napisał(a) Arek » 03.03.2010 07:42
Adwokat do klienta:
- Mam dla pana zła i dobrą wiadomość. Analiza DNA wykazała, że na miejscu zbrodni znaleziono pańską krew.
- Oj, to źle... a... ta dobra?
- Cholesterol i cukier w normie.
Dzień ślubu - czas, w którym od państwa młodych aż bije radość, spełnienie, dobry humor. Pod całą wierzchnią koncentracją, pragnieniem, aby uroczystość się powiodła i goście byli zadowoleni, oboje są głęboko, prawdziwie szczęśliwi. I naprawdę nie ma wtedy znaczenia, że panna młoda jest już szczęśliwa, a pan młody - jeszcze...