Przez Cieszyn czy Zwardoń?!

Jak na 938 w Pruchnej zaczną kierowcy z naprzeciwka dawać sygnały świetlne, to znak, że suszą kilometr dalej.

Tam ostatnio co drugi dzień suszarka jest w robocie
W sumie ja się nie dziwię, teren zabudowany, a bardzo dużo kierowców grzeje, ile fabryka dała.

Wcześniej bardzo często suszyli koło wspomnianego zajazdu "Delfin"

Grazie mille za tę informację.

Nareszcie
http://bielskobiala.gazeta.pl/bielskobi ... LokKatLink

Poszukiwalem informacji nt. nowej trasy d3 na Slowacji od Zwardonia i ich nie znalazlem. Natomiast uznałem, że podzielę się tym co już wiem, może komuś na forum się przyda.

W zeszłym roku w drodze do cro jechalem nowym odcinkiem d3 kilka dni po otwarciu tej drogi i osobiście zdecydowanie lepiej oceniam ta trasę niż przez Cieszyn. Przez Cieszyn jeździłem okolo 6 razy.

Uwaga ponieważ d3 przez pierwszy rok była bezpłatna dla osobówek i winiety na dalszą podróż można było swobodnie nabyć gdzieś na stacji po zjechaniu z tego nowego odcinka o tyle od kwietnia 2018 jest już pelnoplatna dla wszystkich. Winiet należy zakupić przed wjazdem na wspomniany odcinek.

Pytanie czy ktoś z Was już tam może jechał po uruchomieniu pełnych oplat? Chodzi o to że na niektórych stronach internetowych pojawiła się informacja o punkcie sprzedaży winiet zaraz po wjechaniu na ten nowy odcinek. Jednak w zeszłym roku nic tam nie było i zastanawiam się czy coś tam wyrosło od tego czasu i jeśli tak to w jakich godzinach jest czynne?

dzejdzej1983 napisał(a):Poszukiwalem informacji nt. nowej trasy d3 na Slowacji od Zwardonia i ich nie znalazlem. Natomiast uznałem, że podzielę się tym co już wiem, może komuś na forum się przyda.

W zeszłym roku w drodze do cro jechalem nowym odcinkiem d3 kilka dni po otwarciu tej drogi i osobiście zdecydowanie lepiej oceniam ta trasę niż przez Cieszyn. Przez Cieszyn jeździłem okolo 6 razy.

Uwaga ponieważ d3 przez pierwszy rok była bezpłatna dla osobówek i winiety na dalszą podróż można było swobodnie nabyć gdzieś na stacji po zjechaniu z tego nowego odcinka o tyle od kwietnia 2018 jest już pelnoplatna dla wszystkich. Winiet należy zakupić przed wjazdem na wspomniany odcinek.

Pytanie czy ktoś z Was już tam może jechał po uruchomieniu pełnych oplat? Chodzi o to że na niektórych stronach internetowych pojawiła się informacja o punkcie sprzedaży winiet zaraz po wjechaniu na ten nowy odcinek. Jednak w zeszłym roku nic tam nie było i zastanawiam się czy coś tam wyrosło od tego czasu i jeśli tak to w jakich godzinach jest czynne?

Winieta jest elektroniczna, możesz sobie kupić w dowolnym miejscu i o dowolnej porze choćby z telefonu - https://www.eznamka.sk/selfcare/purchase/

dzejdzej1983 napisał(a):Poszukiwalem informacji nt. nowej trasy d3 na Slowacji od Zwardonia i ich nie znalazlem. Natomiast uznałem, że podzielę się tym co już wiem, może komuś na forum się przyda.

W zeszłym roku w drodze do cro jechalem nowym odcinkiem d3 kilka dni po otwarciu tej drogi i osobiście zdecydowanie lepiej oceniam ta trasę niż przez Cieszyn. Przez Cieszyn jeździłem okolo 6 razy.

Uwaga ponieważ d3 przez pierwszy rok była bezpłatna dla osobówek i winiety na dalszą podróż można było swobodnie nabyć gdzieś na stacji po zjechaniu z tego nowego odcinka o tyle od kwietnia 2018 jest już pelnoplatna dla wszystkich. Winiet należy zakupić przed wjazdem na wspomniany odcinek.

Pytanie czy ktoś z Was już tam może jechał po uruchomieniu pełnych oplat? Chodzi o to że na niektórych stronach internetowych pojawiła się informacja o punkcie sprzedaży winiet zaraz po wjechaniu na ten nowy odcinek. Jednak w zeszłym roku nic tam nie było i zastanawiam się czy coś tam wyrosło od tego czasu i jeśli tak to w jakich godzinach jest czynne?

W zeszłym roku na początku sierpnia ok 150m po przekroczeniu granicy po prawej stronie stał taki szary kontenerek, w którym siedziały dwie Panie i sprzedawały winietki, niestety nie pamiętam w jakich godzinach był czynny. Dodam że wtedy ten odcinek D3 nie był jeszcze płatny (nie było wymogu winiety)

W tym roku będę pierwszy raz jechał przez Słowację i Węgry. Odcinek D3 fajna sprawa ale pytanie czy warto pchać się na odcinek BB - Zwardoń??? Google Maps i dwie moje nawigacje przy ustawienie trasy na Żylinę jednoznacznie wskazują na przejecie w Cieszynie - co radzicie??

Woly72 napisał(a):W tym roku będę pierwszy raz jechał przez Słowację i Węgry. Odcinek D3 fajna sprawa ale pytanie czy warto pchać się na odcinek BB - Zwardoń??? Google Maps i dwie moje nawigacje przy ustawienie trasy na Żylinę jednoznacznie wskazują na przejecie w Cieszynie - co radzicie??

Nigdy nie jechałem trasą trasą przez Cieszyn więc nie mam porównania, ale trasa BB-Zwardoń - całkiem przyjemna, na przeważającej długości jest to express, z małą przerwą w Węgierskiej Górce - tam zazwyczaj zatrzymywaliśmy się na Orlenie na tanie dotankowanie i kawkę.
Wujek google pokazuje dzisiaj tylko kilka minut różnicy na korzyść Cieszyna, w okresie wakacyjnym może być kilka minut różnicy na korzyść Zwardonia, nie mniej ja ze swojego pkt widzenia wybrałbym mimo wszystko jazdę jak najdłużej po bezpieczniejszych drogach expresowych (nawet jednopasmowych) niż po "krajówkach"

Woly72 napisał(a):W tym roku będę pierwszy raz jechał przez Słowację i Węgry.

Podobny dylemat miałem 2 lata temu, gdy też wybierałem Cieszyn. Teraz jeżdżę na Zwardoń i sobie chwalę. Powiem więcej, wyjeżdżam od siebie z Kujaw dzień wcześniej, by mieć nocleg właśnie w Zwardoniu, zawsze 500 km mniej, a wsiadając do samochodu o wspomniany dzionek szybciej....przedłużam sobie wakacje

Woly72 napisał(a):W tym roku będę pierwszy raz jechał przez Słowację i Węgry. Odcinek D3 fajna sprawa ale pytanie czy warto pchać się na odcinek BB - Zwardoń??? Google Maps i dwie moje nawigacje przy ustawienie trasy na Żylinę jednoznacznie wskazują na przejecie w Cieszynie - co radzicie??

Z Bielska jedź na Zwardoń. Niestety nawigacje i mapa google w tym przypadku są zawodne.

niuniek napisał(a):Podobny dylemat miałem 2 lata temu, gdy też wybierałem Cieszyn. Teraz jeżdżę na Zwardoń i sobie chwalę. Powiem więcej, wyjeżdżam od siebie z Kujaw dzień wcześniej, by mieć nocleg właśnie w Zwardoniu, zawsze 500 km mniej, a wsiadając do samochodu o wspomniany dzionek szybciej....przedłużam sobie wakacje

Ja jadę z Konina - początkowo planowałem przez Kalisz-Ostrów-potem 11 do Gliwic i na Cieszyn. Skoro radzicie Zwardoń to pytanie teraz - czy nadłożyć 50km i autostradami A2-A1 Konin - Stryków - Piotrków do tych robót drogowych na Częstochowie i dalej S1 do BB czy jednak po staremu do Gliwic i tam 44 na Tychy?

Woly72 napisał(a):

niuniek napisał(a):Podobny dylemat miałem 2 lata temu, gdy też wybierałem Cieszyn. Teraz jeżdżę na Zwardoń i sobie chwalę. Powiem więcej, wyjeżdżam od siebie z Kujaw dzień wcześniej, by mieć nocleg właśnie w Zwardoniu, zawsze 500 km mniej, a wsiadając do samochodu o wspomniany dzionek szybciej....przedłużam sobie wakacje

Ja jadę z Konina - początkowo planowałem przez Kalisz-Ostrów-potem 11 do Gliwic i na Cieszyn. Skoro radzicie Zwardoń to pytanie teraz - czy nadłożyć 50km i autostradami A2-A1 Konin - Stryków - Piotrków do tych robót drogowych na Częstochowie i dalej S1 do BB czy jednak po staremu do Gliwic i tam 44 na Tychy?

Zależy w jaki dzień i o której jedziesz. Jeżeli w tygodniu i będziesz tam w godzinach popołudniowych to jedź z na Cieszyn. DK1 na odcinku od Tychów do BB popołudniu to wielki korek

Woly72 napisał(a):

niuniek napisał(a):Podobny dylemat miałem 2 lata temu, gdy też wybierałem Cieszyn. Teraz jeżdżę na Zwardoń i sobie chwalę. Powiem więcej, wyjeżdżam od siebie z Kujaw dzień wcześniej, by mieć nocleg właśnie w Zwardoniu, zawsze 500 km mniej, a wsiadając do samochodu o wspomniany dzionek szybciej....przedłużam sobie wakacje

Ja jadę z Konina - początkowo planowałem przez Kalisz-Ostrów-potem 11 do Gliwic i na Cieszyn. Skoro radzicie Zwardoń to pytanie teraz - czy nadłożyć 50km i autostradami A2-A1 Konin - Stryków - Piotrków do tych robót drogowych na Częstochowie i dalej S1 do BB czy jednak po staremu do Gliwic i tam 44 na Tychy?

Co do zwężenia przed Czestochowa to zależy w jakich godzinach będziesz jechał. W nocy to nie ma tematy idzie plynnie. Nawet jak trafisz na duży ruch to wujek Google podpowiada objazd drogami lokalnymi. Jednak jazda 11 jest zdecydowanie bardziej wymagająca i dłuższą.

Woly72 napisał(a):

niuniek napisał(a):Podobny dylemat miałem 2 lata temu, gdy też wybierałem Cieszyn. Teraz jeżdżę na Zwardoń i sobie chwalę. Powiem więcej, wyjeżdżam od siebie z Kujaw dzień wcześniej, by mieć nocleg właśnie w Zwardoniu, zawsze 500 km mniej, a wsiadając do samochodu o wspomniany dzionek szybciej....przedłużam sobie wakacje

Ja jadę z Konina - początkowo planowałem przez Kalisz-Ostrów-potem 11 do Gliwic i na Cieszyn. Skoro radzicie Zwardoń to pytanie teraz - czy nadłożyć 50km i autostradami A2-A1 Konin - Stryków - Piotrków do tych robót drogowych na Częstochowie i dalej S1 do BB czy jednak po staremu do Gliwic i tam 44 na Tychy?

Daruj sobie 11 i 44, lepiej nadłożyć te 50km i pykać autostradą. Roboty drogowe są przed Częstochową( oczywiście od strony Łodzi),ale można ewentualny korek objechać. Za Siewierzem na S1 i sypiesz do granicy w Zwardoniu. Newralgiczny odcinek drogi jest między Pszczyną a Czechowicami. Jeżeli na tym odcinku nie wylądujesz w godzinach popołudniowych, a w szczególności w piątek, to nie powinno być źle. Transport ciężki zazwyczaj startuje z niedzieli na poniedziałek po północy, więc jak dobrze się wpasujesz, to nie będą Ci przeszkadzać.

Ruszam w piątek o 4 rano - planuję opuścić Polskę tak do 10. Bedę miał dwójkę maluchów na pokładzie więc nieplanowane postoje i inne suprisy gwarantowane. Potem 4h na Słowację i 4h na Węgry by finalnie najpóźniej na 18 wylądować w Varażdinskich Toplicach gdzie mamy nocleg. To chyba jednak nadłożę autostradami i na Zwardoń - spokojniej i mniej kombinacji.