Pisać czy nie pisać ? II Hiszpania 2010

Wracając jeszcze do świętowania zwycięstwa Hiszpanii w mundialu - kuzynka powiedziała że czegoś takiego jeszcze nie widziała - całą noc nie spała - więc jednak wszyscy i Katalończycy również świętowali hucznie i zabawa trwała do białego rana

No a jeżeli mówimy o świętowaniu to ja też mam powód do radości - co prawda również dzięki temu, że piszę nie na temat, bo o Hiszpanii ale zyskałam na forum stratus CROMANIAKA

masmedia napisał(a):

Mariusz Gąsiorowski napisał(a):Przypomnę tylko że ów wierza w czasie igrzysk była zniczem olimpijskim.

Tego nie wiem - przeczytałam tylko, że znicz został zapalony przez Antonio Rebollo, niepełnosprawnego sportowca, który wzniecił olimpijski ogień strzelając z łuku zapaloną strzałą.
ale sądząc po odległości od stadionu do wieży - mam pewne wątpliwości ..

...i nie grzesz więcej...

To już sam nie wiem jak jest z tą wieżą, przewodniczka mówiła że to był najpierw znicz olimpijski potem został przerobiony na wieżę telekomunikacyjną, szukałem na googlach i znalazłem potwierdzenie jej słów http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... s%3Disch:1
i jeszcze to http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... s%3Disch:1 znalazłem też jedną malutką wzmiankę że wieża została wniesiona aby uczcić pamięć znicza olimpijskiego, jednak więcej jest informacji że jest to znicz.

Mariusz Gąsiorowski napisał(a):(...)

... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ...

A Lidia się tak starała ...

Ja również przejrzałam filmiki oraz jeszcze raz zdjęcia i moje spostrzeżenia są takie :

Kształt wieży może się kojarzyc ze zniczem ( sama w pierwszej chwili tak pomyślałam gdy ją zobaczyłam )
Oczywiście znicz mógł zostac przeniesiony i przebudowany ale :

Na zdjęciu poniżej widzimy gdzie znajduje się wieża - w dośc sporej odległości od stadionu




a na kolejnej fotce i na filmie zdaje się, że znicz znajduje się na szczycie korony stadionu

W każdym razie wygląda na to że w czasie ceremonii olimpijskich znicz tam się znajdował a co potem się z nim stało - nie wiem .
Jeżeli znajdę informację na ten temat na pewno się z Wami podzielę

To informacje ze stron obcojęzycznych przetłumaczonych na język polski

Calatrava piękna i oryginalna wieża łączności został zbudowany dla Telefónica w samym sercu 1992 roku stadion olimpijski na realizację zasięgu Games. Oprócz charakterystycznej postaci strukturalnej, wieża jest innowacyjne w załączając okrągłe platformy potraw mikrofalowa, zastępuje normalny bałagan w pogodnej łuku biały. W związku z tym 130 m struktura staje się pożądaną cechą w parku olimpijskim.
Zdjęcia obfituje. Ogólnej formie wieży jest w oparciu o szkic Calatrava z klęczącego złożenia oferty. Podstawy, na których liczba "klęka" jest ujęte w podziale glazury w uznaniu Gaudi (choć ograniczony kolory). Orientacji wieży oznacza, że cień centralnego igły na platformie okrągły działa jako (raczej nierealne) zegar słoneczny.

:):)

Trochę czasu upłynęło i czas by chyba zakończyc naszą wizytę w Barcelonie i całą moją relację

Po obejrzeniu obiektów sportowych wracamy przed Palau Nacional gdzie utrudzeni czekają na nas obaj moi panowie. Zmęczenie trochę daje się nam we znaki ale ja przynajmniej nie odpuszczam.
Następnym punktem programu jest wg wcześniejszych ustaleń Camp Nou ale mój małżonek i nasza latorośl zgodnie stwierdzają że mają dosyc i że wracamy do domu.
Byłam baaaardzo zdziwiona bo sądząc po zainteresowaniu z jakim mój mąż odwiedzał wszystkie napotkane podczas całego pobytu sklepiki z pamiątkami i gadżetami związanymi z klubem byłam przekonana że w życiu nie odpuści tej atrakcji.

On jednak stwierdził, że przyjedzie kiedyś jak Bożena kupi nam bilety na mecz i to dopiero będą wrażenia a nie oglądanie pustego stadionu.
Może ma rację ale na pewno warto było zobaczyc sam obiekt i przede wszystkim muzeum klubu.
Z pewnością wielu kibiców nie wybaczyłoby sobie gdyby nie skorzystali z takiej okazji - no ale decyzja zapadła i na Camp Nou nie pojechaliśmy.

Ale będąc w Barcelonie i w ogóle w Katalonii nie można nie słyszec nie wiedziec i nie natknąc się na rzeczy z klubem FC BARCELONA związane.

Wybaczcie mi ale chyba klawiatura mi chyba siadła i nie potrafię napisac "CI" z kreską - stąd błędy

Może coś mam źle w ustawieniach ale się na tym nie znam

Nie będę się rozwodziła na ten temat, ale parę słów na pewno warto powiedziec - jeżeli ktoś był na Camp Nou proszę żeby podzielił się swoimi wrażeniami i zdjęciami

Klub piłkarski FC Barcelona powstał z inicjatywy szwajcarskiego biznesmena Hansa (Joana) Gampera w 1899 roku.
Przeprowadził się on do Barcelony w 1898 roku ze względu na prowadzone interesy i to on był człowiekiem, który postanowił wraz z innymi zapaleńcami założyć klub piłkarski. Wkrótce ukonstytuował się statut klubu, wybrano prezydenta, który jednocześnie był piłkarzem. kolejnym ruchem był nabór piłkarzy. W tym celu Gamper umieścił w lokalnej gazecie 22 października 1899 roku ogłoszenie, w którym ogłosił nabór chętnych zawodników.



Pierwszy historyczny mecz drużyna Barcelony przegrała z Anglikami 1- 0 Gra odbywała się na stadionie Velodromo de la Bonanova (obecnie znanym jako Turo Park).

Drużyna bardzo szybko wrosła w miasto i dostarczała nie tylko wielu emocji sportowych ale odgrywała też i do tej pory odgrywa wielce znaczącą rolę polityczną

masmedia napisał(a):Trochę czasu upłynęło i czas by chyba zakończyć naszą wizytę w Barcelonie i całą moją relację

Masmedia

Po tej zapowiedzi pojawią się zasmuceni czytelnicy, ale Ty przecież pisałaś dla wszystkich, aby pozostawić wesołe wspomnienia po relacji, a nie smutek.

Zawsze nadchodzi taki moment w każdej relacji, że dobiega ona końca. Nawet jeśli nie nastąpi ona w tym momencie, to wiedz, że wszystkie pokazane przez Was miejsca były warte ich odwiedzenia (nigdzie tam nie byłem, szkoda ).

Pozostawiasz mnie nie zasmuconego, ale właśnie pozytywnie doświadczonego relacją.
Bardzo wiele zobaczyliście i za to też dziękuję, bo podzieliłaś się z nami tymi wspomnieniami.

Po raz kolejny łamię zasadę, że posty powinny być krótkie.
Cały ja.

Pozdrawiam Ciebie i całą Rodzinę.

To była fajna przygoda z Hiszpanią, ale w końcu Ty wiesz to najlepiej.

Ten jeden z najstarszych klubów w Europie podczas swoich długich i burzliwych dziejów był ostoją ruchu narodowego i niepodległościowego Katalonii. W trudnych dla Katalończyków dziejowych momentach Barça była odskocznią od pełnego trwogi świata, stała się dla wielu niemal religią . Przez wiele lat reżimu kibice Barçy powiewali klubową flagą zamiast zakazaną flagą katalońską wyrażając w ten sposób swoje uczucia i dążenia narodowościowe. Mecze zastępowały demonstracje i wiece a zwycięstwa nad drużyną z Madrytu zyskiwały podwójny wymiar - nie tylko sportowy

Oparcie w ukochanym klubie, jest przypadkiem bez precedensu w światowym futbolu. Jak ktoś to określił : " jest to katalońska armia : balet i opera w jednym "

Obecnie klub jest największą tego typu organizacją na świecie - przeczytałam że członkostwo w klubie wykupuje się noworodkom tuż po urodzeniu. Klub i sama drużyna ma wielu miłośników i oddanych fanów ( żeby nie powiedziec fanatyków) nie tylko w Katalonii ale i na całym świecie - w Polsce również

http://www.barca24.com.pl/

http://www.barcaserwis.com/index.php?co=dzialy&id=27

http://www.blaugrana.pl/

nomad napisał(a):

Pozostawiasz mnie nie zasmuconego

Bardzo wiele zobaczyliście i za to też dziękuję, bo podzieliłaś się z nami tymi wspomnieniami.

Jeszcze nie skończyłam a już się zrobiło tak smutno - nie takie były moje zamierzenia