Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Sierpniowy Brač - Mirca 2012

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
gosiak.k
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 240
Dołączył(a): 08.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gosiak.k » 23.03.2014 12:43

Vjetar napisał(a):Oooo, nowa relacja...na zaostrzenie apetytu przed urlopem "jak znalazł".
:mrgreen:

Pozdrawiam

Witam,
właśnie dlatego postanowiłam napisać (mimo, że to wakacje sprzed dwóch lat)- żeby uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na następne..:))
pozdrawiam

Bea.ta napisał(a):no to pooglądam i poczytam :)

Cieszę się, że zajrzałaś :D
pozdrawiam

piotrf napisał(a):Ta wyspa jeszcze przed nami , więc chętnie poczytam i pooglądam :D

Pozdawiam
Piotr

Zapraszam - wyspa jest naprawdę piękna..., wielu miejsc na niej jeszcze nie odwiedziłam ale mam zamiar to kiedyś nadrobić:)
pozdrawiam

Adam,K napisał(a):W 2012 roku byliśmy również w Mircy na przełomie czerwca i lipca w bungalowie znajdującym się w podwórku tuż przed autem na końcu ulicy po prawej stronie. Do morza mieliśmy jakieś 50. Było bardzo sympatycznie i klimatycznie. Spokojna wioska i blisko do Supetaru, gdzie spędziliśmy wakacje rok temu.

Witam,
koło Waszego apartamentu przechodziliśmy codziennie na spacery :D
Nasz znajdował się kawałek dalej: na końcu uliczki trzeba było skręcić w prawo i po ok. 100 metrach przy plaży- dosyć duży biały budynek.
Byliśmy trochę później bo w drugiej połowie sierpnia, ale rok ten sam :D
gosiak.k
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 240
Dołączył(a): 08.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gosiak.k » 23.03.2014 12:45

Cudowne ciepłe chorwackie wieczory często spędzaliśmy spacerując do Supetaru:) Chodziliśmy malowniczą szutrową dróżką, zaczynającą się zaraz za naszymi apartamentami, która prowadziła najpierw przez lasek,potem pomiędzy polami i ogrodami poprzegradzanymi kamiennymi murkami, częściowo wzdłuż plaży, na koniec asfaltową ulicą, która na szczęście nie była zbyt ruchliwa i dochodziła, poprzez przedmieścia pełne apartamentów do samego centrum.
Supetar bardzo nam się podobał, mimo że był dosyć oblegany przez turystów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tu była zawsze kolejka – sprzedawali pyszne smażone kalmary... mniam:))
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Przeważnie wracaliśmy już całkiem po ciemku – na ostatnim odcinku w lasku przydawała się latarka:))

A tu jeszcze parę zdjęć z Mircy:
Obrazek
Na kolejnych zdjęciach bar w Mircy przy plaży (oprócz niego była jeszcze restauracja przy dużym kompleksie apartamentów) – jedzenie smaczne, ceny całkiem przyzwoite:)
W barze co drugą sobotę był organizowany chorwacki wieczór z muzyczką i różnymi przysmakami z grilla (rybki i owoce morza).
Z racji tego, że mieszkaliśmy kilkadziesiąt metrów od baru udało nam się w miarę wcześnie zająć „strategiczne” miejsca. Wieczorem było już dosyć tłoczno, ale całkiem sympatycznie wspominamy ten wieczór:)) (Pamiętam, że w jednej z relacji – o ile mnie pamięć nie myli - to u Maslinki była wzmianka na temat takiego wieczoru w Mircy, który niestety się nie udał)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

cdn...
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14795
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.03.2014 12:54

gosiak.k napisał(a):(Pamiętam, że w jednej z relacji – o ile mnie pamięć nie myli - to u Maslinki była wzmianka na temat takiego wieczoru w Mircy, który niestety się nie udał)

Nie udał się tylko dla nas, bo byliśmy spóźnieni. Bracz mamy do powtórki, więc pewnie jeszcze wrócimy do Mircy, może i na wieczór z rybkami :)

Fajnie, że jest wygodne dojście do Supetaru :) Z ciekawości - jak długo szliście, powiedzmy do centrum - marina, kościół?
morgana
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 519
Dołączył(a): 19.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) morgana » 23.03.2014 13:34

Ooo, w tym barku na plaży wypiliśmy piwko w czasie pieszej wycieczki z Sutivanu do Mircy :mrgreen: .
Miejscowość nas specjalnie nie urzekła, to fakt, ale fajnie, że wakacje tam można miło spędzić :) .

Tylko kurka na tej wygodnej drodze z Supetaru musieliśmy coś pomylić, bo najpierw się gdzieś zaplątaliśmy na tereny hotelowe, a potem, żeby całkiem nie zabłądzić, wyszliśmy na główną drogę :mrgreen: . (żeby była jasność, to była inna wycieczka - wracaliśmy piechotką do domu po wizycie w Splicie ;) )
zibi.s
Cromaniak
Posty: 2111
Dołączył(a): 01.02.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) zibi.s » 23.03.2014 16:46

Fajnie. U nas Brać zaklepana na czerwiec więc tym bardziej ciekawią wspomnienia innych. Pozdrav :D
JustynaKC
Globtroter
Posty: 58
Dołączył(a): 20.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) JustynaKC » 24.03.2014 09:14

Cześć Gosia,
poniedziałek przychodzę do pracy, za oknem leje, z nosa tez nie mniej, otwieram skrzynkę a tu wiadomośc o relacji z Braća od razu mi lepiej. No tak my z Piotrkiem już czwarty raz do Mircy. Pewnie coś dorzucimy do relacji. Chociażby wyprawę mojego męża z Mircy na Vidovą Górę rowerem i bez picia (niezły wyczyn), poszukiwania kolacza i figurkę Matki Boskiej z oczami na talerzu- takie ciekawostki, których jeszcze nie było.
Adam,K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1890
Dołączył(a): 25.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam,K » 24.03.2014 09:48

gosiak.k napisał(a):
Adam,K napisał(a):W 2012 roku byliśmy również w Mircy na przełomie czerwca i lipca w bungalowie znajdującym się w podwórku tuż przed autem na końcu ulicy po prawej stronie. Do morza mieliśmy jakieś 50. Było bardzo sympatycznie i klimatycznie. Spokojna wioska i blisko do Supetaru, gdzie spędziliśmy wakacje rok temu.

Witam,
koło Waszego apartamentu przechodziliśmy codziennie na spacery :D
Nasz znajdował się kawałek dalej: na końcu uliczki trzeba było skręcić w prawo i po ok. 100 metrach przy plaży- dosyć duży biały budynek.
Byliśmy trochę później bo w drugiej połowie sierpnia, ale rok ten sam :D

Pamiętam Wasz apartman jak dziś z prostego powodu. Codziennie widziałem go z plaży.
Nawet w zeszłym roku podczas wakacji w Supetarze - jednych z najlepszych w Cro - wróciliśmy na plażyczkę do knajpki z sentymentu i przypominali sobie dawne czasy, zerkając między innymi na owy apartament.

JustynaKC napisał(a): Chociażby wyprawę mojego męża z Mircy na Vidovą Górę rowerem i bez picia (niezły wyczyn), poszukiwania kolacza i figurkę Matki Boskiej z oczami na talerzu- takie ciekawostki, których jeszcze nie było.

Jeździłem tam prawie codziennie wieczorami z racji tego, że lubię zerkać w niebo. Brałem ze sobą przywieziony z Polski teleskop i wyruszałem na "łowy". I tu taka mała ciekawostka.
Kiedy na dole przy morzu o godzinie 23.00 było 23*C, to na szczycie Vidowej Gory było ich tylko 13, a ja w krótkich spodenkach. :D
Chętnie tam wrócę.
JustynaKC
Globtroter
Posty: 58
Dołączył(a): 20.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) JustynaKC » 24.03.2014 10:52

AdamK,
no my wracamy nieustannie od 3 lat. Wyobrażam sobie nocny widok z Vidowej pewnie bajka.
kit
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 163
Dołączył(a): 06.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) kit » 24.03.2014 12:18

Super, fajne fotki, w tym roku niestety nam się nie udało ale w następnym nie wykluczone, jest plan :D
Adam,K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1890
Dołączył(a): 25.03.2006
Re: Sierpniowy Bra - Mirca 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam,K » 24.03.2014 12:44

JustynaKC napisał(a):AdamK,
no my wracamy nieustannie od 3 lat. Wyobrażam sobie nocny widok z Vidowej pewnie bajka.

Fajny, ale są w Chorwacji lepsze obserwacyjnie miejsca z uwagi na świecącą nocą łunę od Splitu, jednak i tak super. O wiele lepiej niż w aglomeracji.
W tym roku zdradzamy Brač na ponownie Pag. :wink:
JustynaKC
Globtroter
Posty: 58
Dołączył(a): 20.01.2014
Re: Sierpniowy Bra - Mirca 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) JustynaKC » 24.03.2014 13:14

Adam,K napisał(a):
JustynaKC napisał(a):AdamK,
no my wracamy nieustannie od 3 lat. Wyobrażam sobie nocny widok z Vidowej pewnie bajka.

Fajny, ale są w Chorwacji lepsze obserwacyjnie miejsca z uwagi na świecącą nocą łunę od Splitu, jednak i tak super. O wiele lepiej niż w aglomeracji.
W tym roku zdradzamy Brač na ponownie Pag. :wink:

No ja w lipcu też będę na Pagu ale bez męża- babski wypad z dziećmi, a w sierpniu już pożądnie z mężem na Brać. Widzę, że upodopania mamy podobne.
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 920
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 24.03.2014 13:15

Bardzo podobają mi się Wasze zdjęcia :)
Wspaniale oddają wakacyjną atmosferę 8)
No i miło popatrzeć na trzy najmłodsze turystki. Śliczne dziewczynki :papa:
Adam,K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1890
Dołączył(a): 25.03.2006
Re: Sierpniowy Bra - Mirca 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam,K » 24.03.2014 14:59

JustynaKC napisał(a):Widzę, że upodopania mamy podobne.

:D Świat jest mały. :wink:
gosiak.k
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 240
Dołączył(a): 08.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gosiak.k » 24.03.2014 15:30

maslinka napisał(a):Nie udał się tylko dla nas, bo byliśmy spóźnieni. Bracz mamy do powtórki, więc pewnie jeszcze wrócimy do Mircy, może i na wieczór z rybkami :)

Fajnie, że jest wygodne dojście do Supetaru :) Z ciekawości - jak długo szliście, powiedzmy do centrum - marina, kościół?

Z tego co pamiętam to szliśmy niecałą godzinkę do samego centrum (może 40 minut...) z wózkiem, dziećmi (więc trwało to pewnie trochę dłużej). Na początku dróżka była całkiem dzika i bardzo malownicza, po drodze mijaliśmy parę domów, plażę, gaje oliwne. Po jakimś czasie dochodziło się już do drogi asfaltowej (mały ruch) i już do centrum szło się wśród zabudowań typu hotele, apartamenty. Myślę, że to były ok. 2 - 3 km.
pozdrawiam
p.s. Ja też Bracz mam do powtórki:)) Zbyt wielu ładnych miejsc tam nie widziałam.

morgana napisał(a):Ooo, w tym barku na plaży wypiliśmy piwko w czasie pieszej wycieczki z Sutivanu do Mircy :mrgreen: .
Miejscowość nas specjalnie nie urzekła, to fakt, ale fajnie, że wakacje tam można miło spędzić :) .

Tylko kurka na tej wygodnej drodze z Supetaru musieliśmy coś pomylić, bo najpierw się gdzieś zaplątaliśmy na tereny hotelowe, a potem, żeby całkiem nie zabłądzić, wyszliśmy na główną drogę :mrgreen: . (żeby była jasność, to była inna wycieczka - wracaliśmy piechotką do domu po wizycie w Splicie ;) )

My też tam często wypijaliśmy piwko... :oczko_usmiech:
Na dróżce się nie zgubiliśmy - znajomi którzy byli tam też rok wcześniej znali ją już doskonale :D .
pozdrawiam

zibi.s napisał(a):Fajnie. U nas Brać zaklepana na czerwiec więc tym bardziej ciekawią wspomnienia innych. Pozdrav :D

Życzę w takim razie udanego wyjazdu - a na Braću na pewno będzie :D

JustynaKC napisał(a):Cześć Gosia,
poniedziałek przychodzę do pracy, za oknem leje, z nosa tez nie mniej, otwieram skrzynkę a tu wiadomośc o relacji z Braća od razu mi lepiej. No tak my z Piotrkiem już czwarty raz do Mircy. Pewnie coś dorzucimy do relacji. Chociażby wyprawę mojego męża z Mircy na Vidovą Górę rowerem i bez picia (niezły wyczyn), poszukiwania kolacza i figurkę Matki Boskiej z oczami na talerzu- takie ciekawostki, których jeszcze nie było.

Hejka :papa: - dopisujcie coś od siebie:))

Adam,K napisał(a):
Pamiętam Wasz apartman jak dziś z prostego powodu. Codziennie widziałem go z plaży.
Nawet w zeszłym roku podczas wakacji w Supetarze - jednych z najlepszych w Cro - wróciliśmy na plażyczkę do knajpki z sentymentu i przypominali sobie dawne czasy, zerkając między innymi na owy apartament.

JustynaKC napisał(a): Chociażby wyprawę mojego męża z Mircy na Vidovą Górę rowerem i bez picia (niezły wyczyn), poszukiwania kolacza i figurkę Matki Boskiej z oczami na talerzu- takie ciekawostki, których jeszcze nie było.

Jeździłem tam prawie codziennie wieczorami z racji tego, że lubię zerkać w niebo. Brałem ze sobą przywieziony z Polski teleskop i wyruszałem na "łowy". I tu taka mała ciekawostka.
Kiedy na dole przy morzu o godzinie 23.00 było 23*C, to na szczycie Vidowej Gory było ich tylko 13, a ja w krótkich spodenkach. :D
Chętnie tam wrócę.

I tak własnie przecinają się drogi Cro- maniaków:)) :oczko_usmiech:
pozdrawiam

Adam,K napisał(a):
JustynaKC napisał(a):AdamK,
no my wracamy nieustannie od 3 lat. Wyobrażam sobie nocny widok z Vidowej pewnie bajka.

Fajny, ale są w Chorwacji lepsze obserwacyjnie miejsca z uwagi na świecącą nocą łunę od Splitu, jednak i tak super. O wiele lepiej niż w aglomeracji.
W tym roku zdradzamy Brač na ponownie Pag. :wink:
JustynaKC napisał(a):
Adam,K napisał(a):
JustynaKC napisał(a):AdamK,
no my wracamy nieustannie od 3 lat. Wyobrażam sobie nocny widok z Vidowej pewnie bajka.

Fajny, ale są w Chorwacji lepsze obserwacyjnie miejsca z uwagi na świecącą nocą łunę od Splitu, jednak i tak super. O wiele lepiej niż w aglomeracji.
W tym roku zdradzamy Brač na ponownie Pag. :wink:

No ja w lipcu też będę na Pagu ale bez męża- babski wypad z dziećmi, a w sierpniu już pożądnie z mężem na Brać. Widzę, że upodopania mamy podobne.

A my też ponownie z Justynką na Pagu :)) Brać musi jeszcze chwilkę poczekać...

Magdalena S. napisał(a):Bardzo podobają mi się Wasze zdjęcia :)
Wspaniale oddają wakacyjną atmosferę 8)
No i miło popatrzeć na trzy najmłodsze turystki. Śliczne dziewczynki :papa:

Cieszę się, że się podobają:)
pozdrawiam
:papa:
su-petar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 770
Dołączył(a): 25.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) su-petar » 24.03.2014 21:28

Witam Cię Gosiu i Wszystkich, którzy już byli na tej pięknej (w swej surowości) wyspie. Kto jeszcze nie był, szczerze polecam. Ja zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia i wracamy na nią z rodzinką jak bociany. W tym roku już trzeci raz.
Muszę lekko sprostować wpis o oczach Matki Boskiej na talerzu. Podczas jednej z wycieczek rowerowych, której celem był kolac (skała uformowana w kształcie bramy, łuku), w przydrożnej kapliczce zobaczyłem figurkę kobiety z parą oczu na talerzu. Początkowo sądziłem, że to Matka Boska, ale jest to św. Łucja. Jej symbolami jest (między innymi) palma męczeństwa i właśnie para oczu na talerzu (według podań, sama wyłupała sobie oczy, aby się oszpecić po skazaniu do domu publicznego - nie wyrzekła się wiary chrześcijańskiej i zginęła śmiercią męczeńską za czasów Dioklecjana).

oczy.jpg

oczy1.jpg

A poniżej cel wycieczki, czyli kolac. Trafić do niego nie jest zbyt łatwo. Nawet nasz gospodarz nie wiedział gdzie się znajduje.
kolac.jpg

kolac1.jpg

kolac2.jpg

Gosiu, choć byliśmy na tym urlopie razem, a wszystkie Twoje zdjęcia mamy zgrane na płytce, to nie mogę się doczekać kolejnych wpisów (chyba jestem już uzależniony od tej wyspy).
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Sierpniowy Brač - Mirca 2012 - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone