napisał(a) who » 16.06.2009 12:29
Moja obserwacja już nie jest tak spokojna - w zeszłym roku miałem problem ze znalezieniem węgla pomiędzy Neum a Dubrownikiem (sic!). Całe szczęście, że szwagier przywiózł iz Polszy.
BTW Fajna rzecz - wczoraj widziałem w Leroy-Merlin takie specjalne brykiety. Wyglądały jak spore, perforowane prostopadłościany. Wg opisu b. łatwo dają się zapalić zwykłą zapałką, nie brudzą, żarzą się bardzo długo i dają równomierną emisję ciepła.