Zużycie paliwa

darek1 napisał(a):Wątek o zużyciu paliwa więc aby dopełnić obowiązek, 8-9 l/100km w trasie -benzin czerwona--> 70 oktan, niebieska--> 78 oktan a teraz niestety aż 94 oktany

Zapomniałeś o Oliwce do mieszanki

hrupek666 napisał(a):

darek1 napisał(a):Wątek o zużyciu paliwa więc aby dopełnić obowiązek, 8-9 l/100km w trasie -benzin czerwona--> 70 oktan, niebieska--> 78 oktan a teraz niestety aż 94 oktany

Zapomniałeś o Oliwce do mieszanki

W sensie zużycia?? Czy niby, że zapomniałem wlewać??
Jeśli to pierwsze to zużycie 1:30 --> Lux 10, Extra 15, Lux 13, S-17 mieszany w bańce pogrzebaczem i płytą z dziurkami albo jak już był w sprzedaży Mixol do baku

A w Górze Kalwarii jeszcze nie tak dawno mieliście czynny w centrum miasta fajny stylowy rodem z PRL - CPN

Romano300 napisał(a):A w Górze Kalwarii jeszcze nie tak dawno mieliście czynny w centrum miasta fajny stylowy rodem z PRL - CPN

Ha Ha wspomnienia,teraz stoi i gnije podobno maja go reaktywować,ale pamiętam jak dziś jak się podjeżdżało dwu suwem i pan nalewał do takiego specjalnego baniaczka olej i potem benzynę mieszał i do fury wlewał,były czasy .
Potem przejął go Orlen i powoli padał ,zmienili kadrę potem ajenta potem Unia, Ekologia i siłą rzeczy musiał umrzeć 2007r chyba,ale za to powstał na DK 50 ul.Grójecka piękny wielki Orlen i jak on wielki tak i wielkie przewały na nim się robią nie tankuje tam masakra.

Ja pamiętam w tego typu stacjach CPN, że podchodziło się samemu do szafy/pompy oleju z zwykle dwoma przyciskami jeden olej do silnika 4t drugi do 2t napełniało odpowiednią chochelkę i wlewało do bańki o poj. przeważnie ~30 litrów szło do obsługującego dystrybutor, lał benzynę i dokładnie mieszało się. Tankowałem tak Komara i Syrenę.
Trzeba pamietać, że zanim pojawiły się kartki tankowało się w dni parzyste lub nieparzyste w zależności jaką mieliśmy ostatnią cyfrę w rejestracji, wcześniejszy etap to bak do pełna i żadnych kanistrów !!!
W zimę zwykle mało jeździło się lub wcale i powstawał zapas na letni wyjazd. Jak dobrze pamiętam miesięczny przydział na Syrenę to 30 litrów. Fajne czasy nie ?!?

Jaka była cena benzyny i na ile mogłeś sobie pozwolić miesięcznie:
1970 r. - 6,50 zł, 344 l
1989 r. - 1 200 zł, 172 l
1991 r. - 5 098 zł, 347 l
2008 r. - 3,66 zł, 804 l

Romano300 napisał(a):
Jaka była cena benzyny i na ile mogłeś sobie pozwolić miesięcznie:
1970 r. - 6,50 zł, 344 l
1989 r. - 1 200 zł, 172 l
1991 r. - 5 098 zł, 347 l
2008 r. - 3,66 zł, 804 l

Ciekawe porównanie. Ale nie chodzi tu chyba o to, na ile mogłeś sobie pozwolić, a raczej o to, ile mógłbyś kupić za całą przeciętną pensję (na dodatek brutto). Moim zdaniem, to dwie zupełnie różne sprawy.

greenrs napisał(a):

Romano300 napisał(a):
Ciekawe porównanie. Ale nie chodzi tu chyba o to, na ile mogłeś sobie pozwolić, a raczej o to, ile mógłbyś kupić za całą przeciętną pensję (na dodatek brutto). Moim zdaniem, to dwie zupełnie różne sprawy.

Chyba większość jednak zrozumiała....

Jadąć przez Austrię na wyspę Brać tankowałem 2 razy 1.4 TSI Octavia 2, w Polsce i gdzieś przez SŁowenią. Trzeci raz zatankowałem w porcie Bol a czwary już w drodze powrotnej gdzieś przed Budapesztem.

Dodam że nie jechałem wolno

[quote="blubaj"][quote="Mariusz_M"]Dla mnie spalanie diesla 5.5 (średnie faktryczne) to jak Yeti - niby jest ale nikt go nie widział.
[...]
Więc albo te 5.5 jest w bardzo małym silniku, albo znów ktoś się jara chwilowym spalaniem.
[/quote]

mogłem przyjąć wartości 6.5 i 9.5 albo 7.1 i 10.1 - nie byłoby kłopotu, a kalkulacja ta sama
LPG też ma swoje zalety i wady, tak jak i bena. nawiązując jednak do Yeti, przetestuj jakiegoś sprawdzonego klekota np. krowiastą Octavie 1.9 TDI i pobujaj troszkę z kulturą bo chyba tego właśnie zabrakło do rzetelnej oceny. diesel jest bdb rozwiązaniem zwłaszcza jeśli ktoś sporo jeździ. niczego nie zamierzam udowadniać i jeśli ktoś tu się czymś "jara" to taki jeden, który pojechał w góry i spodziewał się 5 litrów w dieselu bo jego auto pali 9... gazu [/quote]



Najlepiej zawsze przeliczyc ile sie wlalo i od ostatniego tankowania(na full) przejechalo km-wtedy wychodzi faktyczne zuzycie,nie ma sie co podniecac tym co pokazuje komputer,w niektorych autach a nawet w bardzo wielu jest za za duzo ,,optymistów" zamontowanych,zeby wyszlo jak najladniej i zeby bylo sie czym przechwalac. Jedynie kalkulator i paragon i przeliczenie daje wiarygodny wynik.A umiejetna jazda,styl,stan techniczny samochodu (cisnienie w kolach,filtry,stan swiec zaplonowych,brak oporów na zuzytych łozyskach,brak zapieczonych hamulcow itp) naprwde mozna osiagnac dobre rezultaty na autostradach jak juz mamy bujniete autko,to nawet zaladowane z kompletem pasazerow spali rozsadne ilosci.
Przykład (schemat do obliczeń przykładowy):
- przejechalismy wg licznika dziennego od ostatniego tankowania(na full)- 530 km
- dotankowalismy (do pełna) 38L
Spalanie: 38 L : na 5,3 (ilość setek km)=7,16 L/100km i tak dalej

A dla mnie 5,5 l to norma (cykl mieszany). Octavia II 2.0 TDI. W ciągu roku robię ok. 45000 km więc wiem co mówię i potrafię przeliczać. Bak starcza mi na 950-1000km i tankuję ok 53-55l. Jak dużo jeżdżę po korkach to mam spalanie do 6,5l.
Jako że do Cro lecę głównie autostradami to mam spalanie ok.6l/100km

Mi spalanie w trasie jadąc do Cro passatem B5 1.9 TDI wyjazd na noc 6.3 litra \ trasa powrotna w dzień 6,6 litra pewnie więcej z powodu częstszego używania klimy. Na jednym baku z Kędzierzyna-Koźla - prawie pod Zadar

Trasa Kuźnica - Marusici powrot przez Bih i jescze przez Bieszczady 4040km fis pokazal 5,9 po przeliczeniu tanakowan 5,8 auto audi a4 1,9tdi 130ps srednio w Polsce 6.3 litra.trasa 5,5.

w Audi B8 jest montowany silnik 143 PS i 136 PS...ten słabszy w danych technicznych spalanie w trasie ma w opisie ok 3.7/100km

u mnie trasa Opole- vinisce jazda na 4-5 aut, 2700km , na autostardach predkosc ok 140km/h, spalanie 5,7 z cąłej trasy silnik 2,4jtd 150KM, w kraju pali srednio 6,1( dziś patrzyłem srednia z ostatnich 4000km)

w tej samej trasie A4 2,0tdi 140KM - 6,2, Opel Signum 3,0 170KM - 7,5 , volvo C30 1,6dci - 5,4, ford focus 1,8Tddi - 6,5

moja babcia Opel Vectra C 2,2 DTI rok prod 2004 przebieg 180,000 tys w zeszłym roku w trakcie podróży do Omis oraz jazdy po Chorwacji średnio 5,8 ale bez wariacji starałem się jeździć przepisowo

Czy wasze samochody pala dużo LPG tankujac w Chorwacji? Mi z reguły wystarcza na około 300 km a w Cro 230-270 max