Trochę humoru 2

Ogłoszenia:
1. Dam dobrze płatną pracę papierkową na budowie - trzepanie worków po cemencie.
2. Związek niewidomych zatrudni sekretarkę miłą w dotyku.
3. Zamienię 36-cio letnią żonę na dwie po 18 lat.
4. Sprzedam paczkę zapałek. Działają w 100% - sprawdzone wszystkie.
5. Jesteś analfabetą? Napisz do nas już dziś!
6. Miseczka do mieszania tak zaprojektowana, aby zadowolić każdego kucharza. Okrągły spód dla lepszego ubijania.
7. Co półroczna wyprzedaż Bożonarodzeniowa.
8. Zamienię teściową na psa. Pies może być groźny.
9. Jesteś brzydka i gruba? Przyjdź do nas - jest ciemno i jesteśmy pijani.

NALEŚNIKI

Wyszły zakonnice na wieczorny spacer.
Nagle jedna mówi: Patrz gwiazdy świecą i my świecą

Dobre Uwalony ryj[/quote]
Ale ORGINAŁ.

Po kliknięciu obrazek w dużym formacie

Na egzaminie. Po kilku zadanych pytaniach profesor mówi do studenta:
- Leje pan wodę.
- Panie profesorze, co robić, skoro temat jak rzeka...


I Rok
Profesor powoli chowa gazetę... wszystkie ściągi są szybko chowane.
II Rok
Profesor powoli chowa gazetę... wszystkie ściągi są zasłaniane dłońmi.
III Rok
Profesor powoli chowa gazetę... studenci chowają książki.
IV Rok
Profesor powoli chowa gazetę... studenci zamykają książki.
V Rok
Profesor powoli chowa gazetę... z sali rozlega się; "khem-khem"
profesor wyciąga z powrotem gazetę.

hehe to akurat mogę potwierdzić

gego napisał(a):I Rok
Profesor powoli chowa gazetę... wszystkie ściągi są szybko chowane.
II Rok
Profesor powoli chowa gazetę... wszystkie ściągi są zasłaniane dłońmi.
III Rok
Profesor powoli chowa gazetę... studenci chowają książki.
IV Rok
Profesor powoli chowa gazetę... studenci zamykają książki.

Oto dlaczego mama nie kupuje chłopcom lalki

Strażak wrócił z pracy do domu i mówi do małżonki:
- Słuchaj mamy wspaniały system u nas w remizie. Kiedy zadzwoni pierwszy dzwonek, ubieramy nasze kurtki. Kiedy zadzwoni dzwonek drugi - zjeżdżamy po rurze na dół. Dzwoni trzeci dzwonek i wszyscy już siedzimy w wozie. Od dzisiaj chcę, żeby w tym domu obowiązywała podobna zasada. Kiedy powiem do Ciebie "dDzwonek pierwszy", masz się rozebrać. Kiedy powiem "dzwonek drugi" masz wskoczyć do łóżka". Kiedy powiem "dzwonek trzeci" zaczynamy całonocne kochanie.
Następnej nocy mąż wraca do domu i woła:
- Dzwonek pierwszy.
Żona rozebrała się do naga.
- Dzwonek drugi - zawołał strażak i żona wskoczyła do łóżka.
- Dzwonek trzeci - i zaczęli uprawiać seks.
Po dwóch minutach żona woła:
- Dzwonek czwarty!
- Co to jest dzwonek czwarty? - pyta zdziwiony mąż.
- Więcej węża - odpowiada żona - jesteś cholernie daleko od ognia.

Oto dlaczego mama nie kupuje chłopcom lalki


Kiana, a gdzie Twoje magiczne oczy z awatarka

Noc. Wielki pożar. Siedem jednostek straży pożarnej walczy z żywiołem. Do kierującego akcja podchodzi jakiś facet:
- Jak wam idzie? Nikt ze strażaków nie ucierpiał?!
- Niestety - odpowiada strażak - Dwóch naszych ludzi zostało w płomieniach, a sześciu jest ciężko poparzonych. Ale za to wynieśliśmy z budynku szesnaście osób... trwa reanimacja...
- Szesnaście osób?!?! Przecież tam był tylko ochroniarz!
- Skąd pan wie?! Kim pan jest???
- Kierownikiem tego prosektorium...

Mibi napisał(a):Kiana, a gdzie Twoje magiczne oczy z awatarka

Mibi dziękuję a spójrz w jej magiczne oczka - coś na poprawę humoru

Niektóre kobiety są bezcenne ... za wszystkie inne zapłacisz kartą Mastercard.

Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę, super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słonce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz zdecydowane NIE!

Jeżeli spotkałeś kobietę swoich marzeń, to o pozostałych marzeniach możesz śmiało zapomnieć.

Sąd. Sprawa rozwodowa. Kobieta wysoka i solidnie zbudowana, mężczyzna szczuplutki...
- Dlaczego rozwodzi się pani ze swoim mężem?
- Bo nie zaspokaja mnie jako mężczyzna.
Na co zrywa się mężczyzna:
- Kłamstwo! Ona mnie nie karmi! Dajcie mi talerz zupy, a ja was tu wszystkich wyrucham!!!



I z innej beczki:

Kartka z przyszłości:
12 stycznia 2013 - pierwsze posiedzenie komisji śledczej do sprawy afery euro 2012.

Powypadkowe:
1. Byłem pewien,że ten stary człowiek nie dotrze na drugą stronę ulicy kiedy go stuknąłem.
2. Przechodzień nie miał żadnego pomysłu którędy uciekać, więc go przejechałem.
3. Mój samochód był prawidłowo zaparkowany w tyle innego samochodu.
4. Nagle znikąd pojawił się niewidoczny samochód, uderzył w mój samochód, po czym zniknął.
5. Jechałem do lekarza z chorym kręgosłupem, kiedy wypadł mi dysk, powodując wypadek.