Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trochę humoru 2

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Goniak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 918
Dołączył(a): 05.03.2007

Postnapisał(a) Goniak » 13.09.2008 00:24

To coś z serii szowinistycznej:
Dlaczego młody małżonek zaraz po ślubie przenosi swoją młodą żone przez próg?

A widział ktoś, żeby spzęt AGD sam wszedł do kuchni..?!!
Adam,K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1890
Dołączył(a): 25.03.2006

Postnapisał(a) Adam,K » 13.09.2008 15:33

Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Postnapisał(a) Rysio » 13.09.2008 15:39

Adam,K napisał(a):Ruski kretyn


Byłem szybszy :wink:
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Postnapisał(a) Rysio » 13.09.2008 15:49

Zapożyczone z forum fotograficznego KKM

Z cyklu koszmar młodej pary.


http://www.sqorpion.pl/5.html

8O Obrazek
Adam,K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1890
Dołączył(a): 25.03.2006

Postnapisał(a) Adam,K » 13.09.2008 21:02

Rysio napisał(a):
Adam,K napisał(a):Ruski kretyn


Byłem szybszy :wink:

Nie zaglądałem ostatnio. :(



Nie rozumiem kobiet: Przekłuwają sobie uszy, nosy, pępki, brodawki, rodzą dzieci, często mają cesarkę, wstrzykują silikon w różne części ciała, depilują gorącym woskiem włosy na nogach, pod nosem, na wzgórkach łonowych; robią sobie lifting, tatuaże, odsysają sobie tłuszcz, zmniejszają pośladki; usuwają żebra, operują biusty, usuwają skórki na palcach i robią mnóstwo innych bolesnych rzeczy.....
..... a nie można ich bzyknąć..... Bo je... K...A........ głowa boli!!!
ja natka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 671
Dołączył(a): 07.03.2008

Postnapisał(a) ja natka » 15.09.2008 20:24

Kobieta z rana dzwoni do swojego szefa i mówi mu, że nie przyjdzie do pracy,
bo jest chora.
- A co pani jest? - pyta szefu.
- Mam jaskrę analną.
- że co!? Czym to się objawia??
- Po prostu nie widzę dziś możliwości przytoczenia swojej dupy do pracy...
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5548
Dołączył(a): 17.06.2005

Postnapisał(a) wojan » 18.09.2008 22:30

Ona powiedziała:

Ty i ja musimy uprzątnąć ten pokój.
Twoje ciuchy leżą na podłodze.
Bez posprzątania nie odnajdziesz tych ubrań.
Słyszysz! Natychmiast!!

On usłyszał:

TY I JA bla bla bla bla
NA PODŁODZE bla bla bla bla
BEZ UBRAŃ bla bla bla bla
NATYCHMIAST!!
===========================

Matka krzyczy na córkę:
- Zabraniam ci wracać tak późno do domu. Masz dopiero siedemnaście lat. Ja w twoim wieku...
- Wiem, wiem - przerywa córka. - Siedziałaś stale w domu... Bo ja miałam pięć miesięcy...
===================================

Wie pani, ze nasz sąsiad z parteru to bardzo dobry człowiek, bo cały swój dorobek przekazał na sierociniec.
-A dużo tego było?
-Ośmioro. Pięciu chłopców i trzy dziewczynki
====================================

Sasza po ślubie przyjeżdża do Ojca!
- Nu i szto Sasza, poruchał?
- Niet!
- Paczemu?
- Nie wchodit!
- Kak nie wchodit? Maslił?
- Niet.
- No to paproboj!
Po tygodniu przyjeżdża Sasza do Ojca.
- Nu i szto Sasza, poruchał?
- Niet.
- Paczemu?
- Nie wchodit!
- Kak nie wchodit? Maslił?
- Da maslił!
- Slinil?
- Niet.
- No to paproboj!
Po kolejnym tygodniu przyjechał Sasza do Ojca.
- Nu i szto Sasza, poruchał?
- Niet.
- Paczemu?
- Nie wchodit!
- Kak nie wchodit? Maslił?
- Da maslił!
- Slinił?
- Da slinił!
- A w słoj z tawotam wkładał?
- Niet.
- No to paproboj!
Po jeszcze jednym tygodniu przyjeżdża Sasza do Ojca.
- Nu i szto Sasza, poruchał?
- Niet.
- Paczemu?
- Nie wchodit!
- Kak nie wchodit? Maslił?
- Da maslił!
- Slinił?
- Da slinił!
- A w słoj z tawotam wkładał?
- Nie wchodit
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5548
Dołączył(a): 17.06.2005

Postnapisał(a) wojan » 19.09.2008 08:15

Obrazek
Łukasz.D
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 300
Dołączył(a): 30.08.2005

Postnapisał(a) Łukasz.D » 19.09.2008 09:17

Wojan, o słoju i Phelps pierwsza klasa :)
Goniak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 918
Dołączył(a): 05.03.2007

Postnapisał(a) Goniak » 21.09.2008 00:37

Siedzą dwa rekiny na drzewie i jeden mówi:
- Ty, dlaczego siedzimy tu na drzewie zamiast zeżreć jakiegoś człowieka?
A drugi na to:
- Nie pierdol tylko szybciej miód wybieraj!

--------------

Lecą dwa orły i jeden pyta drugiego:
- Hej! Wydaje mi się, że tobie w locie cały czas stoi?
A ten drugi odpowiada:
- Co się dziwisz, skoro latasz jak cipa...

--------------

Czym się różnią sandały letnie od zimowych?
Zimowe mają ocieplane paski...

--------------

Przylatuje dwóch kosmitów na Ziemię, lądują koło stacji benzynowej i podchodzą do dystrybutora. Jeden z nich mówi:
- Jak się nazywasz?
Dystrybutor milczy.
- Jak się nazywasz? - pyta po raz kolejny kosmita.
- Mów jak się nazywasz bo cię rozpierdolę! - i wyjmuje laserowy pistolet.
Nagle podchodzi do niego drugi kosmita i mówi:
- Zostaw go to może być mocarz!
Kosmita z pistoletem nie przejmuje się swoim kolegą i strzela.
Bumm! Stacja wybucha ale kosmici cudem przeżyli, wsiadają do statku i odlatują.
Nagle ten co strzelił mówi:
- Ej, skąd wiedziałeś, że to mocarz?
A ten na to:
- Gdybyś owinął się chujem dwa razy wokół siebie i wsadził sobie w ucho to też byś był mocarz.

---------------

Trwa ostra imprezka na Księżycu. W pewnej chwili ktoś mówi:
- Wiesz co, Armstrong? Niby wszystko się zgadza... Rozpaliliśmy grilla, jest wódeczka, piweczko, są kobitki, a jakoś atmosfery nie ma...

--------------

Tata magnetofon mówi do synka magnetofonu:
- Bo widzisz synku, najważniejsze w życiu to umieć przegrywać.

--------------

Przychodzi facet z mówiącym kotem do łowcy talentów. Gość musi zademonstrować zdolności kota, więc zadaje mu pytanie:
- Jak się nazywa drobny węgiel?
Kot odpowiada:
- Miał!
Potem facet pyta:
- Jaka jest forma czasu przeszłego czasownika "mieć" w trzeciej osobie rodzaju męskiego?
Kot znowu odpowiada:
- Miał!
Łowca talentów wyrzuca obu na ulice. Na ulicy kot wstaje, otrzepuje się i mówi:
- Może ja, kurde, mówiłem niewyraźnie?

----------------

Pyta wnuczek babci:
- Babciu, dlaczego ten pan jest taki chudy?
- Pewnie mało je biedaczek
- A co to jest daczek?

------------------

Do sklepu wchodzi dwóch murzynów i mulat, a sprzedawca pyta:
- Słucham najjaśniejszego pana?

------------------


Idzie niedźwiedź ciemną nocą przez las, wpadł do dziury i wybił sobie kły. Siedzi, biadoli, a tu na niego wpada tropiący go myśliwy, który mówi:
- Ktoś ty?
I zaświecił niedźwiedziowi prosto w oczy.
A niedźwiedź na to:
- Nieświećć.

-----------------

Idzie dwóch facetów ośnieżoną ulicą. Pierwszy mówi:
- E, zobacz tu jest krew ludzka!
Drugi:
- Jakiego Lucka?

-----------------

W pewnej wsi żył sobie młynarz. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, ale młynarz był bardzo jurny. Zaliczał po kolei wszystkie kobiety w okolicy. Mieszkańcom wsi bardzo to przeszkadzało ale milczeli. Aż w końcu któregoś dnia młynarz przeleciał córkę sołtysa.
Tego już było za wiele.
Wieśniacy zebrali się na naradę - jak tu młynarza ukarać. Ale sprawa była bardzo delikatna, wiadomo młynarz był tylko jeden w okolicy. Jeszcze gotów się obrazić i wynieść z wioski. Bez niego zaś będzie ciężko. Tak więc uradzili, że kara powinna być na tyle delikatna by młynarza nie urazić. Pyta więc sołtys:
- Ma ktoś jakieś propozycje?
Zapada głucha cisza. W końcu podnosi się do góry wielka, włochata łapa.
- Słuchamy kowalu.
- To może mu wpierdolić?
- Nie kowalu, młynarz wtedy na pewno odejdzie od nas. A że jest tylko jeden młynarz to będzie ciężko. Musimy znaleźć inny sposób.
Znów zapada cisza i znów w górę wędruje ta sama łapa kowala:
- To może wpierdolić stolarzom? Ich jest dwóch...
moondek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2336
Dołączył(a): 07.07.2005

Postnapisał(a) moondek » 21.09.2008 09:50

Podczas polowania dwóch myśliwych dostrzega w ziemi ogromną dziurę.
- Założę się, że ta dziura jest głęboka - mówi jeden z nich.
- Słuchaj, tam za krzakiem leży stary silnik. Wrzućmy go do tej jamy i przekonajmy się, jak długo będzie spadał.
Jak pomyśleli, tak zrobili. Silnik spada, myśliwi stoją i nasłuchują. Nagle zza krzaków wypada krowa, podbiega do dziury i skacze na główkę. Po chwili do myśliwych podchodzi starszy mężczyzna.
- Panowie, nie widzieliście mojej krowy?
- O tak, była tu jakieś pół minuty temu. Wybiegła zza tych krzaków i skoczyła w dziurę.
- To niemożliwe - dziwi się farmer. - Przecież była przywiązana do silnika...
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108909
Dołączył(a): 10.09.2004

Postnapisał(a) Janusz Bajcer » 22.09.2008 09:49

Jedzie facet samochodem, włącza radio i słyszy:
- "Uwaga! Proszę Państwa przerywamy audycję, aby podać ważny komunikat! W okolicach Warszawy wylądował statek spoza naszej planety, po pozostawieniu przybyszów odleciał.
W razie napotkania UFO-ludka prosimy o zachowanie spokoju! Z obcymi można się porozumieć po polsku, tylko trzeba się przedstawić i wolno mówić. Podajemy przybliżony opis przybyszów: mali, zieleni, łapy do samej ziemi."
Po pewnym czasie facetowi zachciało się siusiu , więc zatrzymał się przy lasku. Włazi w krzaki i zdębiał - widzi coś - małe, zielone, łapy do samej ziemi. Wolno mówi:
- Jestem kierowcą i jadę do Warszawy.
Słyszy:
- A ja jestem gajowy i sram!
beatusia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 327
Dołączył(a): 05.06.2006

Postnapisał(a) beatusia » 22.09.2008 11:14

Chodził ktoś z Was po Tatrach? - Zależy po ilu...
......................................................
Czerwone wino jest dobre dla zdrowia, a zdrowie jest potrzebne, żeby
pić wódkę.
..........................................................
- Tato, ty masz taki brzuch od piwa?! -Nie, synku, DLA piwa.
........................................................
Dlaczego kobieta ma w domu tak dużo do roboty? Śpi w nocy to i się
jej zbiera...
.....................................................
Gdy mężczyźnie źle - szuka żony. Gdy mężczyźnie dobrze - żona
jego szuka.
.....................................................
W cyrku: - A teraz numer dla prawdziwych mężczyzn! Proszę zapisywać:
.700 213 123 Natasza.
..............................................
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów... A z drugiej strony, mleko w
sumie też nie..
................................................
Spodnie są ważniejsze od żony. Istnieje wiele miejsc, do których
można iść bez żony i niewiele, dokąd można iść bez spodni...

Dwóch Arabów miało w USA sprawy do załatwienia. Udało im się
załatwić je za jednym zamachem...

Kobieta w ramach równouprawnienia może robić co zechce, byle było
smaczne.

Przez wszystkie lata naszego małżeństwa zastanawiałem się, gdzie
moja żona spędza wszystkie wieczory. Wczoraj wróciłem na
noc do domu i wiesz co? Okazało się, że właśnie tam!

Najlepsze zwierzątka domowe to rybki. Nie szczekają ,nie drapią,
błota nie naniosą, nie chrapią, a jakby co, to jest zagrycha.
........................................................
Przestrzegając ściśle zasad etykiety wyjdziesz z przyjęcia trzeźwy,
głodny i wkurwiony.
.......................................................
Nie mam problemu z alkoholem, mogę go pić zawsze.
.................................................................
Nie jestem leniwy. Mam zawyżone wymagania motywacyjne.
.............................................................
Lepszy cellulitis w garści, niż silikon w telewizji.
.............................................................
Mózg jest zadziwiającym organem. Zaczyna już funkcjonować sekundy po
tym jak obudzisz się rano i działa nieprzerwanie aż do chwili gdy
znajdziesz się w pracy.
.................................................................
Polskim kierowcom coraz częściej dokuczają korki. Powodują
niepotrzebne przestoje, stratę czasu i nerwowość.... A ileż
prościej byłoby zamykać jabole kapslem...
....................................................................
Jestem maksymalistą - ile postawią, tyle wypiję..
....................................................................
Jaka jest różnica pomiędzy Afrodytą a polskim rządem?
- Afrodyta powstała z morskiej piany, a rząd z bałwanów.
.....................................................................
Co wspólnego mają nekrofile z alkoholikami?- Jedni i drudzy
uwielbiają zimne, prosto z lodówki...
...........................................................................
Mężczyźni są najsilniejszymi stworzeniami na świecie. Mogą
przetrwać niezliczoną ilość czasu mając do dyspozycji tylko piwo
i baterie do pilota.
................................................................................

W pubie o bardzo ciemnym wnętrzu siedzi przy barze znudzony facet i popija drinka.. Czuje, ze obok tez ktoś siedzi, wiec zagaduje:
- Eee, opowiedzieć ci dowcip o blondynce?
Na to głos (kobiecy):
- No możesz. Ale musisz wiedzieć, ze jestem blondynka 1,80 wzrostu i 70 kg wagi i jestem naprawdę silna. A obok mnie siedzi tez blondynka, 1,90 wzrostu, 80 kg wagi i podnosi na codzień ciężary. A jeszcze dalej przy barze siedzi tez blondynka, 2 metry wzrostu. To mistrzyni w kick-boxingu.
Dalej chcesz opowiedzieć ten dowcip?
Facet pociąga powoli ze szklanki, myśli i mówi:
- Nie, już nie... Pierdole, nie będę go trzy razy tłumaczył.
moondek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2336
Dołączył(a): 07.07.2005

Postnapisał(a) moondek » 22.09.2008 11:15

Z pamiętnika terrorysty - obywatela Wspólnoty Niepodległych Państw

*Poniedziałek*
Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy. Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku.

*Wtorek*
Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami.

*Środa*
Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem, pilotami i pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów. Wypuściliśmy, a co tam.

*Czwartek*
Pasażerowie wrócili z zapasami wódki. Balanga do rana. Wypuściliśmy drugą połowę pasażerów i pilotów.

*Piątek*
Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili masę znajomych. Impreza do rana.

*Sobota*
Do samolotu wpadł Specnaz. Z wódką. Balanga do poniedziałku.

*Poniedziałek*
Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja, są desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze.

*Wtorek*
Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. Specnaz się nie zgadza. Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódką.

*Środa*
Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę.
moondek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2336
Dołączył(a): 07.07.2005

Postnapisał(a) moondek » 23.09.2008 12:24

Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone