Trochę humoru 2

Starszy gość na emeryturze miał problemy ze słuchem.
W końcu trafił na lekarza, który bardzo mu pomógł.
Miesiąc później facet wraca do lekarza na kontrolę.
Lekarz mówi:
- Pański słuch jest w znakomitej formie. Pańska rodzina musi być bardzo zadowolona, że znowu pan słyszy.
Starszy gość na to:
- Och, jeszcze im nie powiedziałem. Po prostu siedzę i słucham rozmów. Już trzy razy zmieniałem mój testament.

(Trochę zmienione)

Pewien facet na łożu śmierci bardzo żałuje odejścia z tego świata.
-Jak zostawić to wszystko: hotele, samochody,apartamenty, soby, wille,autostrady, jachty, kobiety, pieniądze....
Wielka szkoda, jeszcze chciałbym się tym wszystkim nacieszyć

Zdumiony wnuk pyta:

- A gdzie to jest dziadku powiedz.

- Jak to gdzie,nie wiesz?

- No , nie wiem!

dziadek odpowiada :























- Na forum cropl

W piątek po pracy Romek dopadł Krystynę.
Związał ją, wrzucił do taksówki, zawiózł na lotnisko.
Stamtąd polecieli do Paryża, gdzie Romek zamknął Krystynę w pokoju,
poił ją szampanem i kochał się z nią cały weekend.
Po powrocie Romek był bohaterem wszystkich kobiet.

W piątek po pracy Zdzisiek dopadł Zochę.
Związał ją, wrzucił do vana, wyjechał za miasto.
W środku lasu znalazł stary opuszczony dom,
w którego piwnicy zamknął Zochę,
po czym spił ją wódą i kochał się z nią przez cały weekend.
Po weekendzie Zdziśka zamknęli za gwałt.

Jak wiele zależy od budżetu.......

Na ruchliwym skrzyżowaniu stoi młoda, ładna policjantka i steruje ruchem ulicznym. Nagle stwierdza, że zaczyna się u niej okres, a jej służba niestety będzie trwała jeszcze 5 godzin, a ona nie ma przy sobie nic. Co by jej w tej sytuacji mogło pomóc. W tej rozpaczliwej dla siebie sytuacji, łapie za radiotelefon i łączy się z oficerem dyżurnym w komendzie. Przez radio zgłasza się kolega Józek. Mówi do niego:
- Józek, możesz coś dla mnie zrobić?
- Dla Ciebie ......wszystko ! - odpowiada Józek.
- Słuchaj, stoję tu na skrzyżowaniu, moja służba kończy się dopiero za 5 godzin, a ja dostałam okres i nie mam nic przy sobie. Możesz sobie to wyobrazić ? Czy mógłbyś mi jak jak najszybciej przywieść moje tampony?
Znajdziesz je w moim biurku, w prawej, górnej szufladzie, ok? Ale, Józek proszę cie bardzo, pośpiesz się !
Steruje dalej ruchem... Mija godzina, mija druga. Dopiero po trzech godzinach podjeżdża radiowóz na sygnale, hamuje z piskiem opon, wychodzi z niego uśmiechnięty Józek, z daleka już wymachuje zadowolony pudełkiem z tamponami.
- Józek, ty jesteś dupa okropna! Prosiłam cię przecież, żebyś się pośpieszył! Gdzie byłeś tak długo ???
Józek odpowiada:
- Jak by Ci to powiedzieć? Jak przez radio podałaś ze masz okres... to najpierw przyleciał ucieszony Kazik z kartonem szampana, potem uradowany Tomek postawił skrzynkę piwa, a szczęśliwy Franek zafundował parę butelek dobrego wina i... Muszę Ci uczciwie powiedzieć, mnie też spadł kamień z serca !



Żwawa , 80-letnia dama w aptece do obsługującego magistra:
- Czy ma pan środki przeciwbólowe ?
- Tak, proszę pani.
- Czy ma pan leki na reumatyzm ?
- Tak, proszę pani.
- Czy ma pan viagrę ?
- Tak, proszę pani.
- Czy ma pan maść na hemoroidy ?
- Tak, proszę pani.
- Czy ma pan leki na serce ?
- Tak, proszę pani.
- Czy ma pan leki wspomagające pamięć ?
- Taaak, proszę pani...
- Czy ma pan pieluchy dla dorosłych ?
- Taaak, proszę pani...
- Czy ma pan...-
- Niech pani przestanie, Jest pani przecież w aptece. Mamy tu wszystkie potrzebne środki. Czego pani potrzebuje ?
- Pod koniec miesiąca wychodzę za mąż za mojego długoletniego przyjaciela Leona. On ma 95 lat. Chciałabym po prostu wiedzieć, czy możemy u pana zostawić listę prezentów ślubnych.

- Puk, puk...
- To Ty, kochanie?
- Nie, to ja, Twój mąż...


---------------------------------------------------------------------


Rozmawiają dwie koleżanki:
- Ja to tego swojego starego nie mogę porządku nauczyć!
- A co takiego robi?
- Codziennie portfel z pieniędzmi chowa w innym miejscu....

jacky z DG napisał(a):Polecam przepis na kurczaka
Starannie umytego kurczaka nacieramy cynamonem,dodajemy goździki,
skrapiamy cytryną.Wkładamy do szklanego naczynia, dodajemy 200ml
czerwonego wina, , 200ml białego wina, 100 ml ginu, 200ml smirnoffa,
... 100ml białego rumu
i obowiązkowo 150ml tequili.
Potrawy nie musimy nawet poddawać obróbce cieplnej.
Kurczaka wypierdalamy, bo jest zbędny. Natomiast sos.... Sos jest palce lizać.
Ps . Kurczak musi być martwy, bo inaczej bydle sos wypije.
S m a c z n e g o!

tak myślałem długo czemu na niebiesko, denaturat

Gwoździe Wilsona

Tu jest mój kawałek podłogi...

Ogromnie mnie to dziś rozbawiło

Wpada śledź do żołądka, rozgląda się, kładzie w kącie i zasypia,
wpada ogórek do żołądka, rozgląda się, kładzie w kącie i zasypia,
wpada wódka do żołądka, rozgląda się i krzyczy:
- Chłopaki! Na górze balanga!..... Wracamy!

Facet z kobitką jadą w pociągu w jednym przedziale, facet wyciąga fajkę i zaczyna ją nabijać. Kobitka zwraca mu uwagę:

- Proszę pana, tu się nie pali!!!
- Ale ja nie palę ...
- Ale pan się sposobisz do palenia!!!

Facet, chcąc nie chcąc, chowa fajkę. Mija godzina - kobitka wyciąga bułkę i bierze się do konsumpcji.

- Proszę pani, tu się nie sra!!!
- Ależ proszę pana, co pan opowiada, ja nie sram!!!
- Ale się pani sposobisz....

Życie to taki zaklęty krąg:

- Żyjesz i chcesz się napić...
- Napijesz się i chce Ci się żyć...

==============================================

Rozmawiają dwaj kumple:
- Dałem swojej żonie trochę więcej swobody...
- Naprawdę? A co zrobiłeś?
- Powiększyłem kuchnię.

==============================================

Złapał niedźwiedź zająca i potrząsa nim bezlitośnie:
Zajączek zdenerwowany krzyczy:
- Jak mnie zaraz nie puścisz i nie przeprosisz, to...to...to...
- To co mi zrobisz?- pyta niedźwiedź
- To...to...to....trudno...