Po Euro 2012 pozostało ... ? No właśnie, komu, co? :)

Wiesz, mnie zawsze wkurzało dzielenie na tych "onych", co sa winni wszystkiemu, i na tych "nas" - idealnych, potrafiących zrobić lepiej, tylko żebyśmy się do władzy dostali.

Nie mam pojęcia, jakie są ceny budowy stadionów na świecie i, tyle, co czytam w polemikach, to nie jest u nas tak źle, jak to czasami jest przedstawiane.

Wiem natomiast, że mamy dość specyficzne warunki klimatyczne, które stawiają spore wymagania budowniczym i z tego powodu tanie technologie wykorzystywane gdzieś na świecie, w Niemczech, w Norwegii, w Stanach, u nas kompletnie nie zdały by egzaminu.

Na przykład zobacz jak buduje się autostrady w Chorwacji: przez nieużytki, przez tereny puste, bez konieczności wywłaszczeń, bez żadnych protestów - u nas masz do wykupienia setki i tysiące kilkumetrowych parceli, na których każdy chciałby zbić kapitał życia, przez tereny, gdzie ciągle masz do czynienia z ekologią, historią, zabudową, no i z tym, w czym jesteśmy najlepsi - narzekactwem i protestami.

Nie wydaje mi się na przykład, żeby w Chorwacji trzeba było wykonywać przy budowie taką masę badań archeologicznych i ekspertyz ekologicznych jak u nas.

W ten sposób można każdemu udowodnić, że jest rozrzutny, bo porównaj koszt budowy domu w Polsce i w Chorwacji.

A co do przyszłości ... Tak sobie myślę, że to co się dzieje lepiej świadczy o tym, że o tej przyszłości się myśli.

Jak by nie patrzeć, wolę budowanie tego, co jest budowane, niż pozostawienie tego, co było wcześniej.

Natomiast, wybacz, ale podawanie przykładu PKP, najbardziej zaściankowej, konserwatywnej i zapyziałej instytucji w tym kraju, to nie najlepszy pomysł.

Patrząc na to, jak się p...lą z każdym wiaduktem czy tunelem, którym trzeba przejechać na druga stronę torów przecinających Warszawę, to to, że coś tam zrobili na Centralnym, na Zachodnim, Wschodnim i że coś grzebi8ą na Powiślu to naprawdę trzeba uznać za sukces.

Niemniej ... chyba nic gorszego niż PKP nam nie grozi

***********************************************

EDIT: Gdańsk gotów.

Jest propozycja, żeby rozegrać tam Finał Ligi Europejskiej.

Jak już pisałem każdy postrzega świat po swojemu.
Tylko dlaczego nie wymagać od kogoś kto coś zakładał i obiecywał.
Jeżeli ja w pracy mam jakiś plan to muszę go zrealizować. Mam wrażenie,że osoby decyzyjne i odpowiedzialne za przygotowania do Euro takiego ciśnienia nie mają.

Tymczasem w Poznaniu zrywają murawę.

http://kamera2012.eu/poznan1/


który to już raz ?

weldon napisał(a):Wiem natomiast, że mamy dość specyficzne warunki klimatyczne, które stawiają spore wymagania budowniczym i z tego powodu tanie technologie wykorzystywane gdzieś na świecie, w Niemczech, w Norwegii, w Stanach, u nas kompletnie nie zdały by egzaminu.

To może oświeć nas jakie to specyficzne warunki klimatyczne są u nas, że nawet Niemcy mają inny klimat. Mam naszych sąsiadów prawie za oknem i ja nie widzę różnicy. Widzę ją natomiast w sposobie budowania autostrad. Fakt, że droga Berlin-Szczecin za szybko im nie idzie, ale to co wyremontowali zrobili solidnie. Nawet w miejscach gdzie tymczasowo lali asfalt to jego grubość wynosiła 70 cm u nas na A2 przy Poznaniu było 40 cm i to na stałe efekt może potwierdzić, każdy kto tamtędy jechał. Czy to też efekt naszych specyficznych warunków klimatycznych, że ta autostrada się rozpada?

Na przykład zobacz jak buduje się autostrady w Chorwacji: przez nieużytki, przez tereny puste, bez konieczności wywłaszczeń, bez żadnych protestów - u nas masz do wykupienia setki i tysiące kilkumetrowych parceli, na których każdy chciałby zbić kapitał życia, przez tereny, gdzie ciągle masz do czynienia z ekologią, historią, zabudową, no i z tym, w czym jesteśmy najlepsi - narzekactwem i protestami.

Ciekawe ile by u nas kosztowała budowa autostrad, jakbyśmy musieli budować tunele jak w Chorwacji.

Nie wydaje mi się na przykład, żeby w Chorwacji trzeba było wykonywać przy budowie taką masę badań archeologicznych i ekspertyz ekologicznych jak u nas.

Podobno Chorwacja ma wstąpić do UE, więc musiała implantować prawodawstwo z UE. Dlatego też bajdurzenie o braku ekspertyz ekologicznych można włożyć między bajki.

70 cm?

Diabli wiedzą. Może przewidzieli, że im kobitki będą dalej wszerz ewoluowały, albo solidniejsze pancerwageny zamierzają produkować?

U mnie tyle to lali jak miał Airbus lądować, więc sprawdź, czy oni ci czasami jakiegoś lotniska pod nosem nie budują, bo mi się ich autostrady to raczej źle kojarzą.

Bliżej masz - spytaj się

A co do tunelu, to jaki widzisz problem?

Z tego co widzę u siebie, to , mając dużo gorsze warunki geologiczne, wybudowaliśmy chyba więcej tuneli niż wszystkie chorwackie razem wzięte. Trochę to trwało, ale lecimy z następnym - pójdzie szybciej.
No i z tą ekologią ... No nie wiem, czy u nich też co krok to ekolog lub inna traszka.
U mnie budowę obwodnicy zatrzymały swego czasu samosiejki - słyszałeś o czymś takim w Cro?

Ja, po prostu, trochę ostrożniej i bardziej optymistycznie oceniam nas i uważam, że aż tak bardzo to nie jesteśmy oszołomami, idiotami i złodziejami i potrafimy pewne decyzje podjąć słusznie, zrealizować i później wykorzystać. To się optymizm, zdaje się, nazywa?

Nie wiem jak gdzie indziej, ale cały kompleks Stadionu Narodowego nie jest przeznaczony tylko i wyłącznie dla piłkarzy, a ma być to potężne centrum wystawienniczo-konferencyjno-widowiskowe.
Już w tej chwili jest to również olbrzymia stacja energetyczna, pozwalająca zabezpieczyć energetycznie połowę Pragi ...
No tak ... to wyklucza przeróbkę na basen, bo by spięcie mogło się zrobić

Będzie dobrze

weldon napisał(a):70 cm?

Diabli wiedzą. Może przewidzieli, że im kobitki będą dalej wszerz ewoluowały, albo solidniejsze pancerwageny zamierzają produkować?

U mnie tyle to lali jak miał Airbus lądować, więc sprawdź, czy oni ci czasami jakiegoś lotniska pod nosem nie budują, bo mi się ich autostrady to raczej źle kojarzą.

Bliżej masz - spytaj się

Wystarczy porównać jakość ich budowania z naszym. Poza tym skonfrontuj fakt, że w specyfikacjach budowy dróg w naszym kraju, budowana droga ma wytrzymać: asfaltowa 20 lat, betonowa 30 lat(wg słów Leszka Rafalskiego dyrektora Instytutu Badawczego Dróg i Mostów). Znasz taką która wytrzymuje. Kulczykowa autostrada wytrzymała 4 lata. Po czym eksperci kwalifikowali ją do generalnego remontu. Ktoś za taki stan rzeczy odpowiada? Pytanie retoryczne przecież winne są fatalne warunki geologiczne.

Z tego co widzę u siebie, to , mając dużo gorsze warunki geologiczne, wybudowaliśmy chyba więcej tuneli niż wszystkie chorwackie razem wzięte. Trochę to trwało, ale lecimy z następnym - pójdzie szybciej.
No i z tą ekologią ... No nie wiem, czy u nich też co krok to ekolog lub inna traszka.
U mnie budowę obwodnicy zatrzymały swego czasu samosiejki - słyszałeś o czymś takim w Cro?

To, że o czymś nie słyszeliśmy to nie znaczy, że Chorwaci nie mają problemów z ekofaszyzmem. Prawo unijne wszędzie poza Niemcami takie same, więc i w Chorwacji musi obowiązywać skoro mają lada moment wejść do jewrosojuza. Te mityczne warunki geologiczne to chyba od Odry i Nysy się zaczyną i im dalej na wschód tym cięższe.

Nie wiem jak gdzie indziej, ale cały kompleks Stadionu Narodowego nie jest przeznaczony tylko i wyłącznie dla piłkarzy, a ma być to potężne centrum wystawienniczo-konferencyjno-widowiskowe.
Już w tej chwili jest to również olbrzymia stacja energetyczna, pozwalająca zabezpieczyć energetycznie połowę Pragi ...
No tak ... to wyklucza przeróbkę na basen, bo by spięcie mogło się zrobić

Warto zaznaczyć, że sam Rafał Kapler, szef Narodowego Centrum Sportu, nie ukrywa, że "stadiony nie zwracają się w sensie ekonomicznym i zawsze istnieje lepszy sposób zainwestowania kapitału". Jednak na "obiekty takie jak Stadion Narodowy należy spojrzeć jak na inwestycje celu publicznego". Inny fan tego największego z Orlików Donald Tusk powiedział wprost, że na Euro na nie stać. Skoro nas nie stać i się pchamy zgodnie ze staropolskim zastaw się, a postaw się, to jakie bedą konsekwencje? Fakt, że zgodnie z Tuskowym liczy się tu i teraz nie należy się martwić tylko tryskać optymizmem wszak rachunki zapłacą następne pokolenia.

Ni ma rady
Trzeba będzie zburzyć ...

Nic, poprosimy giermańców. Od takich spraw też są specjalistami

slapol, który lekkomyślnie ryzykuje własną głową napisał(a):

W kwestii autostrad nie zgadzam się bajtloku , stać nas na nie i łeb daję, że mimo opłat będą zatłoczone.

A rzeczywistość swoją dróżką:

Żli kierowcy uciekają z autostrad

O ok. 30 - 80 proc. spadł ruch ciężarówek na autostradach prywatnych po wprowadzeniu w Polsce elektronicznego systemu poboru opłat. Najbardziej traci na tym Skarb Państwa. Rząd może rozszerzyć listę płatnych dróg.

I geniealne rozwiązanie problemu:

Dajemy sobie trzy miesiące na obserwacje i analizę, ilu kierowców wróci na drogę. Portem podejmiemy decyzję, czy i jakie odcinki dróg alternatywnych obejmiemy opłatą; dodaje Karpiński.

O widzę, że są inni, którzy dostrzegają bezsens narodowego

Kiepura napisał(a):

slapol, który lekkomyślnie ryzykuje własną głową napisał(a):

W kwestii autostrad nie zgadzam się bajtloku , stać nas na nie i łeb daję, że mimo opłat będą zatłoczone.

A rzeczywistość swoją dróżką:

Żli kierowcy uciekają z autostrad

O ok. 30 - 80 proc. spadł ruch ciężarówek na autostradach prywatnych po wprowadzeniu w Polsce elektronicznego systemu poboru opłat. Najbardziej traci na tym Skarb Państwa. Rząd może rozszerzyć listę płatnych dróg.

.....
O widzę, że są inni, którzy dostrzegają bezsens narodowego

Tak na wstępie...fajny dopisek przy cytacie....złośliwcze

Zdania w kwestii autostrad i stadionów nie zmieniłem.
Poczekamy - zobaczymy.

Pierwszy płatny odcinek (Katowice-Kraków) też pył pustawy na początku, bo jeździli przez Olkusz, a jak jest teraz
Przeliczą paliwo, czas itd. i wrócą TIRy na autostrady. To oczywiście zależy też od kosztów za kilometr, wcale bowiem nie twierdzę, że jest tanio, a wręcz przeciwnie. Najwyżej drożyzna spowoduje dłuższe pojeżdżenie lokalnymi, ale i tak autostrady wrócą do łask kierowców.

W ciągu ostatnich 10 dni 4-krotnie przecinałem autostradę wielkopolską na wysokości Wrześni - zapewniam Cię - ruch na niej jak cholera, a wiemy, że Pyrlandia do rozrzutnych krain nie należy
Widocznie policzyli i walą dobrymi drogami, a nie przez wioski
Wiemy, że idą wybory i jak to w naszym kraju bywa, każda ze stron stara się wycisnąć z newsa swoje korzyści, by dopieprzyć stronie drugiej , zapominając o meritum i rozsądnym spojrzeniu na temat.

Co do stadionów, jeśli się pojawiają następni malkontenci - trudno, ich sprawa - mnie to lotto
1000 razy wolę Narodowy, niż to wietnamsko-chińskie targowisko szmat. Przynajmniej w pewnym stopniu linia zacofania przesunie się niedługo z Odry i Nysy Łużyckiej na Bug

Kwestię zapłaty widzę tak.
Mam już parę latek, moja młodość przypadła na syfiaste czasy. Kupowałem cukier na kartki, a nawet mleko w proszku czy jakieś tam Bebiko dla dziecka Też musiałem brać udział w spłacie gierkowskich szaleństw lat siedemdziesiątych i nikt się mnie nie pytał, czy mi się podoba, chociaż "gierkówkę" z Wawy na Górny Śląsk remontowano już 150 razy
Nikt nie dał mi nic za darmo, ani też nie umorzył żadnej pożyczki.

Dzisiaj podnosi się wielką wrzawę, że następne pokolenia też będą musiały długi spłacać....no i co z tego
Czy trzeba im dać gotowiznę, bo im się należy Wg mnie niekoniecznie.

Ja też chcę kilka lat godnie pożyć, wypić piwko na porządnym stadionie podczas meczu i dojechać tam dobrą drogą, a nie po kocich łbach lub rozklekotanym, śmierdzącym tramwajem.
Wielokrotnie powtarzałem: Wrocek ma teraz "swoje 5 min." Przez ostatnie kilkanaście lat w tym mieście zrobiono więcej niż przez ostatnie dziesięciolecia i w życiu nie dam się przekonać do wersji oszczędnościowej, bo wnuki coś tam będą spłacać


Reasumując, wybieram się z Weldonem na stadionowe piwo autobaną, jak nie chcesz Kiepura - wal dorożką do pijalni

Pozdrav Bajtloku

Kiepura napisał(a):

O ok. 30 - 80 proc. spadł ruch ciężarówek na autostradach prywatnych po wprowadzeniu w Polsce elektronicznego systemu poboru opłat. Najbardziej traci na tym Skarb Państwa. Rząd może rozszerzyć listę płatnych dróg.

Czytałem w prasie te spadkowe procenty.
Ale jak to właściwie jest
Były obowiązujące winiety i jeździli, a teraz elektronika dokładnie policzy i 30-80 procentom się nie opłaca
A może wzorem porządnego obywatela PL-u nie wszyscy wykupywali winiety hę

Slapol, czyli co po nas choćby potop ?

To takie polskie.

Zmartwie Cię, przyszłe pokolenia nie będą spłacać tych długów. Spłacamy je już teraz. Jak myślisz, kto zapłaci za viatol. Przewożnicy masła, czy Ci co go kupują. Bawi Cię, że będziesz płacił 100 zł za przejazd do Krakowa.
Gratuluje.

A bum dopiero nastąpi.

Reasumując, wybieram się z Weldonem na stadionowe piwo autobaną, jak nie chcesz Kiepura - wal dorożką do pijalni

Demagogia czystej wody. GW by się nie powstydziło. Znajdż mi jedno zdanie, które napisałem, a które potwierdza Twoją tezę.
Nie protestuje przeciw postępowi. W tym temacie wyrażam sprzeciw wobec wyrzucenia dwóch miliardów (na razie, w końcu będzie więcej) w błoto, na nikomu nieprzydatny stadion (nie protestuje przeciw stadionowi Legii na przykład). I sprzeciw wobec bardzo drogich autostrad versus znacznie tańszych a oferujących praktycznie taką samą jakość podróżowania dróg ekspresowych.
Autostrad wybudowanych z naszych podatków, za które będziemy płacić a zysk z eksploatacji pójdzie do prywatnej kieszeni. Nie zawsze polskiej jak np. w przypadku autostrady małopolskiej.
Lubisz być okradany ? Ja nie.

Ps. A Śląsk niestety w plery

Kiepura napisał(a):Slapol, czyli co po nas choćby potop ?

To takie polskie.

Zmartwie Cię, przyszłe pokolenia nie będą spłacać tych długów. Spłacamy je już teraz. Jak myślisz, kto zapłaci za viatol. Przewożnicy masła, czy Ci co go kupują. Bawi Cię, że będziesz płacił 100 zł za przejazd do Krakowa.
Gratuluje.

A bum dopiero nastąpi.

Reasumując, wybieram się z Weldonem na stadionowe piwo autobaną, jak nie chcesz Kiepura - wal dorożką do pijalni

Demagogia czystej wody. GW by się nie powstydziło. Znajdż mi jedno zdanie, które napisałem, a które potwierdza Twoją tezę.
Nie protestuje przeciw postępowi. W tym temacie wyrażam sprzeciw wobec wyrzucenia dwóch miliardów (na razie, w końcu będzie więcej) w błoto, na nikomu nieprzydatny stadion (nie protestuje przeciw stadionowi Legii na przykład). I sprzeciw wobec bardzo drogich autostrad versus znacznie tańszych a oferujących praktycznie taką samą jakość podróżowania dróg ekspresowych.
Autostrad wybudowanych z naszych podatków, za które będziemy płacić a zysk z eksploatacji pójdzie do prywatnej kieszeni. Nie zawsze polskiej jak np. w przypadku autostrady małopolskiej.
Lubisz być okradany ? Ja nie.

Ps. A Śląsk niestety w plery

Ładne klimaty...po nas potop...czy z mojego tekstu to wynika

W podobnym stylu odpowiem...nie jem masła więc jego cena mnie wali...

Fajna dyskusja co

Teksty GW , okradanie, (w domyśle katastrofa TU), itp.itd. już gdzieś słyszałem....i ciągłe marudzenie...różnimy się i tyle....
Może podzielić tą Polskę na 2 federacje, pewnie wtedy wszyscy będą szczęśliwi

slapol napisał(a):Może podzielić tą Polskę na 2 federacje, pewnie wtedy wszyscy będą szczęśliwi

Slapciu, ja się zapisuję do Twojej Federacji Optymistów

Ta druga, Federacja Malkontentów mnie nie interesuje

Janusz Bajcer napisał(a):

slapol napisał(a):Może podzielić tą Polskę na 2 federacje, pewnie wtedy wszyscy będą szczęśliwi

Slapciu, ja się zapisuję do Twojej Federacji Optymistów

Ta druga, Federacja Malkontentów mnie nie interesuje

Geograficznie nie pasujesz Janusz ...ale zrobimy wyjątek

slapol napisał(a):
Ładne klimaty...po nas potop...czy z mojego tekstu to wynika

Slapol napisał(a):Dzisiaj podnosi się wielką wrzawę, że następne pokolenia też będą musiały długi spłacać....no i co z tego

Teksty GW , okradanie, (w domyśle katastrofa TU), itp.itd. już gdzieś słyszałem....i ciągłe marudzenie...różnimy się i tyle....
Może podzielić tą Polskę na 2 federacje, pewnie wtedy wszyscy będą szczęśliwi

O czym Ty w ogóle piszesz ?