Seat Toledo 1,9 TDI 90km z boxem spalanie 6l/100km.
Mierzone ilość kilometrów w stosunku do tego ile weszło do baku.
Uważam że całkiem nieźle ......
.png)
.png)
.png)
.png)
To wszystko ma sens jeśli, każdy by podawał realne zużycie.Wg mnie (a trochę interesuję się motoryzacją) to co najmniej połowa podanych tu osiągów jest zaniżona mnimum o 1 litr, a przeważnie o 2 litry.
Tez tak myślę, zabraliśmy kiedyś znajomych do Chorwacji, auto to nowoczesny TDI z DSG 1,9TDI 105PS, komputer pokazywał średnią z jazdy ca. 7,5litrów, a na stacji przy tankowaniu okazywało się ponad 9 i weź tu potem świecisz gałami, a jak nadygasz z 3-4000km i rozliczysz to okazuje się, że trzeba 150zł dorzucić do planowanych wydatków.
.png)
.png)
Z obowią zują cej od 1991 roku dyrektywie UE - EU-Ratsrichtline 75/443 przyjęto prawie liniowy przyrost blędu prędkościomierza, a mianowicie:
+[delta]V mniejsza-równa 0,1v + 4 [km/h]
i poniżej tabelka:
rzeczywista prędkość - maksymalne wskazanie
30 - 37
60 - 70
120 - 136
180 - 202
240 - 268
georem napisał(a):A tak naprawdę na autostradzie w PL taki TDI jak ma moja żona pali 9,2l/100km przy rzeczywistej prędkosci 130km/h i w miarę płynnej jęździe
.png)
.png)
new1984 napisał(a):Dla zainteresowanych kalkulator z przeliczeniem rozmiaru opon.
.png)
.png)
m.kulczycki napisał(a):Jedno jest pewne, ze samochod na autostradzie zawsze bedzie spalal inaczej, a prawie zawsze...wiecej anizeli na drogach lokalnych. W moim przypadku jazda autostrada = wieksze spalanie
.png)
new1984 napisał(a):Cenna uwaga co do wskazań prędkościomierza:Z obowią zują cej od 1991 roku dyrektywie UE - EU-Ratsrichtline 75/443 przyjęto prawie liniowy przyrost blędu prędkościomierza, a mianowicie:
+[delta]V mniejsza-równa 0,1v + 4 [km/h]
i poniżej tabelka:
rzeczywista prędkość - maksymalne wskazanie
30 - 37
60 - 70
120 - 136
180 - 202
240 - 268
Dodajcie do tego jeszcze zużycie opon, ewentualny uślizg osi - i różnice zawsze wyjdą. A niech ktoś ma źle przeliczony profil opony.
Dla zainteresowanych kalkulator z przeliczeniem rozmiaru opon.georem napisał(a):A tak naprawdę na autostradzie w PL taki TDI jak ma moja żona pali 9,2l/100km przy rzeczywistej prędkosci 130km/h i w miarę płynnej jęździe
To chyba masz V8 TDI 225KM. Albo zrób remont motoru![]()
A tak naprawdę, to jeszcze jedno - mam tdi 110KM i na tej samej trasie mogę osiągnąć między 4,8 (jadąc 80-90, bez wyprzedzania, za tirem najlepiej) a 8 litrów (bez komentarza jak jadąc). Więc dorzućmy do wskazań komputera stan silnika, jakość paliwa, natężenie ruchu, i przede wszystkim styl jazdy kierowcy, a wyjdzie nam, że pozornie ten sam silnik spala różne (nawet bardzo) ilości paliwa.
.png)
Jedno jest pewne, ze samochod na autostradzie zawsze bedzie spalal inaczej, a prawie zawsze...wiecej anizeli na drogach lokalnych. W moim przypadku jazda autostrada = wieksze spalanie
.png)
m.kulczycki napisał(a):Na autostradzie na 99% przypadkow bedziesz jechal szybciej i co z tego, ze stala predkoscia, ale.... wieksza, a to juz generuje zwieksze zuzycie paliwka, a na lokalnych jezdzi sie juz roznie i nie tak szybko jak na highway'u, co ma bezposredni wplyw na nizsze spalanie (potwierdzone - chyba to opatentuje)
Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.
