Po Euro 2012 pozostało ... ? No właśnie, komu, co? :)

Kiepura napisał(a):

slapol napisał(a):Na szczęście mnie się trafiło osobiście poznać samych nieskąpych Poznaniaków i Krakusów

One przyjezdne są napewno...

No co Ty... ...z krwi i kości (to wyjątki potwierdzające regułę)

slapol napisał(a):

Kiepura napisał(a):

slapol napisał(a):Na szczęście mnie się trafiło osobiście poznać samych nieskąpych Poznaniaków i Krakusów

One przyjezdne są napewno...

No co Ty... ...z krwi i kości (to wyjątki potwierdzające regułę)

Czarne owce wszędzie się znajdą

A w temacie stadionów. Niezły tłumek się zapowiada na otwarcie BA. Współczuje kibicom Lechii. Ale po meczu, dwóch sytuacja wróci do normy.

Mała edytka.

Sekretarz generalny PZPN Zdzisław Kręcina został dziś wyprowadzony z samolotu relacji Wrocław-Warszawa. Był totalnie pijany. Przeklinał. Wstyd, że taki człowiek firmuje polską piłkę mówi tvn24.pl pasażer, świadek wydarzenia. - Nie bardzo wiem, o co chodzi. Autem jadę. Sam wyszedłem - odpowiada nam w rozmowie telefonicznej sekretarz Związku. A pił pan alkohol przed startem? - Nie rozumiem. Dziękuję panu bardzo.

http://www.tvn24.pl/0,1713699,0,1,krecina-musial-opuscic-samolot-byl-totalnie-pijany,wiadomosc.html

Juz widzę co będzie na Euro

Kiepura napisał(a):

Sekretarz generalny PZPN Zdzisław Kręcina został dziś wyprowadzony z samolotu relacji Wrocław-Warszawa. Był totalnie pijany. Przeklinał. Wstyd, że taki człowiek firmuje polską piłkę mówi tvn24.pl pasażer, świadek wydarzenia. - Nie bardzo wiem, o co chodzi. Autem jadę. Sam wyszedłem - odpowiada nam w rozmowie telefonicznej sekretarz Związku. A pił pan alkohol przed startem? - Nie rozumiem. Dziękuję panu bardzo.

http://www.tvn24.pl/0,1713699,0,1,krecina-musial-opuscic-samolot-byl-totalnie-pijany,wiadomosc.html

Juz widzę co będzie na Euro

leśne dziadki ostatnio sobie pozwalają:




pozdrav.

Arena (z daleka, bo z daleka) - obejrzana

mniamniuśna.

Kuzyn jeszcze zdjęciami mnie uraczył. Był w tym samym czasie co Jacek, bo też mu się Tusk przyplątał.

Teraz będzie się działo, bo Lechia z Cracovią się tam spotkają.
Kuzyn bilety już ma, a nie było, podobno, łatwo - szykuje się komplet

Trochę się śmiał, że Lechia za bardzo nie dorasta do takiego obiektu, ale widać, że zadowolony i dumny,
a więc wypada się tylko zgodzić i pochwalić, tym bardziej, ze widziałem zdjęcia z tej imprezy z lutego, czy marca, kiedy dookoła stadionu jeszcze plac budowy był, a teraz już niemal skończone wszystko.

Rodzina tylko narzeka, że szkoda, że to tylko piłkarski stadion, ale macie tam tę nową halę sportową, to się wyrówna.
U nas ma być dwa, a nawet trzy, czy cztery w jednym, więc i obiekt inaczej wygląda.

Jedyne co, to stromo i trzeba uważać, żeby przez krzesełka nie polecieć, no i te krzesełka na "zwykłych" trybunach, to kiepskie - wyglądają jak takie zwykłe, składane, biurowe.
No, ale skoro i tak wszyscy będą stali ....

Teraz nie wiem, komu życzyć zwycięstwa tylko ...

weldon napisał(a):Teraz będzie się działo, bo Lechia z Cracovią się tam spotkają.
Kuzyn bilety już ma, a nie było, podobno, łatwo - szykuje się komplet

Trochę się śmiał, że Lechia za bardzo nie dorasta do takiego obiektu, ale widać, że zadowolony i dumny:lol:

Bo teraz pojawiła sie nowa grupa kibiców. Oprócz:
kibiców,
kibiców sukcesu czyli małyszowców,
mamy teraz kibiców nowych stadionów.



Lechia jak żadna inna ekipa zasługuje na nowy stadion. Nie ilośc a jakość.

Ale ja właściwie nie o tym chciałem. Tak sobie wkleję na dobry początek dnia (trochę w nawiązaniu do tekstu o kibicach angielskich, który wcześniej wklejałem).

Nie dotarli na piątkowe starcie 3. kolejki T-Mobile Ekstraklasy pomiędzy Legią Warszawa a Górnikiem Zabrze kibice ze Śląska. Fani Trójkolorowych poświęcili mecz na rzecz pomocy poszkodowanym w katastrofie kolejowej w Babach, pod Piotrkowem Trybunalskim.
Kibice Górnika w piątkowe przedpołudnie wyruszyli w drogę do Warszawy na mecz z Legią. Do stolicy fani z Zabrza jednak nie dotarli. Jadąc na mecz pociągiem, napotkali na katastrofę kolejową w Babach, pod Piotrkowem Trybunalskim. - Widząc tę tragedię nawet przez myśl nie przyszło nam, żeby przejść obok niej obojętnie. Wysiedliśmy z pociągu i skupiliśmy się na pomocy poszkodowanym - mówi naszemu portalowi jeden z członków stowarzyszenia kibiców Trójkolorowych.

Pomoc fanów śląskiej drużyny, którzy w dużym stopniu przyczynili się do wzrostu efektywności akcji ratunkowej sprawiła, że wszyscy którzy w katastrofie ucierpieli szybko trafili pod opiekę lekarzy. - Kiedy sytuacja wydała się być opanowana wsiedliśmy w pociąg i wróciliśmy do Zabrza - dodaje nasz rozmówca.

W katastrofie kolejowej pod Piotrkowem Trybunalskim zginęła jedna osoba. Trudno oszacować liczbę rannych. W pociągu Tanich Linii Kolejowych, który kursował na linii Warszawa Centralna - Katowice jechało 280 pasażerów. Kilkudziesięciu najciężej rannych, karetkami i śmigłowcami zostało odwiezionych do szpitala.

Do stolicy dotarła tylko garstka fanów z Zabrza, która na mecz udała się samochodami. W przerwie spotkania w Warszawie spiker poinformował o poświęceniu sympatyków Górnika. Kibice Legii, na co dzień z zabrzanami nie sympatyzujący, wiadomość przyjęli oklaskami.

http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna/2011/08/12/kibice-gornika-pomogli-ofiarom-katastrofy-kolejowej-w-babach/

Kiepura napisał(a):Bo teraz pojawiła sie nowa grupa kibiców. Oprócz:
kibiców,
kibiców sukcesu czyli małyszowców,
mamy teraz kibiców nowych stadionów.

Widzę, że zaczynasz łapać ideę całego przedsięwzięcia

Cały czas powtarzam, że to, co się dzieje, przy okazji Euro, budowane jest nie dla tej garstki kibiców, którzy przyjadą na mecze i przejadą się, lub nie, jakąś autostradą, tylko budowane jest na wiele lat dla całej masy ludzi, do tej pory pozbawionej dostępu do takich obiektów i dróg.

Dobrze by było, żeby jeszcze słowo "stadion" przestać kojarzyć (nawet pomimo tego Euro)
z wyrażeniem "piłka nożna" i będzie całkiem w porządku.

Fajnie, ze mamy Euro, mam nadzieje, że nie damy ciała, ale najważniejsze jest to, co po Euro, pozostanie dla nas - nie dla kibiców piłkarskich, ale dla wszystkich.
Szczerze mówiąc, pojeździłem sobie ostatnio po Polsce trochę i od Szczecina po Zakopane, od Katowic po Gdańsk, wszędzie coś budują i to, za przeproszeniem, zapieprzają przy tym, bo, co mnie zdziwiło, prace trwały wieczorami i w czasie deszczu

Kiedyś skończą ...

Kiepura napisał(a):

weldon napisał(a):Teraz będzie się działo, bo Lechia z Cracovią się tam spotkają.
Kuzyn bilety już ma, a nie było, podobno, łatwo - szykuje się komplet

Trochę się śmiał, że Lechia za bardzo nie dorasta do takiego obiektu, ale widać, że zadowolony i dumny:lol:

Bo teraz pojawiła sie nowa grupa kibiców. Oprócz:
kibiców,
kibiców sukcesu czyli małyszowców,
mamy teraz kibiców nowych stadionów.

....

A pomyślałeś, że czasami kibic i kibic nowych stadionów to może być ta sama osoba
Równie dobrze można napisać o kibicach-marudach 2012 ...ale wątku nie będę rozwijał....za 3 godzinki startuję do Crolandii

weldon napisał(a):

Kiepura napisał(a):Bo teraz pojawiła sie nowa grupa kibiców. Oprócz:
kibiców,
kibiców sukcesu czyli małyszowców,
mamy teraz kibiców nowych stadionów.

Widzę, że zaczynasz łapać ideę całego przedsięwzięcia

Widze, że nie załapałeś grubej ironii z mojej strony.
Właściwie miałem nie odpisywać, ale Slapol dołożył trzy grosze...
Śmieszą mnie takie nagłe skoki frekwencji. Kibic to kibic, chodził na Lechię (w tym przypadku) gdy ta grała na starym obiekcie. Teraz nagle pojawiają się tysiące nowych. Czyżby Lechia awansowała do LM. Nie, moda i snobizm. Młodsi zrobią sobie słitaśną fotke i wrzucą na fejsbuczka lub inną naszą klase. Starsi niedbale rzucą uwagę w pracy "Byłem na BA". To nic, że jeszcze cztery miesiące temu zgodnie z obowiązującym trendem mówili, że na stadion to chodzi tylko "naćpane bydło".
Nic to, za kilka tygodni wszystko wróci do normy.
W jednym racja, niewielka cześć tych ludzi złapie bakcyla i będą przychodzić na stałe. Zapewne w dłuższej perspektywie frekwencja bedzie się zwiekszać, ale raczej nie będą to Ci ludzie, którzy nagle tłumnie zasiedli na meczu otwarcia.

Dobrze by było, żeby jeszcze słowo "stadion" przestać kojarzyć (nawet pomimo tego Euro)
z wyrażeniem "piłka nożna" i będzie całkiem w porządku.

No ale tak juz było. Nazywało sie Bazar Europa
Muszę Cie zmartwić. Tak się zapewne nie stanie, a mecze piłkarskie będą zawsze głowną atrakcją tych obiektów. Pomijam stadion warszawski, który jest budowany dla nikogo i poza kilkoma meczami w sezonie będzie tam zapewne też kilka koncertów. Na reszcie nowych stadionów będzie jeden może dwa koncerty w roku + jakaś impreza i tyle. Ograniczenia pogodowe + ograniczenia techniczne oto są przyczyny. Od roku mamy kilka nowych stadionów. Odbyło sie na nich (w sumie na wszystkich) raptem kilka imprez.

Cały czas powtarzam, że to, co się dzieje, przy okazji Euro, budowane jest nie dla tej garstki kibiców, którzy przyjadą na mecze i przejadą się, lub nie, jakąś autostradą, tylko budowane jest na wiele lat dla całej masy ludzi, do tej pory pozbawionej dostępu do takich obiektów i dróg.

Pisałem już to a teraz z zimnym cynicznym uśmiechem na ustach powtórzę: Jedynym beneficjentem Euro są kibice. Dlatego, że jedynymi poważnymi obiektami, które powstają specjalnie w związku z Euro i dlatego, że jest Euro są stadiony. I to nie tylko w miastach - gospodarzach, ale w wielu innych także. Reszta ze szczególnym uwzględnieniem autostrad to są działania zaplanowane, które i tak bez Euro by powstały. Z planowanego przyspieszenia niewiele wyszło.

Szczerze mówiąc, pojeździłem sobie ostatnio po Polsce trochę i od Szczecina po Zakopane, od Katowic po Gdańsk, wszędzie coś budują i to, za przeproszeniem, zapieprzają przy tym, bo, co mnie zdziwiło, prace trwały wieczorami i w czasie deszczu

Kiedyś skończą ...

Wzruszyłem się Pracują w deszczu bo taki mamy klimat, w Chorwacji pracują w upale. Nawet szybciej od nas budują te autostrady. Czy tam też będzie jakieś Euro?
Zadziwie Cię. Budowało sie u nas za Zygmunta Starego i za Piłsudskiego i za Bieruta, buduje się i teraz. Tyle tylko, że tak gdzieś od 1945 roku u nas buduje się wolniej, drożej i mniej racjonalnie niż gdzie indziej (może nie wszedzie, chodzi o tą cześć świata nieco na zachód od nas). No, ale tam tych którzy dbają o racjonalne wydawanie pieniędzy nie nazywa się marudami, a Ci którzy nie chcą płacić dwa razy za to samo i do tego drogo (autostrady) nie są nazywani malkontentami.

na inauguracji gdańskiej PGE Areny


pozdrav.

Kiepura wyczerpał temat trafnie i celnie.
Jako małe co nie co polecam prześledzić frekwencję na stadionie w Kielcach.

adamk3 napisał(a):na inauguracji gdańskiej PGE Areny


pozdrav.

Gdyby nie jeden i drugi stadionu mogłoby nie być - czy ktoś tego chce czy nie.
A były Prezydent LW to już kibicem jest czy nie?

Dla dopełnienia obrazu napisze tyle - pojawił się także Biskup Sławoj LG i nawet chciał przez chwilę przemawiać ale głośne "spierd...j skutecznie Go zniechęciło.

Jacek możesz napisać jaki wpływ miał DT i LW na budowę stadionu w Gdańsku ?

Jacku , tylko krótko.. bo janniko ostatnio nie widać, ale pewnie czuwa coby o polityce nie pisać

Kiepura napisał(a):Wzruszyłem się Pracują w deszczu bo taki mamy klimat ...

Kiedyś nie pracowali ...

Pewnie dlatego, ze kiedyś to lata mieliśmy bardziej słoneczne, to im się nie chciało ...

Najbardziej mnie bawi, że wszystko to oni, tylko kompletnie nie wiem kto to jest?

Ufo? Krasnoludki?

Zawsze wydawało mi się, że to my budujemy, chodzimy, oglądamy, a okazuje się, że się myliłem



Oooops, przepraszam, już wiem - Chińczycy?

Sven napisał(a):Jacek możesz napisać jaki wpływ miał DT i LW na budowę stadionu w Gdańsku ?

bo Jacku coś i się wydaje, że to przed - 16 listopada 2007 - była koncepcja

pozdrav.