Peljesac ...pytanie laika

Woda jest czyściutka !!

Na plaży miejskiej jest troche gorzej bo ona jest oddzielona częściowo falochronem i występuje mniejsza wymiana wody . Poza tym parkują tam kutry miejscowych ( silniki - wiec czasem olej sie rozleje ) a i pewnie czasem ryby tam też patroszą .....

Zreszta podobnie jest we wszystkich takich małych porcikach
Niemniej woda jest bezpieczna i jak ja się kapałem ( raz po przyjeździe wieczorem ) wydawała się w miarę czysta

Plaże Kremena i Vucine ma rózne miejsca i małymi kamieniami i większymi .

Na plaży Vucine wypływałem z kolega , on nurkował na 15m a ja widziałem go idealnie -a więc woda czyściutka .....

Miedzy plażami Kremena i Vucie jest na małym cypelku położony Camping , tam też jest jeden nieduży budynek z apartamentami - byc może do tego obeiektu posiadasz wizytówkę .

Widok na cypelek z campingiem od strony plaży Vucine

Na plaży miejskiej jest piasek, żwirek, zmieszany z ogromnymi ilościami trawy morskiej , czy czegoś podobnego.Idąc po niej ma się uczucie spaceru po uginającym sie materacu, nic przyjemnego. Co innego te plaże poza miasteczkiem.Woda czysta , na tyle na ile pozwala piaszczyste dno zatoczek, i napływające z prądami morskimi te trawy .No i żyjątek za dużo tam nie pływa.
Warte polecenia są plażyczki, znajdujące się nieopodal ścieżki Zuljana-Trstenik..wiedzą o tym naturyści...ale zejście karkołomne.Lepiej łódką .

Czy miejscowości "zatunelowe" są większym ( przepraszam wrażliwych za wyrażenie ) zadupiem, niż Duba Pelješka ?
Dotarliśmy w ubiegłym roku do Duby, bardzo nam się tam podobało, ale nie znaleźliśmy wolnej kwatery, więc musieliśmy szukać szczęścia gdzie indziej.
W tym roku również mamy w planach Pelješac, najchętniej jakieś spokojne miejsce.

VValdek napisał(a):Czy miejscowości "zatunelowe" są większym ( przepraszam wrażliwych za wyrażenie ) zadupiem, niż Duba Pelješka ?
Dotarliśmy w ubiegłym roku do Duby, bardzo nam się tam podobało, ale nie znaleźliśmy wolnej kwatery, więc musieliśmy szukać szczęścia gdzie indziej.
W tym roku również mamy w planach Pelješac, najchętniej jakieś spokojne miejsce.

porównywalne

Torac napisał(a):

VValdek napisał(a):Czy miejscowości "zatunelowe" są większym ( przepraszam wrażliwych za wyrażenie ) zadupiem, niż Duba Pelješka ?
Dotarliśmy w ubiegłym roku do Duby, bardzo nam się tam podobało, ale nie znaleźliśmy wolnej kwatery, więc musieliśmy szukać szczęścia gdzie indziej.
W tym roku również mamy w planach Pelješac, najchętniej jakieś spokojne miejsce.

porównywalne

A ja myślę, że mniejszym...

My byliśmy w ub. roku za tunelem. Dingac - Borak. Cudnie. Zachody słońca, na plaży ten sam zestaw paru rodzin, zero wydatków na lody i pamiątki... Była i knajpa z super widokiem, ale my z tych oszczędniejszych, więc stołowaliśmy się sami. Jeden obiad zaliczylismy i wszystkie zamówione potrawy były smaczne. No i wino Dingać a w środy gitarzysta Marko )
Dingac - Potocine to jeszcze wieksza dziura. Tylko w Potocine brak klasycznej plazy. Jest jedna zatoczka z dostępem ale w wiekszosci wypadkow, wprost z kwatery zchodzisz schodkami do wody a tam po drabince albo ze skałki robisz... hop. Raj dla dobrze pływających, nurkujących i pontonowiczów. Ja mam dzieciaki a sama średnio się czuję bez dna pod butem, dlatego wybraliśmy Borak.
Jest takie małe, czeskie biuro, które się specjalizuje w zadupiach na Peljesaczu (po płn i płd stronie). Mają dobrze, szczegółowo opisane te miejsca/mieściny oraz kupę użytecznych fotografii na swoich stronkach (np.plaże, widok czy stan nabrzeża).

Peljesac-Drace już dawno zarezerwowany. Potem znalazłam forum i zaczęły sie przemyślenia. Poludniowa częśc bardziej zachwalana. Wiekszośc chwali Borak-Dingac. I podobna cieplejsza woda. A i plaże w Drace nienajciekawsze. I ta droga. Ale jak jest naprawdę (tak dla nas) zobaczymy w lipcu. I napewno musimy zajrzec w wiekszośc miejsc opisywanych na forum - i tych 'wesołych" i tych 'leniwych".

JJMS napisał(a):Peljesac-Drace już dawno zarezerwowany. Potem znalazłam forum i zaczęły sie przemyślenia. Poludniowa częśc bardziej zachwalana. Wiekszośc chwali Borak-Dingac. I podobna cieplejsza woda. A i plaże w Drace nienajciekawsze. I ta droga. Ale jak jest naprawdę (tak dla nas) zobaczymy w lipcu. I napewno musimy zajrzec w wiekszośc miejsc opisywanych na forum - i tych 'wesołych" i tych 'leniwych".

Miałam ,te same rozterki ,ale też Peljesac-Drace -lipiec ,i sami się przekonamy

termondar napisał(a):

JJMS napisał(a):Peljesac-Drace już dawno zarezerwowany. Potem znalazłam forum i zaczęły sie przemyślenia. Poludniowa częśc bardziej zachwalana. Wiekszośc chwali Borak-Dingac. I podobna cieplejsza woda. A i plaże w Drace nienajciekawsze. I ta droga. Ale jak jest naprawdę (tak dla nas) zobaczymy w lipcu. I napewno musimy zajrzec w wiekszośc miejsc opisywanych na forum - i tych 'wesołych" i tych 'leniwych".

Miałam ,te same rozterki ,ale też Peljesac-Drace -lipiec ,i sami się przekonamy

Gdzie masz miejscówkę i kiedy? My 09.07-23.07 Leonida

Witam wszystkich. Zdecydowaliśmy jednak że wybierzemy Orebić (dwa młode małżeństwa). Termin to początek sierpnia. Napiszcie proszę czy znajdę kwatery na miejscu jadąc w ciemno? Z góry dzięki.

W zeszłym roku na początku sierpnia wolnych apartamentów było sporo, zdecydowanie widać to po balkonach

no to pewnie w tym będzie tak samo bo niby dlaczego miałoby być inaczej?
Dzięki za info.