Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Przejazd bez noclegu-jak sobie radzić

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
piotrekbeti
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 689
Dołączył(a): 26.01.2014
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrekbeti » 24.05.2018 16:56

Przed Cro może z 3 razy w życiu jeździłem na całą noc. Każdy ma inne predyspozycje, mnie pomaga trochę kawy-coli, może 1 energetyk. Postoje tylko maks kilkanaście minut, tak co 2-3h. Po tym gdy bezskutecznie próbowałem spać nad ranem w trasie, przeszkadza wszystko, auta, rozmowy, trzaskanie drzwiami itp. teraz wiem o sobie tyle że nie ma w moim przypadku sensu siedzieć godzinami bez snu na parkingach, bo to tylko potęguje zmęczenie. Rozprostować kości, coś wypić zjeść, spacerek i w trasę.
stranger24
Turysta
Posty: 10
Dołączył(a): 05.06.2014
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) stranger24 » 24.05.2018 18:47

Dokładnie mam to samo. Nie potrafię zasnąć. Pogapię się w podsufitkę zjem coś wypije kawę i dalej w drogę :)
malinero
zbanowany
Posty: 416
Dołączył(a): 05.11.2017
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) malinero » 24.05.2018 18:48

elfik44 napisał(a):Od kilku lat jeżdżę z noclegiem na trasie i jest bosko. Na spokojnie wyjeżdżam z domu, nie martwię się korkami. Odpoczywam i śpię jak człowiek. Rano na luzie, śniadanko, kawka i w drogę. Można znaleźć fajne noclegi za fajną cenę, która nie wpływa znacząco na koszty wakacji


Kobiety mnie nie zawodzą, jak już piszą na ten temat, to rozsądnie i z sensem :)
elfik44
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 147
Dołączył(a): 13.12.2016
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) elfik44 » 24.05.2018 19:24

Jedyny kierowca w samochodzie . Zmienial mnie kuzyn na 3-4 godziny w nocy. Nie pod rzad
bezrobotny500
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 189
Dołączył(a): 25.03.2015
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) bezrobotny500 » 24.05.2018 20:05

czesiu1976 napisał(a):Tak naprawdę dałeś mi do myślenia z tym pływaniem w czasie jazdy do Chorwacji :lol:
szukając fajnego miejsca znalazłem to :oczko_usmiech: i faktycznie piękne i można zjeść i się wykąpać oczywiście już za tunelem Sveti Rok
- to moja propozycja :mrgreen:


Super Czesiu! Miejsce wydaje się OK. Wodowałem swego czasu parę kilometrów na południe w Novigradzie koło campu (o tyle polecam to miejsce, że na plaży był prysznic ze słodką wodą, nie wiem jak teraz bo to lata temu było).

Niektóre osoby się tu widzę zraziły do pomysłu bo twierdzą, że nocą to ciemno, czarna woda itp. Ja pisałem bardziej ogólnie, niekoniecznie mowa o porze nocnej. Zresztą latem tej nocy nie ma za wiele. Jakaś powiedzmy godzina 4:00 przy wschodzie słońca to super pora na takie aktywności. W czasie długiej trasy w okolicach tej godziny najbardziej potrzeba odpoczynku i orzeźwienia a i warunki zwykle wspaniałe gładka tafla wody i często woda aż parująca cieplejsza niż powietrze.
czesiu1976
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 466
Dołączył(a): 17.10.2016
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) czesiu1976 » 24.05.2018 20:19

bezrobotny500 napisał(a):
czesiu1976 napisał(a):Tak naprawdę dałeś mi do myślenia z tym pływaniem w czasie jazdy do Chorwacji :lol:
szukając fajnego miejsca znalazłem to :oczko_usmiech: i faktycznie piękne i można zjeść i się wykąpać oczywiście już za tunelem Sveti Rok
- to moja propozycja :mrgreen:


Super Czesiu! Miejsce wydaje się OK. Wodowałem swego czasu parę kilometrów na południe w Novigradzie koło campu (o tyle polecam to miejsce, że na plaży był prysznic ze słodką wodą, nie wiem jak teraz bo to lata temu było).

Niektóre osoby się tu widzę zraziły do pomysłu bo twierdzą, że nocą to ciemno, czarna woda itp. Ja pisałem bardziej ogólnie, niekoniecznie mowa o porze nocnej. Zresztą latem tej nocy nie ma za wiele. Jakaś powiedzmy godzina 4:00 przy wschodzie słońca to super pora na takie aktywności. W czasie długiej trasy w okolicach tej godziny najbardziej potrzeba odpoczynku i orzeźwienia a i warunki zwykle wspaniałe gładka tafla wody i często woda aż parująca cieplejsza niż powietrze.


Człowiek jedzie i mija fajne miejsca nawet o tym nie wie :wink: w tym roku chce to zmienić :hut:
Marcinusik
Croentuzjasta
Posty: 257
Dołączył(a): 31.07.2016
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcinusik » 24.05.2018 20:21

elfik44 napisał(a):Jedyny kierowca w samochodzie . Zmienial mnie kuzyn na 3-4 godziny w nocy. Nie pod rzad


No to chyba raczej nie jest to "przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić" ;)
Możesz sobie pospać 4 godzinki to prawie jak jazda z noclegiem :P
elfik44
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 147
Dołączył(a): 13.12.2016
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) elfik44 » 25.05.2018 08:26

Marcinusik, jeżeli Ty porównujesz siedzenie obok kogoś kto prowadzi do jazdy z noclegiem , to ok.

Ja nie zasypiam w nocy jako pasażer i nie zasnę w samochodzie na parkingu.
malinero
zbanowany
Posty: 416
Dołączył(a): 05.11.2017
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) malinero » 25.05.2018 08:54

elfik44 napisał(a):Marcinusik, jeżeli Ty porównujesz siedzenie obok kogoś kto prowadzi do jazdy z noclegiem , to ok.

Ja nie zasypiam w nocy jako pasażer i nie zasnę w samochodzie na parkingu.


Wg niektórych to jest nocleg i odpoczynek na miejscu pasażera ;)

Obrazek
Marcinusik
Croentuzjasta
Posty: 257
Dołączył(a): 31.07.2016
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcinusik » 25.05.2018 09:03

Z tym noclegiem to był żart. Ale nie porównuj jazdy jeden kierowca non stop do jazdy gdzie na 4 godziny może Cię ktoś zmienić.
Siedzenie na miejscu pasażera gdzie nawet jak nie uśniesz to możesz sobie zamknąć oczy i wtedy odpoczywasz to chyba nie ma nic wspólnego z jazdà bez odpoczynku ;)
A o tym jest ten temat.
Taki komfort zmiany na kilka godzin to brak problemów o których tu rozmawiamy.
marynamaj
Croentuzjasta
Posty: 206
Dołączył(a): 10.03.2015
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) marynamaj » 25.05.2018 09:24

To i ja napiszę o naszych doświadczeniach. Pierwszy raz jechałam do Chorwacji ze szwagrem, który namówił nas na podróż bez noclegu. Wyjechaliśmy ok. 21 - do Vodic dojechaliśmy ok 14 następnego dnia. Dzieci wyspane i rześkie, ja nie spałam po drodze tylko pilnowałam żeby mąż nie zasnął. Dojechałam tak zmęczona i wypluta, że padłam ok. 16 i spałam do rana.
Drugi raz to Primosten ze znajomymi. W wyniku słabego jeszcze rozeznania wybraliśmy najgorszy możliwy termin wyjazdu - z soboty na niedzielę. Mieliśmy jechać 14-15 h - jechaliśmy 23 h - horor. Trochę się w drodze przespałam, więc zmieniłam męża w drodze na ok. 2h - mógł się wtedy zdrzemnąć. To był nasz ostatni raz bez noclegu tranzytowego.
Nasze następne 2 wyjazdy - to nocleg tranzytowy w Słowenii. Dojeżdżamy na kwaterę ok południa - wypoczęci - pełni chęci na zwiedzanie i zapoznanie się z miejscowością :D . Więcej nie popełnimy tego błędu. Bezpieczeństwo nasze i naszych dzieci jest bezcenne więc dodatkowy wydatek 300 zł nie jest problemem. Podczas jazdy oczywiście robiliśmy przerwy, energetyki były w ruchu, natomiast nie mogłam za pozwolić sobie na sen, ponieważ robiła za pilota. Mąż niestety nie ma podzielnej uwagi i w miastach na rozjazdach trzeba mu pomóc :oops: i to jest moja rola. :papa:
ApropoDefacto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 576
Dołączył(a): 18.07.2017
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) ApropoDefacto » 25.05.2018 09:28

malinero napisał(a):
elfik44 napisał(a):Marcinusik, jeżeli Ty porównujesz siedzenie obok kogoś kto prowadzi do jazdy z noclegiem , to ok.

Ja nie zasypiam w nocy jako pasażer i nie zasnę w samochodzie na parkingu.


Wg niektórych to jest nocleg i odpoczynek na miejscu pasażera ;)

Obrazek


Niektórzy jadą 3 dni, żeby na miejscu być 5 i wracają kolejne 3 a niektórzy wolą być 11 dni na miejscu :papa:
Marcinusik
Croentuzjasta
Posty: 257
Dołączył(a): 31.07.2016
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcinusik » 25.05.2018 10:00

@marynamaj a skąd jechaliście?

Na pewno nie ma co porównywać drogi z Gdańska do Vodic z drogą z Katowic do płn Dalmacji ;)

Tak jak wspomniałaś nie bez znaczenia jest też dzień oraz pora o której wyjeżdżamy.
malinero
zbanowany
Posty: 416
Dołączył(a): 05.11.2017
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) malinero » 25.05.2018 10:04

ApropoDefacto napisał(a): Niektórzy jadą 3 dni, żeby na miejscu być 5 i wracają kolejne 3 a niektórzy wolą być 11 dni na miejscu :papa:


Można jechać jechać całą noc, być na miejscu 11 dni, z czego pierwszy dzień spędzić na dochodzeniu do siebie :mrgreen:

Można wyjechać wcześniej i też spędzić na miejscu 11 dniu, vide część tego wątku 2-3 strony wcześniej, gdzie ktoś jechał na raz nocą w niedzielę, zamiast wyjechać w niedzielę rano.
ApropoDefacto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 576
Dołączył(a): 18.07.2017
Re: Przejazd bez odpoczynku-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) ApropoDefacto » 25.05.2018 10:15

malinero napisał(a):Można jechać jechać całą noc, być na miejscu 11 dni, z czego pierwszy dzień spędzić na dochodzeniu do siebie :mrgreen:


Jeżeli ktoś ma taki problem, niech jedzie dwa dni (albo nawet 3)Ja nie mam problemu z dochodzeniem do siebie przez cały dzień i zwykle po takiej podróży siedzimy jeszcze do późnych godzin nocnych (tudzież rana) przy czymś mocniejszym :papa: rozumiem, jak ktoś ma 1500-1700 km do zrobienia, rozumiem jeżeli ktoś nie da rade pokonać takiej trasy, ale to jest wątek dla ludzi, którzy jadą na raz a nie dla tych, którzy nie dadzą radę i starają się, hmm nie wiem ośmieszyć tych co tak robią ? bo takie wrażenie odniosłem z Twoich komentarzy w tym wątku.
A nawet jeżeli ktoś traci jeden dzień na dojście do siebie to po pierwsze lepiej jedno popołudnie stracić niż 2-3 dni na drogę a po drugie, to przecież jego sprawa i każdy robi tak jak uważa za stosowne :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Przejazd bez noclegu-jak sobie radzić - strona 50
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone