moja chorwacja 2009

w chorwacji bylem juz kilkakrotnie,ale tylko w dubrovniku i trogirze z racji tego ze pracuje na statku.to byl moj pierwszy raz w chorwacji z rodzina.wspolny wyjazd samochodem.mieszkam w toruniu,ale musialem sprawe zalatwic w szczecinie i to wlasnie stamtad zaczelem podroz,czyli pojechalem na niemcy austrie no i chorwacja.dlugosc ze szczecina na miejsce to okolo 2000 km.pojechalem w ciemno do makarskiej riwiery.biorac pod uwage wypowiedzi z forum,wybor padl na brela,baska voda.dojechalem do baskiej vody i wielkie rozczarowanie,ludzi tlum,plaza zawalona tak ze nie mozna bylo nawet rozlozyc recznika.po prostu strasznie.nie tak sobie wyobrazalem chorwacje,w breli bylo dokladnie to samo.pojechalismy dalej,bylem tak zmeczony ze bylo mi juz zupelnie wszystko jedno gdzie bede,zupelnie niepotrzebnie bralem trase na raz,to zbyt duzy odcinek,jade dalej w kierunku makarskiej,po drodze miejscowosc krvavica ,zjezdzam w dol do plazy i od razu poczulem sie lepiej,ludzi nie za duzo i nie za malo,piekny widok.postanowilem znalezc kwatere.po okolo godzinie znalazlem,nie blisko plazy,ale znalazlem.kwatera ktora mialem to okolo 15 minut spacerkiem do plazy.wlasciciel bozo pavic i jego zona sava.wiem ze chorwaci sa ogolnie zyczliwi,ale ci ludzie byli dla nas tak dobrzy ze od razu poczulem sie jak w domu.za kwatere zaplacilem 12 euro od osoby.dwa duze pokoje taras i ogromna kuchnia z barkiem tylko dla nas,grill.miejsce wymarzone i do tego gospodarze super.nawet kilka razy nam gotowali.sava to dobra kucharka,nawet ja zatrudniali w pobliskiej restauracji berlin.bylem tam 12 dni,w miedzyczasie wycieczka do dubrovnika.wrazenia ogolne super.droge powrotna wybralem nieco inna,a wlasciwie zupelnie inna.pojechalem najkrotsza droga przez cala bosnie i hercegowine,potem znowu kawalek chorwacji,cale wegry slowacja i cieszyn.z miejsca czyli z krvavicy do cieszyna to okolo 1000 km.droga zupelnie przyzwoita i niezatloczona,a jechalem w sobote do tego nie musialem oplacac viniet.polecam ta droge wszystkim ktorzy wracaja z tamtych rejonow.widoki przepiekne dlatego najlepiej jesli ktos sie zdecyduje to proponuje jechac w dzien.fakt drogi krete ale wrazenia niezapomniane.jesli macie jakies pytania to zapraszam.moj mail adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

seniormartinez napisał(a):po drodze miejscowosc krvavica ,zjezdzam w dol do plazy i od razu poczulem sie lepiej,ludzi nie za duzo i nie za malo,piekny widok.postanowilem znalezc kwatere.po okolo godzinie znalazlem,nie blisko plazy,ale znalazlem.

Masz jakieś namiary na kwartrę? i np. zdjęcia?