało na więcej uwagi :? .
Jakieś pomysły chodzą już po głowie, a takie relacje jak Twoja tylko zwiększają apetyt :D . I dopisuję kolejne miejsca na mapie :hut: .

Ja spędziłem 2 tygodnie w Toskanii dość intensywnie zwiedzając i czuję ogromny niedosyt. Planuję niejeden jeszcze powrót do tej pięknej krainy :)

pozdrawiam,
M
_Piotrek_
Cromaniak
Posty: 994
Dołączył(a): 27.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) _Piotrek_ » 20.05.2017 21:45

marze_na napisał(a):
_Piotrek_ napisał(a):
tony montana napisał(a):Volterra zaś jeszcze przede mną
:papa:

Polecam, chociaż mnie też za wiele poza absolutnym topem nie udało się zobaczyć, musiałbym mieć tak minimum 2 tygodnie żeby nie odczuwać niedosytu.

Tak się właśnie od dłuższego czasu zastanawiam, jak ugryźć tą Toskanię, żeby po powrocie nie było niedosytu, że coś tylko przeleciałam, a zasługiwało na więcej uwagi :? .
Jakieś pomysły chodzą już po głowie, a takie relacje jak Twoja tylko zwiększają apetyt :D . I dopisuję kolejne miejsca na mapie :hut: .


Lista miejsc do zobaczenie jest oczywiście długa, ale skoro ogarnęłaś Sycylię to w podobnym czasie z Toskanią też sobie bez wątpienia poradzisz. :) Warto na pewno przenosić się z noclegami, bo to o wiele bardziej ułatwi sprawę. My z racji tego, że byliśmy krótko i z dziećmi, nie chcieliśmy zmienia zakwaterowania, dlatego też szukałem miejsca, które było w dogodnym położeniu dla realizacji naszego planu zwiedzania.
Ostatnio edytowano 20.05.2017 21:53 przez _Piotrek_, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia



cron
Majówka 2017 - Toskania + - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone