Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Perełki z górnej półki

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 09.12.2021 01:05

Jakiś czas temu pytałam o radę, czy raczej sprawozdanie z wyprawy z nastolatkami - teraz potwierdzasz moje obawy :oczko_usmiech: W przedświątecznym odruchu serca pomyślałam, żeby w kolejne wakacje zabrać ze sobą bratanicę (będzie miała 13,5 lat), ale chyba sobie odpuszczę :?
bart123
Mój kolega ma syna który jeździ z nimi tylko na zagraniczne wyjazdy.
Jeśli wakacje w kraju, to nie jedzie, bo boi się że ktoś znajomy może go spotkać z rodzicami :)

:lol: No, bo wakacje ze starymi to jest cringe :mrgreen:

Kamilo, super wyprawa, szkoda, że na zachód słońca nie zostaliście.
Kilka lat temu wpadłam na "genialny" pomysł, by wjechać na Srđ kolejką - właśnie o tej porze.
Niestety, na ten sam pomysł wpadła połowa turystów - kolejka do kolejki była porażająca, ledwo zdążyłam wjechać na górę przed zalazkiem :lol: Na 2/3 moich zdjęć mam las rąk z różnymi urządzeniami rejestrującymi obraz i kijami do selfie :mrgreen:
Ale warto było, bo całe towarzystwo zrobiło po kilka zdjęć i pojechało na dół, a mi było dane cieszyć się pięknymi widokami w zapadającym zmierzchu - przy lampce wina w barze na szczycie.

P.S. W Kupari ja też chyba nie chciałabym plażować :? :wink:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 12.12.2021 21:24

Kapitańska Baba napisał(a):Wydaje się, że to spora odległość a tylko 40 minut? Świetny pomysł na taką wędrówkę w dół. Widoki ze szlaku - genialne :hearts:


W zasadzie prawie 50 minut, a jeszcze zejście do Starówki trochę zajęło.

Kapitańska Baba napisał(a):Powiem Ci szczerze, że po buncie młodzieży chyba do końca wyjazdu nie zabrałabym ich nigdzie ze sobą - wredna matka jestem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Może nie do końca bunt,co brak współpracy :roll: . Co najgorsze, im w to graj gdybym ich już nigdzie nie zabrała :roll: .

piekara114 napisał(a):Tych buntów wraz z wiekiem jest coraz więcej... U mnie szczyt był w wieku 17 lat i w tym roku w lipcu w wieku lat 18... W czerwcu i we wrześniu syn już z nami nie pojechał i zapowiedział, że w przyszłym roku w lipcu też nie pojedzie, a końcem maja po maturze jeszcze nie wie i zależy to od atrakcyjności wyjazdu :roll: ....


:papa:


Chyba że zatęskni jeszcze za wyjazdami z Wami :oczko_usmiech: .

bart123 napisał(a):Mój kolega ma syna który jeździ z nimi tylko na zagraniczne wyjazdy.
Jeśli wakacje w kraju, to nie jedzie, bo boi się że ktoś znajomy może go spotkać z rodzicami :-)
Za granicą mniejsze ryzyko wpadki :-)
W moim przypadku 10 i 14 lat, to 10 latek nie marudzi i cieszy się wszystkim.
14 latek już coś kręci nosem, że nudno itp. woli siedzieć na krześle z telefonem.... i to podobno nie jest wcale nudne.
Ja się nawet uciesze jak nie będzie chciał jechać następnym razem, mniej nerwów, taniej bo nie będzie trzeba za dodatkową osobę płacić, która i tak się nie cieszy z tego pobytu. Zostanie w domu, będzie jadł bułki odmrażane ... normalnie wakacje marzeń. Przynajmniej pies będzie zadowolony że nie został sam :-)


U mnie to syn (młodszy) często marudzi, że on by chętnie został w domu. Tylko że on jeszcze za młody by sam siedzieć tyle w domu. Nie wiem czy perspektywa mieszkania u dziadków by mu pasowała :mrgreen: . Myślę też, że on w głębi duszy też czeka na te wyjazdy z nami i że nie zrezygnowałby.

megidh napisał(a):Super widoki mieliście podczas tego spaceru.
A ta fotka jest pierwsza klasa.


A bardzo Ci dziękuję :D :D :D

Katerina napisał(a):Jakiś czas temu pytałam o radę, czy raczej sprawozdanie z wyprawy z nastolatkami - teraz potwierdzasz moje obawy :oczko_usmiech: W przedświątecznym odruchu serca pomyślałam, żeby w kolejne wakacje zabrać ze sobą bratanicę (będzie miała 13,5 lat), ale chyba sobie odpuszczę :?


Ciężko przewidzieć jak by to było. Paradoksalnie grzeczne i dobrze wychowane dziecko, z referencjami od rodziców nie musi być gwarancją sukcesu, za to problematyczne dziecko może się właśnie lepiej zachowywać gdy jest z dala od rodziców. (Mam dwie chrześniaczki: zgadnij z którą lepiej spędzam czas?)

Katerina napisał(a):bart123
Mój kolega ma syna który jeździ z nimi tylko na zagraniczne wyjazdy.
Jeśli wakacje w kraju, to nie jedzie, bo boi się że ktoś znajomy może go spotkać z rodzicami :)

:lol: No, bo wakacje ze starymi to jest cringe :mrgreen:


Za to być w Chorwacji to fame :mrgreen:
Katerina napisał(a):Kamilo, super wyprawa, szkoda, że na zachód słońca nie zostaliście.
Kilka lat temu wpadłam na "genialny" pomysł, by wjechać na Srđ kolejką - właśnie o tej porze.
Niestety, na ten sam pomysł wpadła połowa turystów - kolejka do kolejki była porażająca, ledwo zdążyłam wjechać na górę przed zalazkiem :lol: Na 2/3 moich zdjęć mam las rąk z różnymi urządzeniami rejestrującymi obraz i kijami do selfie :mrgreen:
Ale warto było, bo całe towarzystwo zrobiło po kilka zdjęć i pojechało na dół, a mi było dane cieszyć się pięknymi widokami w zapadającym zmierzchu - przy lampce wina w barze na szczycie.

P.S. W Kupari ja też chyba nie chciałabym plażować :? :wink:


To się jeszcze okaże czy zostaliśmy czy nie :wink: .
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 19.12.2021 20:05

DZIEŃ 8 - 9 LIPCA 2021 c. d.

Schodzimy w stronę Starego Miasta znaną już drogą,

20210709_185031.jpg


rozpoznając garaż w którym poprzednio próbowaliśmy schronić się przed słońcem :wink: .

20210709_185131.jpg

20210709_185404.jpg

20210709_185543.jpg

20210709_190507.jpg


Po około 10 minutach ukazuje się nam Minceta.

20210709_190523.jpg

20210709_190743.jpg

20210709_190755.jpg

20210709_190908.jpg

20210709_191059.jpg


Tym razem wchodzimy przez bramę Buže, uporawszy się wcześniej z przejściem podziemnym

20210709_191147.jpg

20210709_191226.jpg

20210709_191331.jpg


i badawczym wzrokiem „strażnika”. 8)

20210709_191356.jpg


Koniecznie chciałam dostać się tym razem na Stradum schodząc jedną z malowniczych schodkowych uliczek.

20210709_191338.jpg

20210709_191458.jpg


Na Stradunie znów tłumów wielkich nie ma,

20210709_192821.jpg


więc wznosimy toast kawą mrożoną. :wink:

20210709_194003.jpg


Trochę więcej ludzi kręci się w okolicy kościoła św. Błażeja, zanosi się na koncert.

20210709_194643.jpg

20210709_194706.jpg


Nasza druga wyprawa do Dubrownika nie służyła może wielkiemu zwiedzaniu, bardziej chłonięciu atmosfery, którą faktycznie pod wieczór trochę czuć. Żałowałam jednak, że nie udało mi się namówić męża i córki na obejście całego Starego Portu, aż do molo. Zapuściliśmy za to żurawia na dziedziniec Pałacu Sponza.

20210709_194741.jpg

20210709_194756.jpg

20210709_194850.jpg


Zerknęliśmy znów na Pałac Rektorów

20210709_195927.jpg


i znów uwieczniliśmy Stary Port.

20210709_201149.jpg

20210709_201226.jpg


Tym razem opuszczamy Stare Miasto bramą Ploče.

20210709_201236.jpg


Czas wrócić na wzgórze Srd po auto.

20210709_201340.jpg

20210709_201405.jpg


Na szczęście nie piechotą tylko wagonikiem. Bilety należy zakupić w podziemiu w pobliżu bramu Buze i kawałek podejść do dolnej stacji kolejki.

20210709_202534.jpg


Perspektywa jest wspaniała. :D

20210709_202525.jpg

20210709_202932.jpg

20210709_203004.jpg

20210709_203032.jpg

20210709_203037.jpg

20210709_203139.jpg

P1010064.JPG

P1010065.JPG

P1010067.JPG


To już zdjęcie z górnego tarasu po wyjściu z kolejki (chyba).

20210709_203313.jpg


Pewnie fajnie byłoby faktycznie zostać na górze na zachód słońca i kontemplować oświetlony Dubrownik, jednak młody został sam w pokoju i po zmroku pewnie będzie się czuł nieswojo :) . Zresztą zjeżdża się na górę coraz więcej ludzi, więc my spadamy.

20210709_203912.jpg


Oświetlony Dubrownik łapiemy z samochodu.

20210709_204852.jpg
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14800
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 19.12.2021 20:28

Bramą Buža na Stare Miasto nigdy nie wchodziłam (chyba że w 2006, ale tego nie pamiętam ;)), tak samo jak nie byłam na górze Srđ :o Mam więc trochę do nadrobienia w Dubrowniku :)

pomorzanka zachodnia napisał(a): Nasza druga wyprawa do Dubrownika nie służyła może wielkiemu zwiedzaniu, bardziej chłonięciu atmosfery, którą faktycznie pod wieczór trochę czuć.

Super! Wolę "chłonąć" niż zwiedzać, chociaż pozwalam sobie na to dopiero po "odhaczeniu" najważniejszych atrakcji. Najpierw obowiązek, potem przyjemność ;)

Jeszcze dwa odcinki i też pokażę Dubrownik w mojej relacji 8)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 20.12.2021 10:33

Wieczorna atmosfera chorwackim miasteczek jest dla mnie nie do zastąpienia.
I właśnie ze względu na nią nie musimy "zaliczać" kolejnych nowych miejsc - bo te atmosferę znajdujemy prawie w każdym miejscu a to dla niej - a nie dla zwiedzania - jedziemy na południe :wink:
Widok z kolejki - mega :idea:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 20.12.2021 10:56

Wejście od strony bramy Buze robi wrażenie. Pamiętam jak sama stanęłam na szczycie tych schodów prowadzących do miasta...
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4699
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 21.12.2021 19:35

Dubrownik oglądany z góry Srđ robi wrażenie.
Ja, tak jak maslinka, na tą górę nie dotarłam, więc muszę to niedopatrzenie kiedyś nadrobić.
Ale na razie musi mi wystarczyć podziwianie tych widoków w Twojej relacji.
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 23.12.2021 21:10

maslinka napisał(a):Bramą Buža na Stare Miasto nigdy nie wchodziłam (chyba że w 2006, ale tego nie pamiętam ;)), tak samo jak nie byłam na górze Srđ :o Mam więc trochę do nadrobienia w Dubrowniku :)

pomorzanka zachodnia napisał(a): Nasza druga wyprawa do Dubrownika nie służyła może wielkiemu zwiedzaniu, bardziej chłonięciu atmosfery, którą faktycznie pod wieczór trochę czuć.

Super! Wolę "chłonąć" niż zwiedzać, chociaż pozwalam sobie na to dopiero po "odhaczeniu" najważniejszych atrakcji. Najpierw obowiązek, potem przyjemność ;)

Jeszcze dwa odcinki i też pokażę Dubrownik w mojej relacji 8)


Z tego wynika, że i Ty i ja na pewno jeszcze musimy odwiedzić Dubrownik. Zostało jeszcze sporo schodów, bram, murów...już nie mówiąc o atmosferze :oczko_usmiech: :D .

Kapitańska Baba napisał(a):Wieczorna atmosfera chorwackim miasteczek jest dla mnie nie do zastąpienia.
I właśnie ze względu na nią nie musimy "zaliczać" kolejnych nowych miejsc - bo te atmosferę znajdujemy prawie w każdym miejscu a to dla niej - a nie dla zwiedzania - jedziemy na południe :wink:
Widok z kolejki - mega :idea:


Wy to macie tyle miejsc i tyle atmosfer zaliczonych, że trudno to przeskoczyć :wink:

piekara114 napisał(a):Wejście od strony bramy Buze robi wrażenie. Pamiętam jak sama stanęłam na szczycie tych schodów prowadzących do miasta...


Wspaniałe są te uliczki :D .

megidh napisał(a):Dubrownik oglądany z góry Srđ robi wrażenie.
Ja, tak jak maslinka, na tą górę nie dotarłam, więc muszę to niedopatrzenie kiedyś nadrobić.
Ale na razie musi mi wystarczyć podziwianie tych widoków w Twojej relacji.


Widoki ze wzgórza polecam. Zrekompensowały mi ten niewesoły poranek. :wink: :roll:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 31.12.2021 19:18

DZIEŃ 9 - 10 LIPCA 2021

Ostatni dzień nad Adriatykiem zanosi się na zupełnie leniwy i rozlazły. Myślałam wcześniej o wycieczce do Kotoru, ale mogłoby to być zbyt wyczerpujące. Następnego dnia przecież ruszamy na północ, a poza tym upały w tym roku są wyjątkowo dla nas męczące. :roll: :? Co nie znaczy, że nigdzie się nie ruszyliśmy.
Rano rzuciliśmy okiem na port w Dubrowniku przy okazji zakupów w dużym Konzumie. Dla klientów marketu godzina parkowania była gratis. Trzeba pamiętać, żeby pobrać wouczer przy kasie. Po zakupach pokręciliśmy się trochę przy brzegu

20210710_102410.jpg

20210710_102414.jpg

20210710_102654.jpg

20210710_102713.jpg

i podziwialiśmy widoki.

20210710_102441.jpg

20210710_102704.jpg

20210710_102806.jpg

20210710_103206.jpg


Przed obiadem ostatni raz byliśmy na plaży. Tym razem zeszłam na plażę na lewo od plaży Mlini.

20210710_123633.jpg

20210710_133000.jpg

20210710_133012.jpg


Leżeć się w ogóle nie dało, bo to straszna patelnia, ale na kąpiel się nadawała. Pozostały czas przesiedzieliśmy na górze, na ławeczce. Widok na park.

20210710_134504.jpg

20210710_134512.jpg


Wieczorem przyszedł czas na ostatnie lody na promenadzie

20210710_184536.jpg

20210710_185554.jpg

20210710_185603.jpg

20210710_190723.jpg


i ostatni rzut oka na Jadran.

20210710_192528.jpg


I nasz parking od strony ulicy.

20210710_192556.jpg


Jutro mamy nocleg w Zagrzebie. :papa:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.01.2022 00:16

Ostatni. Niedobre słowo. Nie lubię go.
Zawsze ostatniego dnia mi źle - choćby warunki były najlepsze na świecie.
Dziś ostatni dzień roku - przed nami nowy czas.
I choć ostatni rok był dla nas bardzo dobry to wierzę, że nowy będzie jeszcze lepszy.
Czego Tobie Kamilko życzę!!!!
Wszystkiego co najlepsze!!!! I cudownych wyjazdów i kolejnych relacji tu na forum!!!!
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 01.01.2022 19:29

Kapitańska Baba napisał(a):Ostatni. Niedobre słowo. Nie lubię go.
Zawsze ostatniego dnia mi źle - choćby warunki były najlepsze na świecie.
Dziś ostatni dzień roku - przed nami nowy czas.
I choć ostatni rok był dla nas bardzo dobry to wierzę, że nowy będzie jeszcze lepszy.
Czego Tobie Kamilko życzę!!!!
Wszystkiego co najlepsze!!!! I cudownych wyjazdów i kolejnych relacji tu na forum!!!!

Dzięki za życzenia. :smo: Ja nie lubię dnia w którym już wracamy przez Polskę. S trójka jest strasznie nudna, wiem że już mnie nic ciekawego na niej nie czeka. :|
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14800
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 04.01.2022 20:24

Znajome widoczki z portu Gruž :) I mural z balonem się załapał :D

Ja toleruję ostatni dzień w Chorwacji pod warunkiem, że potem jedziemy gdzieś dalej na Bałkany ;)
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 17.01.2022 22:38

maslinka napisał(a):Znajome widoczki z portu Gruž :) I mural z balonem się załapał :D


Muszę przyznać, że nie przyjrzałam się balonowi tak wnikliwie. Nie wiedziałabym, że to Wyspy Elafickie gdyby nie Twoja relacja. :)

maslinka napisał(a):Ja toleruję ostatni dzień w Chorwacji pod warunkiem, że potem jedziemy gdzieś dalej na Bałkany ;)


Bałkany, to byłoby super. Na razie i tak się cieszę z tych noclegów w drodze powrotnej.
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 18.01.2022 23:21

DZIEŃ 10 - 11 LIPCA 2021

To dzień powrotu z Dalmacji, jednak nie opuszczamy jeszcze całkiem Chorwacji. Nasze dzisiejsze miejsce noclegu to Zagrzeb. Z samego rana opuszczamy gorące wybrzeże żegnając z daleka między innymi mury w Stonie.

20210711_073015.jpg

20210711_073033.jpg

20210711_074626.jpg


Zatrzymujemy się w dolinie Neretwy, żeby kupić oliwę i morele. :D

20210711_081208.jpg

20210711_081221.jpg


Po kilku godzinach jesteśmy już w stolicy. Nocleg mamy bardzo blisko centrum, w przybudówce na tyłach kamienicy. Na drzwiach bramy wisi następujący napis. :mrgreen:

20210711_142101.jpg


Całkiem wygodny i przytulny apartament przygotował nam gospodarz, zresztą bardzo sympatyczny. :D Zaraz po wprowadzeniu się wychodzę na zakupy poznając pierwszy charakterystyczny dla miasta budynek teatru.

20210711_142801.jpg


Później, w porze obiadowej wyruszamy wszyscy. Początek spaceru to niezbyt zadbane kamienice,

20210711_153916.jpg


ale zaraz dostaniemy się w rejony przyjemniejsze, do Górnego Miasta. Korzystamy z kolejki, a zaraz obok na górę prowadzą schody.

20210711_155051.jpg

20210711_155518.jpg

20210711_160053.jpg

20210711_160135.jpg


Mijamy zabytkowe punkty orientacyjne, między innymi Twierdzę Lotrščak, kościół św. Marka, kościół św. Katarzyny, Kamienną Bramę z kapliczką.

20210711_160307.jpg

20210711_160335.jpg

20210711_160456.jpg

20210711_160526.jpg

20210711_160821.jpg

20210711_160850-crop.jpg


Nasz cel to ulica Tkalčića, na której spędziliśmy najwięcej czasu.

20210711_160941.jpg

20210711_161225.jpg

20210711_161503.jpg

20210711_161556.jpg


Zjedliśmy też obiad w restauracji El Greco.

20210711_163146.jpg


Zaraz potem ruszamy na krótki spacer, obserwując zabytki z bliska lub z daleka, przechodząc też przez kawałek parku.

20210711_171021.jpg

20210711_171412.jpg

20210711_171415.jpg

20210711_171719.jpg

20210711_172142.jpg

20210711_172230.jpg

20210711_172247.jpg

20210711_172358.jpg

20210711_172512.jpg

20210711_172703.jpg


Na koniec zostawiamy sobie Trg bana Josipa Jelačića. Szykuje się tu chyba jakiś koncert, bo plac jest zastawiony barierkami.
20210711_173938.jpg

20210711_174255.jpg


Spacerując po mieście, zastanawiałam się do jakiego polskiego miasta jest podobny Zagrzeb.

20210711_175128.jpg


Doszłam do wniosku, że chyba trochę do Poznania. :roll: Czy to ma sens? Za długi to ten nasz spacer nie był, bo tradycyjnie był upał, a my po wielu godzinach podróży. Wieczorem po prostu zalegliśmy w apartamencie i oglądaliśmy filmy.
Ostatnio edytowano 19.01.2022 22:26 przez pomorzanka zachodnia, łącznie edytowano 2 razy
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2208
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 19.01.2022 11:20

Do Łodzi podobny ... ;) Klika kamienic i ta z tą kopułą normalnie jakby wycięta z moich łódzkich kadrów ...

pozdrawiam, Michał
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Perełki z górnej półki - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone