napisał(a) Luska77 » 29.08.2014 09:56
bakard napisał(a):Luska77 napisał(a):bakard napisał(a):Witam.
Z rodzinką wróciliśmy dzisiaj z Pakostane , byliśmy tam od 4 sierpnia , pierwszy raz w ciemno. Wcześniejsze wyjazdy zawsze były rezerwowane ale będąc na miejscu zawsze widziałem wolne apartamenty więc nie spodziewałem się problemów. A jednak było ciężko znaleść lokum. Na miejscu byliśmy ok. 9.00 , zaczęliśmy pytać , wszędzie zajęte. Trafiliśmy na uczynnych Ukraińców którzy tam prowadzą swój apartament , zaczęli oni dzwonić po swoich znajomych , zabrali nas do dwóch miejscowych agencji turystycznych , wszędzie nic , całe miasto zajęte. Dopiero po 3 godzinach pytania od domu do domu udało nam się znaleść wolny apartament , w sumie dość blisko centrum miasteczka u sympatycznego starszego pana. Ale też dochodzę do wniosku że początek sierpnia to najgorszy moment na wyjazd w ciemno.
My też mieliśmy podobną sytuację, z tym, że na riwierze makarskiej, byliśmy tam od 12.08. zaczęliśmy szukać od Tucepi, potem Podgora i tak dalej, zero stojących z tabliczkami, co niektóre agencje pozamykane, na bramach domów powywieszane kartki - brak miejsc, ogólnie PORAŻKA !!!!I jeszcze ponad 30 stopni, pytaliśmy po domach, i dodam że takich jak my było wielu, różnych narodowości.W końcu po 3 godzinach trafiliśmy nocleg w Igrane, bez szału, ale w końcu dach nad głową
Także, jak dla mnie pomysł wyjazdu w ciemno w sierpniu nie był trafiony, ale też nie mieliśmy możliwości wcześniej rezerwować, bo nie wiedzieliśmy kiedy będziemy mogli wyjechać.Więc w sumie nie było wyjścia. I te ilości ludzi na riwierze....jakaś masakra !!!!Drugi tydzień pobytu na Korculi, jak dla mnie bardziej kameralnie i bez przygód
Także, ja za rok postaram się już takiej sytuacji uniknąć
A jakie wrażenia z Igrane?
My w ubiegłym roku byliśmy w Żivogosce Porat , do Igrane mieliśmy spacerkiem 20 minut. Miasteczko ma swój urok , chociaż na plaży tam nie byliśmy bo nasza plaża przy hotelu Nimfa spełniała wszystkie nasze oczekiwania.
A co do Igrane, to ma swój urok, plaża miejska jak dla mnie w sam raz, czysta, nie zatłoczona, nie było łażenia sobie po głowach a to najważniejsze
Mała mieścinka, kilka sklepików, kilka restauracyjek, jak dla nas było wszystko czego nam było trzeba
A jeśli chodzi o Żivogosce to tam też dojechałam w naszych poszukiwaniach
ŁADNIUTKO, ale niestety nic wolnego nie było. Pozdrawiam