Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Na żywo - spontaniczny wyjazd do Cro

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
karin74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2434
Dołączył(a): 27.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) karin74 » 26.05.2021 09:59

Jadę z Wami....
Pozdrawiam
1stanley
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 09.04.2021

Nieprzeczytany postnapisał(a) 1stanley » 26.05.2021 16:21

Pisz jak sytuacja na granicach i czy macie testy czy potwierdzenie szczepień.
Pozdrawiam i życzę udanego urlopu , życzenia również dla rodziców.
Stanisław
figusek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 907
Dołączył(a): 11.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) figusek » 26.05.2021 20:16

Na tapet wjeżdża temat aktualny, czyli covidowy :roll:
Siedzimy na tarasie, popijamy winko z Kuny, celebrujemy każdą chwilę. A więc czas na krótki wątek.
Testy antygenowe zrobiliśmy w poniedziałek po południu (ważne przez 48h), wydano nam zaświadczenie o wyniku w języku angielskim. Wynik zadowalający - dopiero wtedy mieliśmy pewność, że jedziemy na 100% i zaczęliśmy się pakować :)
Sytuacja na granicach:
-Czechy luz,
-Austria za Roadhouse ustawiony punkt kontrolny, gdzie dwóch policjantów pokazywało każdemu ręką, by dalej jechać. Tutaj uwaga: bardzo mocno czepiali się przy zakupie winiet, że nie mieliśmy maseczek z filtrem, a materiałowe. Grozili nam 100e mandatu. Najlepsze jest to, że policja kompletnie nic nie mówiła, a chodziliśmy jeszcze obok nich w tych maseczkach, natomiast to sprzedawca winiet komentował i mocno panikował :mrgreen:
-Słowenia luzik,
-Chorwacja sprawdzanie dowodów i co któryś samochód testów. Auto przed nami sprawdził same paszporty, u nas dowody i testy. Kontrola testów to rzucenie okiem czy zgadzały się dane na dowodach z danymi na testach. Nic więcej :D

Teraz napiszę trochę jak wygląda sytuacja na miejscu. Byliśmy w Makarskiej i takich pustek tam nie widziałam, kilka aut na polskich numerach, reszta miejscowi.

Nasza miejscówka to Zaostrog, mała wioska, w której jesteśmy już trzeci raz. Nim zdecydowaliśmy się na ponowny przyjazd tutaj, skontaktowałam się z właścicielem czy jest coś otwarte. Matko - o noclegu napisze coś później - skontaktował się z właścicielami pobliskiej restauracji Bracera (która jest najlepszą w okolicy i sąsiaduje z naszym domem) i poinformował nas, że ruszają od 20.05. Dał też znać, że otwarty jest sklep i jedna konoba bliżej portu. Więcej nam nie było trzeba, sklep i Bracera wystarczają :D
tmp-cam-8261713380462611409.jpg

Ruch w Bracerze spory, menu mocno ograniczone, ale jest z czego wybierać. W tej drugiej konobie jest dostępnych tylko kilka pozycji z menu. W sklepie jedynie mniej owoców i warzyw. Wszystko inne zamknięte, ani piekarnia, ani kantor (można wymienić w Tisaku, aktualnie 100e = 722 kun), ani straganów z pamiątkami czy owocami.
Plaża po jednej stronie :
tmp-cam-3688351653798193533.jpg

Plaża po drugiej stronie jest nasza:
tmp-cam-3271452879031958869.jpg

tmp-cam-3549231201537505707.jpg


Dziś urządziliśmy sobie spacer do Drvenika i tam o dziwo lipa totalna z konobami. W górnej części otwarty tylko jeden punkt z lodami (żadnej restauracji), a w dolnej otwarte tylko Bistro La Locanda, leżące pod sam koniec miejscowości. Wszystko inne zamknięte, ale widać, że przygotowują się na otwarcie sezonu, sprzątają, remontują, oczyszczają plaże. Zaskakujące jest to, że w małym Zaostrogu są otwarte aż dwie restauracje :mrgreen: a w większym Drveniku taka lipa.

Liczba turystów w Zaostrogu totalnie w naszym stylu, można ich wszystkich zliczyć :hut: dziś na plaży byliśmy tylko my plus dwie miejscowe panie z apartamentu obok. Podczas spaceru widziałam, że w dalszej części miejscowości jest trochę turystów na campach, ale to naprawdę trochę. Aut na polskich numerach sztuk 2, w tym jedno nasze :mrgreen: jestem zachwycona tymi pustkami :oops: woda w Jadranie mocno orzeźwiająca, oczywiście my kąpiele zaliczyliśmy, temperatura taka jak Kołobrzeg w sierpniu 8)
Dzikie plaże puste:
tmp-cam-642320227544790798.jpg

tmp-cam-2330528909303078776.jpg


Chciałam jeszcze zauważyć, że dzisiejszy dzień był bardzo obfity w delfiny :D po porannym wpisie widzieliśmy jeszcze kilka sztuk, a przed godziną dwa duże pływały bardzo blisko plaży. Zastanawiamy się, czy mają teraz gody czy może to normalne w maju, że jest ich aż tyle. A może to spokój na wodzie (brak motorówek i innych tego typu) przekłada się na ich obecność? Jeździmy do cro już 8 lat i widzieliśmy delfiny zaledwie 2 krótkie razy. Może ktoś potrafi odpowiedzieć, gdzie szukać przyczyny ich obecności i aktywności?

Przepraszam, że nie odpisuję Wam z osobna na zadane pytania, ale piszę na telefonie i ciężko mi wklejać cytaty. Oczywiście wszystko czytam i w miarę możliwości na bieżąco odpowiadam. Dziękuję za pozdrowienia dla rodziców, w końcu zrozumieli, w czym jesteśmy tak zakochani i staramy się również w nich zaszczepić miłość do Chorwacji. Oni pokazali mi bardzo dużo w życiu, nauczyli wielu rzeczy, teraz przyszła pora, by się odwdzięczyć i pokazać im, jak piękny jest świat i że można wstać jednego ranka w deszczowej Polsce, a tego samego dnia wieczorem znaleźć się w zupełnie innej rzeczywistości :hearts:
banditoss
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 78
Dołączył(a): 22.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) banditoss » 27.05.2021 00:13

trochę spóźniony ale obecny :) My startujemy za równo dwa tygodnie. pozdro
ApropoDefacto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 582
Dołączył(a): 18.07.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) ApropoDefacto » 27.05.2021 06:21

Jestem i ja :D pozdrawiam
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1982
Dołączył(a): 06.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 27.05.2021 06:49

Piękne te pustki ;)
Co do delfinów to swój "pierwszy raz" z delfinami też zaliczyłem w okolicy płynąc z Drvenika do Sucuraju. Może po prostu lubią te rejony. A na pewno hałas motorówek je odstrasza i jak nie ma ruchu na wodzie to zapuszczają się bliżej brzegu.
Bartek1977
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 946
Dołączył(a): 04.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bartek1977 » 27.05.2021 06:58

Super taka relacja na żywo! :D
W sam raz na poprawę humorów przed własnymi wakacjami!
Jedzonko i widoki kapitalne! :D
eirik
Podróżnik
Posty: 17
Dołączył(a): 14.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) eirik » 27.05.2021 07:12

Boże! Zaostrog i "Bracera". Byliśmy tam trzy najwspanialsze tygodnie w 2010 roku (jedyny trzytygodniowy urlop, jaki miałem w życiu, jak dotąd). Pan Branko, właściciel tej konoby (zwany przez znajomych zdrobniale Brankica) od tego lata stał się moim idolem - nie dość, że mistrz grilla, to jeszcze guru spokojnego podejścia do wszystkiego, co robi. Na koniec pobytu obdarował nas domacą orahovicą (1 litr). Wspomnienia wróciły.
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 27.05.2021 09:53

Taka relacja świeżynka to czysta przyjemność. Chyba każdy z nas już czuje ten przyjemny dreszczyk przedwyjazdowy :)
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4928
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 27.05.2021 09:55

Wyśmienicie tam macie 8)
Byłem tam - luzy większe, niż w połowie września...
Tylko tych Celsjuszy w wodzie, trochę brakuje :wink:
Miłego wypoczynku :!:
sviva
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2775
Dołączył(a): 05.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sviva » 27.05.2021 10:58

Podczas wakacji w Tucepi w 2019 r. byliśmy na jeden dzień w Zaostrogu. Ludzi było trochę więcej bo to połowa lipca była :D
Co do restauracji "Bracera" to potwierdzam - naprawdę pyszne jedzenie robione z pasją i wiedzą. A właściciel tak miły, że dzieci bez prezentów nie mogły wyjść od niego
figusek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 907
Dołączył(a): 11.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) figusek » 27.05.2021 16:34

Dziś rano wstaliśmy wcześniej i wybraliśmy się na Sv Jure. To nasz drugi raz w tamtym miejscu, jeden z punktów, które uważamy za must see w Chorwacji. Byliśmy pierwszym autem u góry, za nami wjeżdżali tylko zobaczyć Skywalk. Trasa nie zawiodła, dostarczyła wrażeń przede wszystkim rodzicom, my jesteśmy zaprawieni w bojach w chorwackich podjazdach, więc dla nas bez szału 8)
tmp-cam-4644619635126188071.jpg

tmp-cam-6415231157166208141.jpg

Fotka dla fanów motoryzacji i Pana Roberta M. :mrgreen:
tmp-cam-7376423340261239927.jpg


tmp-cam-276854856292915233.jpg

tmp-cam-2432532480276852896.jpg


Na powrocie mijamy się z kilkoma autami i zatrzymujemy się na Skywalk, którego podczas naszego wypadu kilka lat temu nie było. Dla mnie rzecz warta powtórzenia, robi ogromne wrażenie :) na początku było kilka osób, dalej zostaliśmy już sami :lol:
tmp-cam-2938842042392566915.jpg

tmp-cam-4122906182037857684.jpg

tmp-cam-7392592014317574207.jpg

Powrót umiliły nam dzikie konie i osiołki. Na końcu zahaczyliśmy o Nugal i tam oczywiście niespodzianka - trzy osoby na plaży :hut:
tmp-cam-1869317122566800397.jpg

Później doszły kolejne trzy :lol: większość to jednak osoby w strojach.
Niedawno wróciliśmy do apartmani, idziemy posiedzieć na plaży z winkiem i poczytać książkę :papa:
wikol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1946
Dołączył(a): 19.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) wikol » 27.05.2021 17:04

figusek napisał(a):Fotka dla fanów motoryzacji i Pana Roberta


Pan Robert zmienił auto na amerykańskie....

Wyjazd super, chętnie poczytam.
Załączniki:
Screenshot_20210527-175511_YouTube.jpg
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 28.05.2021 09:39

figusek napisał(a):Niedawno wróciliśmy do apartmani, idziemy posiedzieć na plaży z winkiem i poczytać książkę :papa:


Bajka! Marzę o tym samym! Właśnie w tym zestawie - plaża, wino, książka i szum Jadrana 8)
Magda O.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1747
Dołączył(a): 20.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magda O. » 28.05.2021 09:48

Super!
Dla mnie to jednak trochę za wcześnie, no chyba, że mogłabym pozwolić sobie na podróż do Chorwacji dwa razy w roku, to wiosnę w Chorwacji też chętnie bym poznała. Ale ja kocham upały :D nagrzane powietrze z zapachem ziół ( Makłowicz o tym ostatnio wspominał), Jadran ciepły jak zupa, cykady...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Na żywo - spontaniczny wyjazd do Cro - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone