Trochę humoru 2

Zasłyszane.

Dlaczego nie ma zimy???

Bo Lato nie może odejść...

kaszubskiexpress napisał(a):

Serce w pasy napisał(a):

kaszubskiexpress napisał(a):Po prostu są boscy

Niestety muszę stwierdzić że stare:(

Ja to zobaczyłem pierwszy raz dwa dni temu, więc dla mnie świeżynka

a mnie oświeciłeś dzisiaj, zaje***te

Przychodzi informatyk do sklepu i zwraca się do sprzedawcy:
- Poproszę środki do czyszczenia portów wejścia/wyjścia.
- Że co?
- Tfu... pastę do zębów i papier toaletowy.

Kim jest ta nieznajoma, z którą widziałem cię wczoraj na przyjęciu ? - pyta Kowalski Nowaka
- Moją drugą żoną.
- Tak?! A co się stało z pierwszą?
- Pierwsza została w domu.

****************************
Słyszałaś? - Kowalscy się rozwodzą.
- A kto jest winien?
- Jak to kto? Kowalski oczywiście!
- On, taki porządny człowiek?
- No właśnie. Wrócił do domu dwie godziny wcześniej niż zwykle ....

Romawiają dwie koleżanki:
- Wiesz, a tego mojego wciąż w chacie jeszcze nie ma. Pewnie dalej chleje wódę w knajpie z kumplami
- Oj, to faktycznie masz przechlapane....Mojego to już dawno koledzy do domu przynieśli....

Kup Pan karton

Wraca informatyk do domu, patrzy,a żona naga w łóżku z obcym chłopem.
A oczy u nich jakieś takie chytre.
Rzuca się do kompa...faktycznie: zmienili hasło

Powodowana nagłą potrzebą fizjologiczną zakonnica wchodzi do baru. W barze panuje standardowy zgiełk, jednak co parę minut gaśnie światło i cała sala zaczyna wiwatować. Zakonnica podchodzi do baru i pyta, gdzie znajdzie toaletę.
- Tu, po lewej, ale nie powinna siostra tam chodzić.
- Czemu nie? - pyta zaskoczona zakonnica.
- Bo w toalecie stoi posąg nagiego mężczyzny, przykrytego jedynie listkiem figowym.
- Nie szkodzi - odpowiada zakonnica. - Nie będę patrzyć w jego stronę.
Zakonnica idzie do toalety. Kiedy wraca do baru, zastaje standardowy barowy hałas. Jednak kiedy goście zauważają jej wejście, przerywają rozmowy i zaczynają bić jej brawo. Zakonnica, zaskoczona, pyta barmana.
- Proszę pana, o co im chodzi, biją mi brawo, bo byłam w toalecie?
- Nie, biją brawo, bo została siostra jedną z nas - odpowiada barman.
- Nadal nie rozumiem - mówi wciąż zaskoczona zakonnica.
- Widzi siostra, ilekroć ktoś uniesie listek na posągu, w barze gaśnie światło.

Pewna Pani w sex shopie szukała wibratora i przyglądając się sklepowym półkom zwrócił jej uwagę słusznych rozmiarów i osobliwego kształtu stojący przy kasie sprzęt w piękny wzór kwiecisty. Gdy zapytała o cenę' sprzedawca uprzejmie przeprosił i powiedział, że swojego termosu nie odda za żadne pieniądze...

Przychodzi panienka do krawca z 25 cm kawałkiem materiału i pyta,
czy by nie dał rady uszyć z niego dla niej mini spódniczki. Krawiec mierzy materiał, dokładnie panienkę raz, drugi i ze stroskaną miną odpowiada:
- Może i z tego dało by radę, ale musisz kochana iść najpierw do elektryka...
Zdziwiona panna pyta dlaczego...
- Żeby Ci, gniazdko podnieść nieco wyżej...
odpowiedział krawiec.

Reakcje świata po losowaniu grup Euro:

Zdzisław Kręcina: "Sprawa dojrzała na tyle, że jestem na etapie kupna mieszkania Zidane'owi".
Grzegorz Lato: "Ajm weri hepi maj friend Surkis for siti łorld kap tu tałzynt tłelf. Ewrybady, gowerment".
Bronisław Komorowski: "Kiedy pytają mnie, która grupa najbardziej mi się podoba, odpowiadam - każda, bo ja jestem z całej Polski".
Franciszek Smuda: "Hellada, ZSRR i Czechosłowacja? To nie jest łatwa grupa, mają duże doświadczenie".
James Thompson: "What a fuc..ing joke... Give little Zidane some applause..."
Didier Drogba: "It's a fuc...ing disgrace!!!"
Howard Webb: "Ja tam odgwizduję karnego i ch.. mnie to obchodzi wszystko".
Pablo z Mielna: "Jem zupę".
Piotr Ćwielong: "Pogoda nam nie sprzyjała, ale losowanie było ok".
Prezes Atletico: "Nieźle wam wylosował ten wysoki bez włosów".
Mariusz Pudzianowski: "Tanio skóry nie sprzedamy i kij innym w oko".
Agnieszka Olejkowska: "Dementuję, jakobyśmy wylosowali Rosję, Grecję i Czechy. Byłam z tymi kulkami cały dzień w hotelu".
Jan Tomaszewski: "Futbolowe śmieci zawsze mają szczęście".
Józef Wojciechowski: "Ostatni raz tak dobre losowanie miałem w 1979 roku".
Sławomir Peszko: "Ja tam nie wiem z kim gramy, bo miałem wyłączony telefon, a w ogóle to przymierzałem ubrania tylko w tym hotelu".
Włodek Lou Bansky: "Mój przyjaciel Morten Olsen powiedział, że nasze losowanie było bardziej pozytywne. I on się na tym zna, bo to mój przyjaciel, ten Morten Olsen".
Dariusz Szpakowski: "Jak wyliczył skrupulatnie Tygodnik Kibica, kiedy Zidanin Zizan losuje lewą ręką i później przekłada kulkę do prawej, wtedy zawsze Polacy trafiają na łatwych rywali, tak że można było się tego spodziewać"
Jacek Gmoch: "Polska i Gre, Gre, Grecja. HE HE HE HE HE!"
Doda: "Greków, Rusków i tych trzecich obejrzę, bo mają fajne pindole"
Leszek Bubel: "Jak oceniam polską grupę? W tej grupie są sami Żydzi. Nie ma polskiej grupy. Polski też nie ma".
Roman Kołtoń: "To znaczy ja powiem tak... Czytałem w Kickerze, a potem w Bildzie, że Joachim Loew powiedział, że to jest jakiś kabaret.... Z Legnicy, dla magazynu ekstraklasy KO-TO-RO-WSKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!"
Henryk Kasperczak: "Kulki zareagowały pozytywnie".
Tomasz Wróbel: "Możecie to cytować, nasi rywale poczują się jak dziwki po gang bangu".
Manuel Arboleda: "Wyjdziemy z grupy z palcem w dupie".