Po Euro 2012 pozostało ... ? No właśnie, komu, co? :)

weldon napisał(a):Mo popatrz, panienka z Superstacji odwróciła moją uwagę

No popatrz, a ja myślałem, że zrobiłeś sobie autoportret z córką jak kręcisz ten film co go zamieściłeś.

Co do wielkości to jasna sprawa. Sam pamiętam swoje pierwsze wrażenie na 'nowej" Wiśle (a jest on przecież nieco mniejszy) versus stary stadion. Dość podobne do Twojego. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że warszawski stadion nie jest znowu jakimś olbrzymem. Choć patyki i iglica baaaardzo go powiększają.

Jakość oglądania widowiska piłkarskiego (czy też innego) zależy od wielu czynników takich jak akustyka stadionu, widoczność z poszczególnych sektorów (uzależniona od kąta nachylenia trybuny), jakość krzesełek ich zagęszczenie, komunikacja. Dopiero po otwarciu będziemy mogli powiedzieć czy stadiony się "udały". Póki co pozostają nam tylko oceny wrażeń estetycznych.

Pytałem o telebimy, bo troszkę małe mi się wydają. Ale może to tylko złudzenie wynikające z perspektywy zdjęcia.

Co do cen to już się nie wpowiadam, dla mnie drogo, ale na pewno w jednym masz rację. Porównanie cen bez dokładnego zbadania "zawartości" może być złudne.

A my dalej mamy kłopoty

Jacek S napisał(a):A my dalej mamy kłopoty

A'propos Euro 2012 - Włosi ostro trenują
Ciekawe jaki repertuar upadków przygotowali nasi.

Link do YouTuba

Wow, mamy oficjalny fun club reprezentacji


http://www.youtube.com/watch?v=P-Xn9czjT3g

czy tylko mnie się wydaje, że to straszna żenada?

Przed wejściem



Bramka - wpuszczają grupkami.
Otwierają...



Byłem tu wcześniej - stały maszyny budowlane, dźwigi, goły beton i stal.
Teraz pojawia się zupełnie inne oblicze.

Piękny

slapol napisał(a):Piękny

Wiem, że robię słabe zdjęcia ale to nie powód żeby tak od razu wyśmiewać.

Jacek S napisał(a):

slapol napisał(a):Piękny

Wiem, że robię słabe zdjęcia ale to nie powód żeby tak od razu wyśmiewać.

Do fotek nic nie mam, ale dobra...sam chciałeś ....ściana obok bramy wejściowej trochę do dupy

slapol napisał(a):...ściana obok bramy wejściowej trochę do dupy

To, to fakt. Jest trochę fleja. Tu Pan władza ma absolutną rację.


Jest więcej takich miejsc ale rzecz w tym żeby te minusy nie przesłaniały plusów, które są.

Jeszcze o drogach:

Euro 2012: Opóźnione autostrady


09.08. Warszawa (PAP/Media) - Z 27 odcinków dróg, które mają być gotowe na Euro 2012, tylko jeden jest budowany szybciej niż zakładały plany, a pięć powstaje zgodnie z harmonogramem. Cześć sieci nie będzie nawet przejezdna - alarmuje "Rzeczpospolita" powołując się na raport spółki PL.2012

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Euro-20 ... 87161.html

pozdrav.

Dla zwiedzających otwarta jest/była jedna strona widowni.



Kolorki fajne



Widok z góry - nie z najwyższego poziomu.
Bardzo dobrze wszystko widać - a poza tym ma się wrażenie, że murawa jest blisko.
Byłem w dużym szoku, że ten 40 tysięcznik sprawia od środka wrażenie kameralnego













Konstrukcja dachu - coś niesamowitego

adamk3 napisał(a):Jeszcze o drogach:

Euro 2012: Opóźnione autostrady

Coś się tych dróg tak czepił?
Przecież to nie jednorazówki na Euro, którymi, kilka osób, przejedzie z meczu na mecz,
tylko ma służyć nam latami - lepiej, żeby się nie spieszyli, a, tak jak sobie popatrzyłem, jeżdżąc teraz trochę po kraju, to rozmach, ilość i sposób budowy tych wszystkich dróg to budzi podziw.

Prędzej, czy później skończą to będzie bajer jazda tym i drogami.

Tych kilku kibiców to może sobie pociągiem pojechać.
I tak by mieli problem z zaparkowaniem samochodu

Jacek S napisał(a):Byłem w dużym szoku, że ten 40 tysięcznik sprawia od środka wrażenie kameralnego

Podobno jest niesamowity i naprawdę nowoczesny w skali świata i naprawdę robi wrażenie.

Czeka was teraz niezła próba - to będzie niesamowite przeżycie - pozazdrościć

Pozdrav

Brzydki. Fatalna kolorystyka krzeseł. Fatalna linia trybun. Konstrukcja dachu przytłacza.

A może to tylko takie zdjęcia

Nie bić.

De gustibus est non disputandum...

Slapol, Co Ty chcesz od ściany. Brutalizm teraz w modzie.

O której były robione ta fotka.



W temacie murawy obawiam się powtórki z POZnan*ia.

Kiedy to otworzą, bo jakby przypadkiem i ogromnym fartem Wisła weszła jednak do LM to jest szansa, że bedziemy tam grać

Kiepura napisał(a):....

Kiedy to otworzą, bo jakby przypadkiem i ogromnym fartem Wisła weszła jednak do LM to jest szansa, że bedziemy tam grać

A Ty skurczybyku ...chcesz się wprosić na Lechię i jednocześnie gadasz, że brzydki
Jacek, nie wpuszczaj tam Kiepury...

P.S.
Wykończenie ściany skrytykowałem, bo się Jacek domagał ...tzn. jak mówiłem, że obiekt piękny...to marudził coś tam, coś tam....

Kiepura napisał(a):...

W temacie murawy obawiam się powtórki z POZnan*ia.
....

Poczytałem trochę o tych murawach. Okazuje się, że na nowoczesnych, w dużej części zadaszonych stadionach na świecie wymiana dwukrotna w ciągu sezonu to prawie norma, która musi być wkalkulowana w cenę eksploatacji.

Tak jest w Londynie, Paryżu, Amsterdamie i w wielu innych miastach, chociaż warunki pogodowe są tam "nieco" lepsze, niż u nas.

Poznań wcale nie jest super-niechlubnym wyjątkiem - jedynie brak czasu na zakorzenienie się trawy po wymianach został źle dobrany, lub nie było innej możliwości, bo mecze pucharowe jesienią "poganiały" Minusem jest też fakt przebudowy starego obiektu, a nie projektowanie go od podstaw, a wtedy jest możliwość przewidzenia pewnych rzeczy.

Co do projektowania od podstaw, u nas PONOĆ przewidziano ten fakt i tak ustawiono obiekt, by "słońce po trawniku waliło" jak to tylko możliwe Pomóc temu zjawisku ma też nieregularny kształt owalu dachu i przeszklenia na nim. Ponadto Wrocław stosunkowo dobrze wygląda (na tle Polski) jeśli chodzi o nasłonecznienie i średnie temperatury roczne, ale co z tego wyniknie zobaczymy...

Narazie murawa jest ponoć pięknie zakorzeniona...ale niedługo ją zakryją, nasypią góry piachu i wjadą tam jakieś MONSTERY, we wrześniu walka ADAMEK - KLICZKO, i dalej koncert DŻORDŻA MAJKELA.
Murawa oczywiście tego nie przetrzyma - nowa rośnie już na Węgrzech.
Czy się zakorzeni przed wrześniowym meczem z Lechem (planowany pierwszy mecz ligowy na nowym stadionie), pożyjemy - zobaczymy...

FOTKA