Omiś czy Tucepi??

Pod koniec sierpnia planujemy urlop w Chorwacji - najpierw 2 tyg na Pagu a poźniej chcemy ... no właśnie zdecydowana byłam na Tucepi, ale ostatnio zobaczylam ciekawą cenowo ofertę do Omisia..
No i teraz nie wiem sama.. w Chorwacji byliśmy z mężem 3 razy ( on sam był chyba z5 razy), poprzednio była Istria (Poreć), Orebić, Hvar, Primosten. Nigdy nie byliśmy na riwierze makarskiej, bo raczej unikamy tlocznych, turystycznych miejscowości, ale w tym roku bedziemy tam od 8 września, wiec pewnie nie będzie już tak tloczno, po drugie jedziemy z 2 letnim dzieckiem.
Hmm, co wybrać?

Tucepi lub okolice. Omis jest dobry na dzień góra 2.

Rysio napisał(a):Tucepi lub okolice. Omis jest dobry na dzień góra 2.

Dzięki
planujemy spędzić tydzień,
Kiedyś przejezdzaliśmy przez Omiś, nie wywarł na mnie piorunującego wrażenia ale czytałam tutaj na forum tyle zachwytow, ze pomyślalam, ze mogę dac mu drugą szanse.

No ale Tucepi kusi..

Bo Omis jako Omis jest świetny, ale na plażowanie wołami by mnie nie naciągnęli

Zdecydowanie Tucepi
Omiś na wycieczkę,zwiedzić twierdzę,fajną starówkę i spływ Cetiną.

Tucepi na wypoczynek i plażowanie.
Omiś na jednodniową wycieczkę.

Mnie osobiście Tucepi urzekło, natomiast Omis- taki sobie, plaża niezbyt, moim zdaniem.

Tylko Tucepi , Omiś na jeden dzień wystarczy:)

Dziękuję, no to będzie Tucepi.
Może uda sie wycieczka do Mostaru, może ponownie odwiedzimy Dubrovnik, moze wycieczka na Brać... o ile córka pozwoli

Ja też opowiem się za Tucepi. To miasteczko mnie urzekło. Jest na tyle małe że nie ma dyskotek ( od tego jest jak dla mnie przereklamowana Makarska)
a na tyle duże że jest bardzo dużo knajp. Jest bardzo dłuuga plaża chyba jak się nie mylę to będzie parę kilometrów. Najważniejsze są ładne prysznice. Miasteczko bardzo przyjemnie. Podoba mi się układ Morze-plaża-deptak-restauracje(usługi) wtopione w apartamenty bez ruchliwej ulicy. A jak ktoś spragniony dyskotek może iść na pieszo 2km przez lasek do zatłoczonej Makarskiej.

laminat napisał(a):Ja też opowiem się za Tucepi. To miasteczko mnie urzekło. Jest na tyle małe że nie ma dyskotek ( od tego jest jak dla mnie przereklamowana Makarska)
a na tyle duże że jest bardzo dużo knajp. Jest bardzo dłuuga plaża chyba jak się nie mylę to będzie parę kilometrów. Najważniejsze są ładne prysznice. Miasteczko bardzo przyjemnie. Podoba mi się układ Morze-plaża-deptak-restauracje(usługi) wtopione w apartamenty bez ruchliwej ulicy. A jak ktoś spragniony dyskotek może iść na pieszo 2km przez lasek do zatłoczonej Makarskiej.

no właśnie my nie chcemy dyskotek, hałasu, ale lubimy miasteczka, gdzie można wieczorem połazić, przysiąść w knajpce.
Teraz też musi być w miarę łagodna plaża, by córka mogla sie moczyć i jakiś plac zabaw. Oglądałam zdjecia forumowiczów z Tucepi i wszystko tam odnajduję
No, cena to nie wszystko, choć różnica to prawie połowa.
Mam nadzieje, ze nie będę żalować.

a i jeszcze pytanie, czy z Tucepi plywają jakieś statki wycieczkowe na wyspy? No i czy można z 2 letnim dzieckiem, pływał ktoś? Tylko to musi być wiekszy statek, bo kiedyś plynęlam łódeczką motorówką ( 8 osob) na wodospady Krka i takiej nie chcę

Właśnie Tucepi to dla mnie miasteczko dla rodzin z małymi dziećmi. Zejścia nie są za głębokie i widzę tam dużo bawiących się dzieci. Jeśli chodzi o plac zabaw trudno mi powiedzieć mi się nie rzucił w oczy.

Tak pływa statek większy z Makarskiej przez Tucepi. My akurat wybraliśmy się z makarskiej bo namówił nas jakiś polak. Transport był podstawionym autobusem w cenie biletu. Jednak ja nie jestem zachwycony takimi wyprawami. Najbardziej mi przeszkadzała za głośna muzyka. Jeszce by uszło gdyby puszczali jakieś CHorwackie melodie a u dup dup uncy uncy.
Zabrali tyle ludzi że nie mieliśmy gdzie usiąść ( na oko było z 200 ludzi). Wspomienia takie że widziałem delfina na otwartej wodzie nawet mam zdjęcia . Ale samo podróżowanie na statku niechętnie wspominam.

laminat napisał(a):Właśnie Tucepi to dla mnie miasteczko dla rodzin z małymi dziećmi. Zejścia nie są za głębokie i widzę tam dużo bawiących się dzieci. Jeśli chodzi o plac zabaw trudno mi powiedzieć mi się nie rzucił w oczy.

Tak pływa statek większy z Makarskiej przez Tucepi. My akurat wybraliśmy się z makarskiej bo namówił nas jakiś polak. Transport był podstawionym autobusem w cenie biletu. Jednak ja nie jestem zachwycony takimi wyprawami. Najbardziej mi przeszkadzała za głośna muzyka. Jeszce by uszło gdyby puszczali jakieś CHorwackie melodie a u dup dup uncy uncy.
Zabrali tyle ludzi że nie mieliśmy gdzie usiąść ( na oko było z 200 ludzi). Wspomienia takie że widziałem delfina na otwartej wodzie nawet mam zdjęcia . Ale samo podróżowanie na statku niechętnie wspominam.

jest plac zabaw, widzisz, każdy widzi to, co go interesuje
widziałam w relacji jedrula Rodzice - rodzicom

Co do rejsu, o głośnej muzyce nie pomyślalam, no to zrezygnujemy z rejsu.

Nie wszystkie stateczki to pływające dyskoteki. Jeśli nie będzie nic ciekawego w Tucepi wypływało to w Podgorze znajdziesz z pewnością

laminat napisał(a):Właśnie Tucepi to dla mnie miasteczko dla rodzin z małymi dziećmi. Zejścia nie są za głębokie i widzę tam dużo bawiących się dzieci. ...

forum/viewtopic.php?p=975718#975718