napisał(a) ja natka » 27.01.2009 19:41
Szef na spotkaniu sylwestrowym do kolektywu zakładowego:
- Kryzys, moi drodzy, wszędzie plajty, bankructwa i komornictwo zębate się
panoszy... A u nas, moi drodzy, pensje w mijającym roku były wyższe aż o
50%!!! tak, tak - 50%....
- ????....w stosunku do którego roku, dyrektorze nasz najmilejszy???
- ...w stosunku do nadchodzącego, kochani...