Wyspa KRK na początek.. co ? gdzie? i jak?

Przemasss napisał(a):Witam.

Jedziemy ponownie do CRO z początkiem sierpnia. Wybór padł na wyspę Krk. 2 dorosłych i dziecko 5 lat. Potrzebujemy spokojnego miejsca, gdzie będzie można znaleźć plaże odpowiednią dla dzieci, a jednocześnie aby było miejsce do wieczornego spaceru i jakiś wybór knajp. .....

Ja jak zawsze ...... KRK (miasto) Może ciut drożej (choć niekoniecznie) ale wszystko masz.

Gdzie na wyspie Krk można dobrze zjeść?

Info z kategorii "ceny dziś": na plaży Oprna wynajęcie sprzętu wypoczynkowego to dzienny koszt j/n:
150 kn parasol i 2 leżaki
80 kn sam parasol
50 kn sam leżak

Witam.

Nie jestem pewny czy dobrze kojarzę bo gdzieś widziałem jak ktos napisał że obok siebie są dwie plaże piaszczysta i kamienista i to właśnie chyba chodziło wyspę Krk. Kojarzy ktoś to miejsce??

Dzień dobry. Oj dawno mnie tu nie było. Jakby ktoś się wahał to polecam znowu największą dziurę na Krk - Starą Baskę. Moje miejsce na ziemi

Cześć,
Wybieramy się z żoną i dwójką małych dzieci (4 i 5 lat) na Krk w drugiej połowie czerwca. Jako, że lubimy spokój i ciszę, oraz nie sprawia nam kłopotu dojazd autem, wybraliśmy wstępnie nocleg w okolicy Milohnici, niedaleko miejscowości Glavotok, na zachodnim krańcu wyspy.
Zauważyłem, że jest bardzo mało informacji o tych okolicach na wyspie, w związku z tym proszę o wypowiedzenie opinii na ten temat, każdego, kto był w tamtych okolicach, zwłaszcza w temacie:
- plaż, tych dzikich różnie - w opcji dojścia z dziećmi - w pasie od Poratu do Krk, poza tymi miejscowościami
- dlaczego tak mało informacji jest o tej części
- jak wygląda woda, jak dużo statków tamtędy pływa
- czy nie ma zanieczyszczenia, czy jest jakaś tajemnica w tej części, że tak mało osób o niej się wypowiada (miejsce starych dowozów, brak kanalizacji itp jak to bywa w Chorwacji)

Bo to jest najbrzydsza część Chorwacji. Nie ma tam nic ciekawego i nikomu nie polecam, dlatego spędzamy w miejscowości Brzac 4 wakacje i mimo że widzieliśmy Dalmację ciągle tam wracamy.

A na poważnie . Od Poratu przez Glavotoc i dalej na południe pod Linardici byliśmy chyba na każdej plaży (pieszo, kajak lub sup). Teraz jest zielony, drzewiasty, plaże z przyjemnym cieniem. Woda ekstra czysta, ilość ryb czy skorupiaków olbrzymia. Raj dla smorklingu. Jest kilka oficjalnych plaż z dojazdem
. Plaże dzikie dostępne od wody lub z pieszo. Bardzo popularne wśród naturystow.

Pierwszy raz tam byliśmy gdy dzieciaki miały 5 i 6 lat. Jeśli jeszcze ciągnięcie wózek ze sobą to będzie ciężko z dzikimi plażami.

Dlaczego jest mało informacji - bo to nie jest leniwa Chorowacja. Masz zawsze ten kilometr na plaże z buta. Na plażach nie ma atrakcji oprócz ciszy. Napoje czy jedzenie należy samemu zabierać. W Milochnic masz jeden sklep i dwie konoby. Drogie konoby. Miejsce jest ciche i spokojne. Nie ma dyskotek.

Napisz jeszcze jaki prześwit w aucie macie i czy może napęd 4x4. Nie jest to wymagane. Jak chcecie to zeskanuje mapę regionu ze ścieżkami i podrzucę z plażami które warto odwiedzić.

Podpowiem jak wyglądał nasz pierwszy kontakt z tym regionem 2018. Sobota dzień przyjazdu godzina 16. Plaża Makneli tyle ludzi że nie jak koca rozłożyć. 300 metrów ścieżka przez las i plaża Spena gdzie na 200 metrach plaży plażuje 10 osób. Taki spokój że szum fal usypia. Musieliśmy przestawić dzieciaki ze nie muszą krzyczeć bo jest naprawdę cicho i nie trzeba przekrzykiwać tłumu.

przepol napisał(a): Na plażach nie ma atrakcji oprócz ciszy.

Nie ma dla mnie większej atrakcji niż cisza i woda Sam też dzieci uciszam Ja z tych, co nie lubią wszelkich zanieczyszczeń, w tym zanieczyszczenia hałasem i światłem W poszukiwaniu dziczyzny ograniczają mnie jedynie córki (4 i 5 lat), wózka już nie ma, ale drżę o nie przy chodzeniu po ostrych kamieniach

przepol napisał(a):Napisz jeszcze jaki prześwit w aucie macie i czy może napęd 4x4. Nie jest to wymagane. Jak chcecie to zeskanuje mapę regionu ze ścieżkami i podrzucę z plażami które warto odwiedzić.

Auris kombi - przedni napęd, ok 14 cm prześwitu, niewiele. Jak masz mapę (mam parę map, ale o mizernej dokładności) to będę niezmiernie wdzięczny, szczególnie jak zamieścisz opis. Google maps średnio się w terenie sprawdza, Open Street Map lepiej, ale ja już na zawsze fanem papierowych zostanę. Generalnie plan wygląda tak, że gdzie się da dojeżdżam autem, szutrowe, polne drogi, o ile nie uszkodzę auta są ok. I jeżeli zejście do plaży nie stwarza niebezpieczeństwa dla dzieci to idziemy. Jeżeli jest nieco ostrzej, to najpierw idziemy z dziećmi, a później idę po ekwipunek.

Na tej części Krku widzę, że plaże są znacznie poniżej miejscowości. Brzac leży na ~100-130 m.n.p.m., a Milohnići ~150 m.n.p.m. Niech @przepol mnie poprawi, jeśli się mylę, ale dojechać autem można na jakieś ~40-50 m.n.p.m. - skłaniam się ku temu, że to właśnie to buduje skromną popularność tego miejsca.

Ogarne dziś skan mapy i opiszę na spokojnie warunki.


W większości wypadków te 50 metrów w górę to standard. My z buta z Brac na plażę mamy 1 km pieszo i 110 metrów w pionie.

prem2 napisał(a):

przepol napisał(a): Na plażach nie ma atrakcji oprócz ciszy.

Nie ma dla mnie większej atrakcji niż cisza i woda Sam też dzieci uciszam Ja z tych, co nie lubią wszelkich zanieczyszczeń, w tym zanieczyszczenia hałasem i światłem W poszukiwaniu dziczyzny ograniczają mnie jedynie córki (4 i 5 lat), wózka już nie ma, ale drżę o nie przy chodzeniu po ostrych kamieniach

przepol napisał(a):Napisz jeszcze jaki prześwit w aucie macie i czy może napęd 4x4. Nie jest to wymagane. Jak chcecie to zeskanuje mapę regionu ze ścieżkami i podrzucę z plażami które warto odwiedzić.

Auris kombi - przedni napęd, ok 14 cm prześwitu, niewiele. Jak masz mapę (mam parę map, ale o mizernej dokładności) to będę niezmiernie wdzięczny, szczególnie jak zamieścisz opis. Google maps średnio się w terenie sprawdza, Open Street Map lepiej, ale ja już na zawsze fanem papierowych zostanę. Generalnie plan wygląda tak, że gdzie się da dojeżdżam autem, szutrowe, polne drogi, o ile nie uszkodzę auta są ok. I jeżeli zejście do plaży nie stwarza niebezpieczeństwa dla dzieci to idziemy. Jeżeli jest nieco ostrzej, to najpierw idziemy z dziećmi, a później idę po ekwipunek.

Powiem ci że mnie trochę zaintrygowałeś bo od 4 lat jeżdżę na ta wyspę i zawsze stacjonuje w Punacie i moją plażą jest Medane - na samym końcu wszystkich plaż. Dojeżdżam tam autem bo jest duży parking i kawałek dalej są inne małe plażyczki i świetny kajobraz. Myślałem, że zjeździłem już całą wyspę ale tam gdzie mówisz jeszcze nie byłem A uwielbiam snurkować a z tego co piszesz jest co oglądać pod wodą.

Ja mam małe porównanie do snorkelingu.

Wiem tylko że rejon Makarskiej to pustynia, na wyspie Brac nie było fajnej plaży do snorkelingu a byliśmy na wielu plażach. Taka plaża Spena na Krk jest jedynie miejsce gdzie widziałem całe dno wyłożone vlasujami. Nie jeden czy dwa tylko całe dno jak łaka. Ławica na kilkaset chromisow też nie problem.

Ja kiedyś w Primostenie miałem fajne miejsce. Była taka restauracja, która wyrzucała resztki do morza i kręciło się tam mnóstwo ryb różnej wielkości.

Wybieramy się pierwszy raz na wyspę . Mam pytanie czy któryś region KRK jest przyjemniejszy jesli chodzi o klimat ,pogodę , wiatry , cieple morze ? Szczegolnie jesli chodzi o wyjazd we wrzesniu .
W ktorych miejscowosciach znajdzie sie plazyczki mniej zaludnione lub nawet bezludne tak zeby mozna bylo w spokoju poplazowac samemu ?
Ktora droga najlepiej jechac z poludnia polski na Krk ? Za makarską jezdzilismy przez czechy/slowacje/wegry wlot w gorican i potem autostradą do celu .. A tutaj tez wpadac w gorican i potem jak najlepiej ? Czy w ogole ta opcja przez wegry tez jest najkorzystniejsza ?

Proponuję jako miejscówkę wypoczynkową Starą Baškę i jej końcowe krańce.

Jeżeli odpowiada Wam droga z pominięciem Słowenii, to jak najbardziej można tak kontynuować jazdę jak dotychczas, bo rozumiem jedziecie od Budapesztu na Goričan i dalej Lučko-Bosiljevo-Čvor Ostrovica (dk501).
Jeżeli nie od Budy tylko od Rajka to oczywiście opcja przez Szombathely-Lenti-Goričan lub Szombathely-Lendava (opcją bez winiety Slo)-Čvor Varaždin i dalej j.w..