Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mój Brač w koronie

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13780
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 15.09.2020 11:22

Nefer napisał(a):
mchrob napisał(a):Nie pamiętam czy ktoś z forum stacjonował w Postirze?

Ja z rodziną stacjonowaliśmy w Postirze, ale było to już dość dawno temu, bo w 2014 roku.


Ja w 2012, zdjęcia z relacji chyba znikły :(
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14795
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 15.09.2020 21:45

Ural napisał(a):W tym roku miałem być na Hvarze. Wyszło inaczej - nigdzie.

Przykro mi :(

mchrob napisał(a):Szkoda że słoneczka wam w Postirze brakło.

Oglądaliśmy już w Postirę w słoneczku, więc nema problema. Zresztą jeszcze tam trafimy, w bardziej romantycznych okolicznościach ;)

DamianM napisał(a):My tylko 15km.

Za to jakie widoki mieliście! :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14795
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 18.09.2020 18:07

23 lipca (czwartek): Splitska i Babin Laz

Po opuszczeniu uvali Dučac postanawiamy zatrzymać się w Splitskiej i coś tam zjeść. Podczas pobytu na Braču 5 lat temu odpuściliśmy sobie tę miejscowość. Prawdopodobnie dlatego, że w 2012 roku zostaliśmy wyproszeni z jednej z konob (chyba Kod Tonča) ze względu na brak okryć wierzchnich na strojach kąpielowych. Przypłynęliśmy wtedy do Splitskiej kajakiem, a w tych czasach ;) jeszcze nie wpadliśmy na to, żeby wozić w nim "sukienki" 8)

Kelner odmówił obsłużenia nas grzecznie, ale stanowczo. Rozumieliśmy oczywiście jego punkt widzenia, ale z drugiej strony - lokal był pusty, a my zdjęliśmy poduszki, żeby ich nie pomoczyć...
Myślę, że to doświadczenie mogło sprawić, że niekoniecznie chcieliśmy do Splitskiej wrócić ;)
Ale że minęło już sporo czasu, w tym roku stwierdziliśmy, że trzeba zajrzeć do tej "urokliwej dziury".

Dojeżdżamy do "centrum":

2020-07-23-17h25m19.JPG


Parkujemy na nabrzeżu i idziemy przejść się po miasteczku:

2020-07-23-17h26m16.JPG

2020-07-23-17h26m42.JPG

2020-07-23-17h26m50.JPG

2020-07-23-17h27m02.JPG


Jest tak gorąco (pogoda zdecydowanie się poprawiła), że marzymy przede wszystkim o kufelku zimnego napoju :D Po chwili siadamy więc przy jednym ze stolików Bistro Vila Marija:

2020-07-23-18h24m50.JPG


Zimne Karlovačko :D:

2020-07-23-17h38m40.JPG


Obsługa jest bardzo miła, a pizza smaczna - pyszne ciasto i bogactwo dodatków:

2020-07-23-17h52m12.JPG


Bardzo smacznie, a przy tym lekko ;) Nie lubię uczucia przejedzenia :oczko_usmiech: (Pizzę oczywiście zjedliśmy na pół :P)

Po obiedzie (czy raczej - obiadokolacji, bo jest koło 18:00) idziemy znów na krótki spacer.

Palma po bliskim spotkaniu z crvenim surlašem :evil::

2020-07-23-18h26m27.JPG


A tutaj obcięty pień wykorzystany jako kwietnik :roll::

2020-07-23-18h29m43.JPG


Stoliki baru Skalinada:

2020-07-23-18h30m02.JPG


Idziemy na drugą stronę nabrzeża, do Studenca ;) Po drodze pstrykam kilka ujęć Splitskiej z tej perspektywy:

2020-07-23-18h34m53.JPG

2020-07-23-18h36m58.JPG


Bistro Vila Marija, w którym jedliśmy przed chwilą:

2020-07-23-18h38m20.JPG


Tu jeszcze uchowały się piękne palmy...

Opuszczamy Splitską, która tym razem zrobiła na nas bardzo pozytywne wrażenie :) Myślę, że to idealna miejscowość na spokojny urlop. Czuje się, że czas płynie tu wolniej ;)

Zauważamy jeden minus - brak plaży w okolicach centrum, co może być problemem dla niektórych osób. (Są skałki i beton!) Na "prawdziwą" ;) plażę trzeba trochę podejść lub podjechać - np. do uvali Zastup, którą właśnie mijamy:

2020-07-23-18h45m26.JPG


Dość gęsto, więc się nie zatrzymujemy, chociaż mamy teraz wielką ochotę na kąpiel. Postanawiamy uskutecznić pierwsze wieczorne plażowanie (i pływanie) w tym roku i ostatecznie wybór pada na plażę w zatoczce Babin Laz:

2020-07-23-18h50m43.JPG


Niedawno (chyba rok temu) powstał tu "Boutique Camping Bunja" ;) mający, mimo pretensjonalnej nazwy, bardzo dobre opinie w internetach 8)

Na plaży nie jest tak gęsto jak w uvali Zastup (pewnie dlatego, że robi się późno), a my i tak idziemy prawie na jej koniec:

2020-07-23-18h52m33.JPG


Wskakujemy do wody:

2020-07-23-18h52m30.JPG


która jest bardzo przyjemna - ani zimna, ani ciepła ;)

Minusem może być fakt, że plaża jest położona tuż przy drodze i samochody jeżdżą nam nad głową :?:

2020-07-23-19h25m00.JPG


ale i tak bardzo miło wspominam to plażowanie :)

Słońce zachodzi za drzewa ;), więc zbieramy się do samochodu. Wieczór spędzamy na naszym balkonie, planując jutrzejszą wyprawę kajakową i słuchając muzyki świerszczy :mrgreen:
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5744
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 18.09.2020 19:59

maslinka napisał(a):Opuszczamy Splitską, która tym razem zrobiła na nas bardzo pozytywne wrażenie :) Myślę, że to idealna miejscowość na spokojny urlop. Czuje się, że czas płynie tu wolniej ;)

Dokładnie takie wrażenia odnieśliśmy, gdy odwiedziliśmy Splitską. :)
Parę razy stołowaliśmy się w tej miejscowości w restauracji Panorama. Bardzo ładny był tam widok z tarasu. :wink:
Bravik
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 5245
Dołączył(a): 04.01.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bravik » 18.09.2020 20:57

Aż dostałem ślinotoku na widok waszej obiadokolacji. Ta gra kolorów....zwłaszcza ten bursztyn. :oczko_usmiech:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14795
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 18.09.2020 23:37

Nefer napisał(a):Parę razy stołowaliśmy się w tej miejscowości w restauracji Panorama. Bardzo ładny był tam widok z tarasu. :wink:

Czytałam dobre opinie o tej restauracji :D

Bravik napisał(a):Aż dostałem ślinotoku na widok waszej obiadokolacji. Ta gra kolorów....zwłaszcza ten bursztyn. :oczko_usmiech:

Jantar ma tutaj dojrzały (dojrzewający? ;)) kolor :oczko_usmiech:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18304
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 19.09.2020 00:04

Splitska odczarowana :) , mam nadzieję , że nam również się to przytrafi z jedną z chorwackich miejscowości . . .
Damy jej kolejną szansę , gdy świat znormalnieje :mrgreen:


Pozdrawiam
Piotr
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12159
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 19.09.2020 09:21

Splitska :hearts: Niecałe trzy tygodnie temu było w niej......mocno ciekawie - siły żywiołów zamieniły śpiącą Splitską w dziką metropolię :mrgreen:
Bratwojciech
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 477
Dołączył(a): 31.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bratwojciech » 19.09.2020 10:38

Cieszę się, że Splitska została odczarowana. Nawet ostatnio przypadkiem oglądałem odcinek serialu (chyba usta,usta), który był kręcony właśnie w Splitskiej. Miło było nacieszyć oczy widokiem na to uśpione miasteczko. Zawsze mnie zadziwia ten magiczny spokój tego miejsca. Przy następnej okazji polecam przejść się z centrum w stronę Postiry. Po drodze mijamy cmentarz, kapliczkę i bardzo fajną zatoczkę z kategorii prawie tylko dla nas :D .
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14795
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 19.09.2020 13:22

piotrf napisał(a):Splitska odczarowana :) , mam nadzieję , że nam również się to przytrafi z jedną z chorwackich miejscowości . . .
Damy jej kolejną szansę , gdy świat znormalnieje :mrgreen:

Ciekawa jestem, o którą miejscowość chodzi ;)

Chciałabym kiedyś jeszcze odczarować Rogoźnicę...

Kapitańska Baba napisał(a):Splitska :hearts: Niecałe trzy tygodnie temu było w niej......mocno ciekawie - siły żywiołów zamieniły śpiącą Splitską w dziką metropolię :mrgreen:

Uuu, musiało być ciekawie! :mrgreen: Czekam na relację :P

Bratwojciech napisał(a):Przy następnej okazji polecam przejść się z centrum w stronę Postiry. Po drodze mijamy cmentarz, kapliczkę i bardzo fajną zatoczkę z kategorii prawie tylko dla nas :D .

Dzięki :D Następnym razem ;)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14795
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 19.09.2020 14:53

24 lipca (piątek): Kajakowanie w cieniu kamieniołomu ;)

Dziś znowu wyruszymy na wycieczkę kajakową z Pučišći. Parkujemy, tak jak poprzednim razem, za miasteczkiem, na prawym brzegu zatoki, za plażą Lučica, obok kamieniołomu Jadrankamen. Podałam bardzo dokładną lokalizację ;) W zorientowaniu się w terenie z pewnością pomoże też mapka, którą umieszczę na końcu odcinka 8)

Przez dużą część rejsu będziemy mieć kamienne widoki ;) W zasadzie od samego początku:

2020-07-24-11h04m25.JPG


Postanawiamy popłynąć w prawo, na wschód, co może się wydawać nierozsądne ze względu na popołudniowy mistral, który wieje z północnego-zachodu. Małż jednak twierdzi, że śledził prognozy i dzisiaj ma wiać z nietypowego kierunku :?

Wychodzimy z Luki Pučišće i okazuje się, że wieje wściekle, a my oczywiście płyniemy pod wiatr :evil:

Na zdjęciu tego nie widać, bo jeszcze nie zrobiły się duże fale:

2020-07-24-11h10m27.JPG


Jest jednak nadzieja, że jeśli kierunek wiatru się nie zmieni, wrócimy błyskawicznie ;) Najpierw tylko trzeba dokądś dopłynąć...

Po prawej mamy bardzo ciekawe krajobrazy:

2020-07-24-11h17m49.JPG


To uvala Veselje. Następna (Kupinova uvala) też jest zagospodarowana przez firmę Jadrankamen, mijamy ją z daleka:

2020-07-24-11h25m59.JPG


Za następnym cyplem jest nadzieja na plażę, ale okazuje się, że wybrzeże jest tu niedostępne:

2020-07-24-11h34m43.JPG


Ręce coraz bardziej bolą nas od wiosłowania :( Cieszy nas więc widok obiecująco wyglądającej zatoczki:

2020-07-24-11h37m37.JPG


To Duboka uvala:

2020-07-24-11h39m24.JPG


Po lewej stoi jakiś "traktorek" 8O

Niestety, z bliska plaża okazuje się zaśmiecona:

2020-07-24-11h41m30.JPG


Nie zostaniemy tutaj :?

Szczerze mówiąc, miałam takie obawy :roll: Podobnie było przecież z naszym pierwszym rejsem w okolicach Pučišći. Wymyślamy teorię, że gmina Pučišća nie sprząta nieco oddalonych plaż ;) Pewnie nie jest w tym osamotniona...

"Traktorek" z bliska okazuje się być pompą 8O:

2020-07-24-11h41m50.JPG


Tak przynajmniej twierdzi Małż ;) Mówi, że zapewne pompuje wodę z Jadranu do kamieniołomu.

Ręce mdleją nam już od wysiłku :roll:, ale damy szansę kolejnej zatoczce. Popłyniemy jeszcze tylko za ten cypel:

2020-07-24-11h44m11.JPG


Chyba mamy więcej szczęścia niż rozumu ;), bo oto naszym oczom ukazuje się uvala Lozna:

2020-07-24-11h53m36.JPG

2020-07-24-11h54m49.JPG


Tylko co to znowu za ustrojstwo :?: :evil:

Plaża składa się z dwóch części:

2020-07-24-11h56m52.JPG


Wybieramy tę po prawej, bo jest mniej zaśmiecona:

2020-07-24-11h57m39.JPG


Trochę śmieci wala się tu i ówdzie, ale ewidentnie ktoś posprzątał i duża część plaży jest czysta. Musi nam to wystarczyć ;), dalej nie mam siły płynąć, a nie będziemy przecież wracać bez plażowania.

"Ustrojstwo" to wagon używany pewnie kiedyś w kamieniołomie. Może rodzaj jakiegoś dźwigu:

2020-07-24-12h04m29.JPG


Teraz stoi sobie, rdzewieje i robi za atrakcję turystyczną, choć zbyt wielu turystów tu raczej nie dociera ;) Z lądu nie prowadzi do uvali żadna ścieżka. Teren wokół z jednej strony jest skalisty, z drugiej - zalesiony, a poziomice idą tutaj gęsto, więc raczej nie jest to dobre miejsce do spacerów.

W taki oto sposób odkryliśmy "perełkę", plażę, na której z każdą chwilą podoba mi się coraz bardziej :D:

2020-07-24-12h04m37.JPG


A kiedy dołącza do nas nasz różowy koleżka, jest wręcz idealnie :hearts::

2020-07-24-12h09m54.JPG


Widok na nasz "grajdołek" z miejsca, gdzie stoi wagon:

2020-07-24-12h16m35.JPG


Pod wodą znowu trafiamy na dużą liczbę salp, czyli ryb, po których można mieć haluny ;):

2020-07-24-13h22m07.JPG


Jest też trochę koralowców:

2020-07-24-13h24m50.JPG


Poprawiam maskę, bo od jakiegoś czasu mam z nią problem:

2020-07-24-13h23m54.JPG


Po dłuższej chwili jest zaparowana, przez co moje snurkowania trwają coraz krócej :( Poza tym rurka jest trochę niewygodna ;) Nie wiem, jak to lepiej wyrazić, ale przestała być tak dobrze dopasowana, jak kiedyś. Mam ten "sprzęt" od 13 lat, więc pewnie pora na zmianę :lol: Muszę w końcu sprawić sobie Easybreath. Właściwie nie wiem, na co jeszcze czekam, bo problem pojawił się jakieś 2 lata temu ;) Może wtedy wrócę do długiego snurkowania, bo będzie mi ono sprawiało więcej przyjemności niż teraz.

Po kilku godzinach plażowania (ponad 4,5 h) opuszczamy uvalę Lozna, w której, wbrew początkowym obawom, bardzo nam się podobało:

2020-07-24-16h21m08.JPG


W drodze powrotnej, na szczęście, wiatr nam pomaga :) Mijamy Duboką (to ta z "traktorkiem"/pompą):

2020-07-24-16h33m24.JPG


i Kupinovą uvalę, w której zakotwiczył jacht:

2020-07-24-16h33m24.JPG


Widok pracującego kamieniołomu to jednak nietypowy obrazek podczas kajakowej wycieczki ;):

2020-07-24-16h48m09.JPG

2020-07-24-17h06m13.JPG


Dzielny Flaming zadowolony z rejsu :mrgreen::

2020-07-24-17h08m20.JPG


My też! Szkoda, że powoli dobiega on końca, bo właśnie wpływamy do Luki Pučišće. Przed nami miejscowość słynąca z kamienia w bardzo wciętej zatoce:

2020-07-24-17h12m22.JPG


Maździak czeka na parkingu:

2020-07-24-17h15m35.JPG


Na plaży sporo ludzi, ale jest mała luka między plażującymi - idealne miejsce do wyjścia na ląd:

2020-07-24-17h16m17.JPG


I tak kończy się nasza piąta w tym sezonie wyprawa kajakowa :D Jak widać poniżej:

Lozna_Puscisca (Custom).png


przepłynęliśmy kawałek Jadranu ;) Najgorsze, że musieliśmy walczyć z wiatrem, choć dobrze, że tylko w jedną stronę :D
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15657
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 19.09.2020 16:37

Taki sam problem miałam z maska po 8 latach jej użytkowania. Wymiana na nową i jest idealnie :D . Co do tej pełnej...przymierzalam ją ale dla mnie jest bardzo ciężka... Zostałam przy zwykłym zestawie....

A tych fal po wyjściu z zatoki to nie zazdroszczę....
Bratwojciech
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 477
Dołączył(a): 31.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bratwojciech » 19.09.2020 17:04

piekara114 napisał(a):Taki sam problem miałam z maska po 8 latach jej użytkowania. Wymiana na nową i jest idealnie :D . Co do tej pełnej...przymierzalam ją ale dla mnie jest bardzo ciężka... Zostałam przy zwykłym zestawie....

A tych fal po wyjściu z zatoki to nie zazdroszczę....

No niestety woda morska robi swoje. Co do tych pełnych masek, to raczej nie nadają się do nurkowania, bo są to maski powierzchniowe. Przynajmniej te tak popularne w obecnych czasach. W tej dziedzinie, to chyba warto pogadać z Roxi.
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8655
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 19.09.2020 17:11

maslinka napisał(a):W taki oto sposób odkryliśmy "perełkę", plażę, na której z każdą chwilą podoba mi się coraz bardziej

I macie tą perełkę tylko dla siebie 8) . Kajak stwarza świetne możliwości, a że czasem trzeba więcej powiosłować? Chyba warto :D .
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14795
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 19.09.2020 18:55

piekara114 napisał(a):Taki sam problem miałam z maska po 8 latach jej użytkowania. Wymiana na nową i jest idealnie :D . Co do tej pełnej...przymierzalam ją ale dla mnie jest bardzo ciężka... Zostałam przy zwykłym zestawie....

Zastanowię się jeszcze. Może też wymienię na zwykły zestaw. Dużo osób jest zadowolonych z tych Easybreath...

piekara114 napisał(a):A tych fal po wyjściu z zatoki to nie zazdroszczę....

Fale nie były największym problemem, tylko wiatr :?

Bratwojciech napisał(a):Co do tych pełnych masek, to raczej nie nadają się do nurkowania, bo są to maski powierzchniowe.

Ja nie nurkuję, tylko snurkuję, więc wystarczy mi taka powierzchniowa maska ;)

marze_na napisał(a):I macie tą perełkę tylko dla siebie 8) . Kajak stwarza świetne możliwości, a że czasem trzeba więcej powiosłować? Chyba warto :D .

Na pewno warto! :D

Trochę się obawialiśmy, że ktoś, wcześniej czy później, wpłynie do zatoczki. Plaża była dwuczęściowa i tak bardzo byśmy sobie nie przeszkadzali ;)
Ale ruch tego dnia na wodzie był mniejszy, przynajmniej w tamtej okolicy i nic takiego się nie stało.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Mój Brač w koronie - strona 20
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone