W ogóle to jaka jest plaża - czy nadaje się dla rocznego szkraba ? I co możecie napisać o samym Slatine ? Bardzo spokojna miejscowość ? Czy są sklepy, market, godne uwagi knajpki ?
alo, może źle, że na mnie trafiło
...
Urlop w Slatine uznaję za udany, bo to urlop i nie po to dymam 2000 km, żeby potem zrzędzić
Bywałem jednak w fajniejszych miejscach, a Slatine wybrałem ze względu na dostąpność (2 apartamenty obok siebie, w określonym czasie, na określoną liczbę dni - 10, żeby nie stać w korkach) i kasę - 40 i 50 euro za dobę/aparament (4 + 5 osób).
Odpowiadam:
- plaża - ładna na zdjęciach: tamaryszki dające cień, ładna woda, kamyczki; plaża w rzeczywistości - w Slatine nieciekawa - nawiaziona jakimś gruzem, w których były też odpadki (korki, kapsle, resztki kubków, bzdury), obok najbliższej - budowa domu - betoniarka, wykopy, zasieki, płoty
- plaża dla szkraba - my byliśmy akurat z podobnym wiekiem szkrabem - raczkowanie, chodzenie po takiej plaży to niefajna rzecz - polecam plaże żwirkowe (w Pisaku choćby, albo gdzieś indziej)
- woda - ciepła
- dno morskie - różnie - ja pływałem "dalej" (do plaży skalistej), żeby posnorkować, bo skoro plaża nawieziona, to i dno wyjałowione i "niewygodne" - dla trwałości usypane z dużych (ok 10 - 20 cm średnicy) kamieni), po których chodzi się niewygodnie
- Slatine spokojne - wiesz, to nie jest miasteczko ze spokojna starówką, tylko wiocha składająca się z drogi (często) bez chodników, przy której rosną apartamenty - na końcu Slatine jest coś w rodzaju Slatine centar, czyli porcik - tam też plaża jest przyjazna dla dziecka (nawieziona piaskiem), są knajpy, wypożyczalnie, Riki Martin drze gębę z głośników i jest impreza
- zależy więc, o jakim Slatine mówimy - tym na początku (od strony Trogiru), w środku (gdzie byłem ja w domu Maslina), czy o Slatine właściwym
- w Slatine jest sklep ze wszystkim, czego dusza zapragnie (browary i wino)
- przez wieś jeździ auto z pieczywem - trzeba sprawdzić o której i je zatrzymać
- godne uwagi knajpki - nie rozuiem, co masz na myśli - ale: najczęściej jedliśmy w "głównej" knajpie przy plaży - pizza z mielonką, ale kalmary super! 2 razy byliśmy w małej knajpie, gdzie już były ceratowe obrusy (drożej) - pyszna ryba, super krewetki! polecam (a najlepszy sos :@) )
pozdrov, K.