Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Turcja Egejska - Kuşadası i okolice

Największym miastem Turcji jest Stambuł - miasto o dużej wadze historycznej (niegdyś znany był pod innymi nazwami: Bizancjum i Konstantynopol). Ciekawostką jest, że w Stambule zmarł Adam Mickiewicz – wybitny polski poeta epoki romantyzmu. W jego niegdysiejszym domu mieści się dziś Muzeum Adama Mieckiewicza, gdzie znajduje się ekspozycja poświęcona pamięci artysty. Turcja jest jednym z niewielu państw na świecie, które są całkowicie samowystarczalne pod względem produkowanej żywności.
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4698
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 05.02.2023 19:37

piotrf napisał(a):Bardzo fajny rejs , dający możliwość obejrzenia antycznych zabytków z innej perspektywy :D Ciekawe czy można dosiąść się do takiej wodnej wycieczki ( oczywiście za opłatą :wink: ) , czy jest to atrakcja zarezerwowana dla wycieczek zbiorowych :?:

Rejsy po jeziorze Bafa są organizowane przez lokalnych mieszkańców. Na tej stronie znalazłam taki tekst (przetłumaczony oczywiście przez tłumacza, więc dlatego trochę dziwny w odbiorze, ale można się domyśleć o co chodzi)
Możesz odwiedzić te wyspy podczas wycieczek łodzią. Kiedy przybędziesz do Kapıkırı, komukolwiek powiesz, znajdzie się dla ciebie kapitana. Polecamy zwiedzanie łodzi wyspy. Mają bardzo mistyczne uczucia. Łodzie motorowe z łącznie od dziesięciu osób występujących w formie dolmuszy. Jeśli masz mniej, możesz negocjować z rybami i dlatego dla siebie doprowadzasz.
Myślę, że jeśli chciałbyś z takiego rejsu skorzystać, to na pewno znajdziesz jakiegoś właściciela łodzi, który Cię w rejs zabierze.
Na tej stronie jest też fajna mapa jeziora Bafa z opisami ciekawych miejsc. Aby mapa była bardziej szczegółowa można ją powiększać.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2489
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 06.02.2023 08:23

megidh napisał(a):Rejsy po jeziorze Bafa są organizowane przez lokalnych mieszkańców. Na tej stronie znalazłam taki tekst

Weszłam na te stronę i przeczytałam tłum. :” To miejsce, w którym czas się zatrzymuje z ciotkami dźwigającymi ciężary na osłach, parterowymi domami, mistycznymi historycznymi artefaktami i wieśniakami łowiącymi swoje blaszane mini łódki. Ma stan senny. Przyroda, zwłaszcza okrągłe skały po stronie Milas, jest wspaniała.”

Bardziej zachęcać mnie nie trzeba :)
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4698
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 06.02.2023 20:48

wiola2012 napisał(a):
megidh napisał(a):Rejsy po jeziorze Bafa są organizowane przez lokalnych mieszkańców. Na tej stronie znalazłam taki tekst

Weszłam na te stronę i przeczytałam tłum. :” To miejsce, w którym czas się zatrzymuje z ciotkami dźwigającymi ciężary na osłach, parterowymi domami, mistycznymi historycznymi artefaktami i wieśniakami łowiącymi swoje blaszane mini łódki. Ma stan senny. Przyroda, zwłaszcza okrągłe skały po stronie Milas, jest wspaniała.”

Bardziej zachęcać mnie nie trzeba :)

Przy tych tłumaczeniach można się trochę pośmiać a potem spróbować zrozumieć. Da się coś z tego zrozumieć.
Mnie do tej wycieczki zachęcił jej opis przy jej ofercie na stronie biura podróży, gdzie też napisali, że jest to wyprawa
z dala od zgiełku miast, do prawdziwej tureckiej wsi, do miejsc wyjątkowych przyrodniczo itd.
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4698
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 06.02.2023 21:11

flaga.png

Wysiadamy z łodzi i idziemy na plażę.

20220614_130741.jpg

20220614_130753.jpg

Mam wielką ochotę na kąpiel, więc zaraz po znalezieniu dla siebie miejsca idę do wody, w której spędziłam ponad 25 minut. Temperatura wody była bardzo przyjemna. Smak wody faktycznie jest lekko słony, ale nie tak jak woda morska. Nie piłam jej, ale usta miałam mokre, więc to pozwoliło mi na jej posmakowanie.

_T3A3758.jpg

Dlatego niewiele czasu zostało mi na zwiedzenie tego pięknego zakątka, bowiem 1 godzina, którą tam mieliśmy spędzić, mocno mi się skurczyła.
Żeby wyschnąć po kąpieli, zaczęłam spacerować po plaży.
Najpierw z jednej strony mierzei a potem z drugiej.

20220614_133319.jpg

20220614_133322.jpg

20220614_133331.jpg

20220614_133335.jpg

20220614_133459.jpg

20220614_133503.jpg

20220614_133701.jpg

20220614_133706.jpg

20220614_133854.jpg

20220614_133859.jpg

20220614_133901.jpg

20220614_133904.jpg

Miałam ochotę wejść na to wzgórze, żeby obejrzeć zamek z bliska, ale obawiałam się, że może mi nie starczyć czasu. Gdybym się nie kąpała, to pewnie dałaby radę, a tak musiałam zrezygnować.

20220614_134003.jpg

Trochę szkoda, bo ładne widoki można z góry pooglądać, no ale coś za coś.
Dalej spaceruję po plaży.

20220614_134411.jpg

20220614_134415.jpg

20220614_134618.jpg

Swoim przybyciem na tą plażę zakłóciliśmy spokój wypoczywającym tam krowom i jednemu bykowi, ale chyba nie stanowiło to dla nich problemu, bowiem żaden z tych zwierząt nie były nami zainteresowane.

20220614_134250.jpg

20220614_134252.jpg

20220614_134327.jpg

Waldek zrobił im sesję zdjęciową.

20220614_134517.jpg

_T3A3735.jpg

_T3A3737.jpg

_T3A3740.jpg

_T3A3784.jpg

Godzina szybko minęła i trzeba było wracać na łódź.
Pobyt w tym miejscu był bardzo sympatyczny.
Cisza, spokój, żadnych leżaków i parasoli. Tylko natura i my.
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4698
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 06.02.2023 21:21

flaga.png

Powrót do Kapikiri upłynął szybko, umilany pięknymi widokami.

20220614_140836.jpg

20220614_140840.jpg

20220614_141031.jpg

20220614_141117.jpg

20220614_141127.jpg

20220614_142215.jpg

20220614_142246.jpg

20220614_142303.jpg

20220614_142324.jpg

20220614_142331.jpg

20220614_142409.jpg

20220614_142412.jpg

20220614_142418.jpg

20220614_142429.jpg


Po rejsie wsiedliśmy do autokaru, który od razu ruszył w kierunku Kuşadası.
Do hotelu wróciliśmy o godzinie 17:30. Do kolacji mieliśmy wystarczająco dużo czasu, aby wziąć prysznic i chwilę odpocząć przy pysznym drinku.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18317
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 06.02.2023 22:28

megidh napisał(a):Rejsy po jeziorze Bafa są organizowane przez lokalnych mieszkańców. Na tej stronie znalazłam taki tekst


Gosiu , bardzo fajna i przydatna strona , dziękuję :D
Piękna wycieczka i miejsce takie jak lubię , nie umiałbym sobie odmówić kąpieli i wdrapania się na zamek :mrgreen: .


Pozdrawiam
Piotr
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1381
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 06.02.2023 23:11

Fajna wycieczka :lol: .
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2489
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 07.02.2023 20:48

Miałam ochotę wejść na to wzgórze, żeby obejrzeć zamek z bliska, ale obawiałam się, że może mi nie starczyć czasu.

Odległości, jaki widza nasze oczy bywają złudne.
Była gdzieś informacja jaku jest czas dojścia na zamek?

A krówki śliczne, zadbane i czyściutkie. W sam raz do sesji :wink: .
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4698
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 08.02.2023 22:01

piotrf napisał(a):
megidh napisał(a):Rejsy po jeziorze Bafa są organizowane przez lokalnych mieszkańców. Na tej stronie znalazłam taki tekst


Gosiu , bardzo fajna i przydatna strona , dziękuję :D

Proszę bardzo :D .

piotrf napisał(a):..., nie umiałbym sobie odmówić kąpieli i wdrapania się na zamek :mrgreen: .

Teraz żałuję, że jednak nawet nie spróbowałam wejść na ten zamek.

piotrf napisał(a):Piękna wycieczka i miejsce takie jak lubię

Dawigs napisał(a):Fajna wycieczka :lol: .

Nam też bardzo się podobała i pomimo tego, że była to wycieczka fakultatywna, to nie odczuliśmy jej ujemnych stron.

wiola2012 napisał(a):
Miałam ochotę wejść na to wzgórze, żeby obejrzeć zamek z bliska, ale obawiałam się, że może mi nie starczyć czasu.

Odległości, jaki widza nasze oczy bywają złudne.
Była gdzieś informacja jaku jest czas dojścia na zamek?

Nie wiem, jak długo trwało by wejście, ale wydaje mi się, że nie zajęłoby to zbyt wiele czasu. Ja po prostu zbyt długo zażywałam kąpieli.

wiola2012 napisał(a):A krówki śliczne, zadbane i czyściutkie. W sam raz do sesji :wink: .

Dobrze, że nie chciały się z nami bliżej zapoznać :oczko_usmiech:.
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4698
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 08.02.2023 22:24

flaga.png

Przed nami jeszcze wieczór, ale najpierw poszliśmy na kolację.
Jak zwykle wybór dań był bardzo szeroki, no ale wszystkiego nie zjemy. Musieliśmy się na coś zdecydować.
Padło na takie potrawy:

20220614_183422.jpg

20220614_183447.jpg

20220614_183459.jpg

No i koniecznie deser.

20220614_184707.jpg


Po kolacji wybraliśmy się obejrzeć zachód słońca.
Wychodząc z hotelu natknęliśmy się na kota, wylegującego się na hotelowej wycieraczce.

20220614_190356.jpg


Natomiast idąc wzdłuż pasażu handlowego co kilka kroków widzieliśmy leżące na marmurowych płytach wielkie, bezpańskie psy. Nikt ich nie przeganiał, one nikogo nie niepokoiły. Pełna symbioza.

20220614_190650.jpg

20220614_190718.jpg

20220614_190735.jpg

20220614_191103.jpg

Gdyby nie to, że przed chwilą jedliśmy kolację, to byśmy się chyba skusili na posiłek w tym lokalu z pięknym widokiem na miasto.

20220614_191022.jpg

20220614_191027.jpg

Gdy doszliśmy do nabrzeża, to słońce już było bardzo nisko. Usiedliśmy więc na ławkach i oglądaliśmy ten spektakl.

20220614_191446.jpg

20220614_191456.jpg

20220614_191648.jpg

Wzdłuż nabrzeża wybudowano platformy dla wędkarzy.

20220614_191812.jpg

20220614_191836.jpg

20220614_191846.jpg

20220614_192248.jpg

Nagle na wodzie pokazały się fale, które zaczęły uderzać o kamienie przy brzegu. Woda pięknie się wtedy rozbryzgiwała przed nami.

20220614_192543.jpg

20220614_192629(0).jpg

20220614_192629.jpg

Wracając do hotelu przechodziliśmy obok stoiska z małżami. Ludzie je kupują, skrapiają cytryną i jedzą. Takich wózków z małżami stoi na bulwarze dosyć sporo, więc muszą się cieszyć popularnością.

20220614_194821.jpg


I krótki filmik z zachodu słońca.

Ostatnio edytowano 09.02.2023 19:31 przez megidh, łącznie edytowano 1 raz
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 09.02.2023 10:15

Te stragany to mieli z małżami czy mulami? Bo kolor muszelek taki mulowaty...
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8663
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 09.02.2023 10:29

piekara114 napisał(a):Te stragany to mieli z małżami czy mulami?

A to nie to samo? Wydawało mi się, że te określenia stosuje się zamiennie.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12744
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 09.02.2023 10:45

Piękne te zdjęcia zachodzącego słońca z widokiem na latarnię 8) ..

Małże wszelakie to akurat te owoce morza, które jadam najrzadziej. Na surowo, skropione cytryną, to tylko ostrygi z chorwackiego Mali Ston. Co jakiś czas próbuję, ale wolę kalmarki i krewetki.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 09.02.2023 11:22

marze_na napisał(a):
piekara114 napisał(a):Te stragany to mieli z małżami czy mulami?
A to nie to samo? Wydawało mi się, że te określenia stosuje się zamiennie.

Małże to dość duża grupa mięczaków, a mule/ołomułki to jeden z gatunków zaliczanych do małży (obok np. przegrzebków czy ostryg). Tak jak czworokąt-prostokąt-kwadrat: każdy kwadrat jest czworokątem, ale nie każdy czworokąt jest kwadratem.

Mule są dość charakterystyczne przez swój kształt muszli i jej kolor i głównie podawane są jako gotowane czy duszone. Stąd moje pytanie czy to były mule (jeszcze nie widziałam serwowanych na surowo i w takich warunkach) czy jakiś inny gatunek małży w tak ciemnej muszelce.
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8663
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 09.02.2023 11:45

Racja :D . Czyli mule to małże, a małże to niekoniecznie mule :lol: .

Ja używam nazwy omułki, we Włoszech mówią cozze i zdarzało mi się widzieć na targach i w portach w Kampanii, w Apulii i na Sycylii jak konsumują to na surowo skropione jedynie cytryną.
Oprócz cozze we włoskim menu występują też vongole po naszemu sercówki. I to też są małże :lol: .

Osobiście, jak Danusia, wolę kalamry i krewetki :D .
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Turcja - Türkiye


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Turcja Egejska - Kuşadası i okolice - strona 20
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone