Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 27.10.2017 12:36

CROnikiCROpka napisał(a): mogę Wam robić za kamerzystę z lądu/pokładu, i z powietrza, i spod wody

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 27.10.2017 13:54

CROnikiCROpka napisał(a):Warto mieć

Na tym filmiku co dałam wyżej linka miałam, ze się nie zmoczę :roll:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 30.10.2017 07:42

Zbliża się wieczór, zabawę na wodzie trzeba kończyć.

Czas zrobić jakiegoś psikusa Kapitańskiej

i cumować w zatoce.

W Sesuli spory tłok.

Bojki zajęte więc czeka nas noc na kotwicy.

Celujemy kotwicą w wolne miejsce na dnie zatoki licząc na to, że nie poplączemy naszej kotwicy z leżącymi na dnie łańcuchami innych łódek.

Prognoza pogody nie zapowiada wiatru, powinna to być dobra, spokojna noc.

W zatoce wita nas pierwszy stwór – po lekturze relacji Maslinki pomyślałam, że będę je również fotografować.

Proszę Państwa: przedstawiam pierwszego różowego flaminga.

napisał(a) **gusia-s** » 30.10.2017 07:58

Ależ rudawo w tej zatoce, całkiem jak późną jesienią

Flamingów i innych stworków w tym roku dostatek w Cro :mrgreen:

napisał(a) **CROnikiCROpka** » 30.10.2017 08:58

gusia-s napisał(a):Ależ rudawo w tej zatoce, całkiem jak późną jesienią
Flamingów i innych stworków w tym roku dostatek w Cro

To samo miałam napisać, jak jesień

tak było faktycznie, czy to jakiś filtr w aparacie?

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 30.10.2017 09:01

CROnikiCROpka napisał(a):
gusia-s napisał(a):Ależ rudawo w tej zatoce, całkiem jak późną jesienią
Flamingów i innych stworków w tym roku dostatek w Cro

To samo miałam napisać, jak jesień tak było faktycznie, czy to jakiś filtr w aparacie?

Dziewczyny tam naprawdę tak było

Rudo

Też mnie zastanawiały te kolory...W tym roku w wielu miejscach było tak jesiennie. Może to efekt suszy? Nie mam pojęcia

napisał(a) **CROnikiCROpka** » 30.10.2017 09:50

Na pewno susza, ale że aż tak

Może taki "urok" tej zatoczki, może bardzo narażona na działanie promieni słonecznych, ale szczerze mówiąc w tych kolorach to straciła na uroku.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 30.10.2017 09:54

CROnikiCROpka napisał(a):Na pewno susza, ale że aż tak Może taki "urok" tej zatoczki, może bardzo narażona na działanie promieni słonecznych, ale szczerze mówiąc w tych kolorach to straciła na uroku.

Nie mam pojęcia, pierwszy raz tam byłam więc nie mam porównania. Choć mi pasowały te kolory - nadawały zatoce ciepła

Jednak generalnie zatoka nie przypadła nam do gustu - rok temu byliśmy bardzo niedaleko w Maslinicy i również bardzo nam się nie podobało. Może cała Solta taka?

napisał(a) **tyniolek** » 30.10.2017 10:58

Czy 33 strony to 33 karne cyce?

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 30.10.2017 11:02

tyniolek napisał(a):Czy 33 strony to 33 karne cyce?

Dla Ciebie???

Oczywiście że nie. Musi być 66 wszak Ty niedawno po ślubie, cycasz za siebie i za męża :roll:

napisał(a) **tyniolek** » 30.10.2017 11:14

beatabm napisał(a):
tyniolek napisał(a):Czy 33 strony to 33 karne cyce?

Dla Ciebie??? Oczywiście że nie. Musi być 66 wszak Ty niedawno po ślubie, cycasz za siebie i za męża

To dziś wieczorem nacycana poczytam, dokąd płyniemy właściwie

Chyba, że za karę już muszę zostać i szorować pokład:/

Ale 66 to mnie zabije. Słabo głowę mam.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 30.10.2017 11:22

tyniolek napisał(a):
To dziś wieczorem nacycana poczytam, dokąd płyniemy właściwie
Chyba, że za karę już muszę zostać i szorować pokład:/
Ale 66 to mnie zabije. Słabo głowę mam.

Dziś jeszcze Ci to szorowanie odpuszczę, dopiero ruszyliśmy wiec jeszcze czysto. :roll:

Co nas nie zabije to nas wzmocni, pamietaj :mrgreen:

napisał(a) **tyniolek** » 30.10.2017 11:29

beatabm napisał(a):
tyniolek napisał(a):
To dziś wieczorem nacycana poczytam, dokąd płyniemy właściwie
Chyba, że za karę już muszę zostać i szorować pokład:/
Ale 66 to mnie zabije. Słabo głowę mam.

Dziś jeszcze Ci to szorowanie odpuszczę, dopiero ruszyliśmy wiec jeszcze czysto.
Co nas nie zabije to nas wzmocni, pamietaj

33 strony i 66 cyców, a dopiero ruszyliśmy?!
To już widzę każdy ma niezłą banię... :lol:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 30.10.2017 11:33

tyniolek napisał(a):33 strony i 66 cyców, a dopiero ruszyliśmy?!
To już widzę każdy ma niezłą banię...

Droga długa była...a w winnicy po cycach przecież nie mogliśmy wozu prowadzić :roll:

No i kłopoty z żaglem były, i Załoganci się pogubili (chyba dlatego że nacycani nie byli) :roll:

Ale już płyniemy w dal po Chorwacji jakiej ja prawdę mówiąc jeszcze w życiu nie widziałam

napisał(a) **tyniolek** » 30.10.2017 11:38

Takie streszczenie, że już bym to poczytała, taka jestem zaintrygowana

Ale muszę iść pracować

żegnaj do wieczora :papa: