Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mój Brač w koronie

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 26.09.2020 22:18

Bardzo mnie zaskoczyła ta ilość zwiedzających. Ale to chyba dobrze o nich świadczy, że nie tylko Zlatni Rat ich interesuje. :lol:
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 27.09.2020 07:15

maslinka napisał(a):
travel napisał(a):Blacę "zaliczyliśmy" podczas tegorocznego wrześniowego urlopu.

Cześć Iza. Czyli w tym roku znowu Brač :D



To bardzo przyjemna wyspa :)
I te niesamowite widoki na ląd :hearts:
Zwiedzamy ją bez pośpiechu , także wystarczy jeszcze na kilka wyjazdów :D
A Blacę też odwiedziliśmy podczas trzeciego pobytu na wyspie :papa:
lew
Cromaniak
Posty: 1425
Dołączył(a): 20.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) lew » 27.09.2020 07:56

....ale nie było wtedy szlaków, parkingu, osłów, ani tłumów i wyglądał na dużo bardziej zaniedbany
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 27.09.2020 08:19

Wywołany do tablicy wspomnieniem w 2 części opisu PB nie mogłem się nie odezwać. I tak Maslinko mało zapamiętałem w PB. Gościa trzeba było nagrywać na dyktafon i w domu z odsłuchu spisać...
Wczoraj wieczorem wróciliśmy z... No właśnie... Z Postiry... ale w czasie pobytu rzetelnie czytałem Twoją relację. Dopiero Pustinję dziś doczytuję. Fajnie jest zostawić sobie na wyspie coś na kiedyś. Ja miałem tego taaaak mało, że tegoroczny pobyt był leniwy, bardziej widokowy niż związany ze zwiedzaniem zatem nie sądzę aby było sens tworzenia relacji. Ale jedną trasę sobie zrobiłem fajną. Połowę trasy Procesiji po wzgórzach nad Dolem. I masz rację. Czasem warto pójść niestandardowo. Widoki bywają obłędne. Urlopy wtedy inaczej smakują nawet jeśli kończy się je wyjazdem z promu którym pizga na wszystkie możliwe strony o 550 rano do Splitu, gdzie wita cię ulewa i 8.5 stopnia!!!!!
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 27.09.2020 12:20

pomorzanka zachodnia napisał(a):Bardzo mnie zaskoczyła ta ilość zwiedzających. Ale to chyba dobrze o nich świadczy, że nie tylko Zlatni Rat ich interesuje. :lol:

Mnie też to zaskoczyło. Sądziliśmy z Małżem, że możemy zwiedzać pustelnię sami, ewentualnie w grupie 4-6 osób. Zwłaszcza, że wybraliśmy sobotę - dzień zmiany turnusów.
Prognozy pogody były słabe, więc być może ludzie zaplanowali sobie na ten dzień wycieczkę zamiast plażowania.

travel napisał(a):To bardzo przyjemna wyspa :)
I te niesamowite widoki na ląd :hearts:
Zwiedzamy ją bez pośpiechu , także wystarczy jeszcze na kilka wyjazdów :D
A Blacę też odwiedziliśmy podczas trzeciego pobytu na wyspie :papa:

To prawda, trzeba sobie coś zostawić na kolejny raz :)
Piękny nowy avatar :D

lew napisał(a):....ale nie było wtedy szlaków, parkingu, osłów, ani tłumów i wyglądał na dużo bardziej zaniedbany

Być może biegałeś do którejś z pustelni nad Murvicą, np. Dračeva Luka. Jest zdecydowanie bliżej. Z Bolu do Blacy masz prawie 24 km w jedną stronę :?

Abakus68 napisał(a):Wywołany do tablicy wspomnieniem w 2 części opisu PB nie mogłem się nie odezwać. I tak Maslinko mało zapamiętałem w PB.

8O
Właśnie bardzo dużo zapamiętałeś. Tak też napisałam :D

Abakus68 napisał(a):Wczoraj wieczorem wróciliśmy z... No właśnie... Z Postiry... ale w czasie pobytu rzetelnie czytałem Twoją relację. Dopiero Pustinję dziś doczytuję. Fajnie jest zostawić sobie na wyspie coś na kiedyś. Ja miałem tego taaaak mało, że tegoroczny pobyt był leniwy, bardziej widokowy niż związany ze zwiedzaniem zatem nie sądzę aby było sens tworzenia relacji.

No co Ty, Zdzihu! Twoje relacje czyta się świetnie i mam nadzieję, że jednak napiszesz :)
Jestem np. bardzo ciekawa, czy udało Ci się zobaczyć "Dunaj" koło Nerežišći 8)

Abakus68 napisał(a):Czasem warto pójść niestandardowo.

Zawsze! :D
U nas to polega często na tym, że wolimy siedzieć na niewygodnym kawałku kamienia, do którego płynęliśmy kajakiem dwie godziny, byle mieć go na wyłączność, a po drodze przeżyć jakąś Przygodę ;)
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 27.09.2020 12:31

maslinka napisał(a):Jestem np. bardzo ciekawa, czy udało Ci się zobaczyć "Dunaj" koło Nerežišći 8)

tak... same takie pseudoatrakcje w te wakacje...
lew
Cromaniak
Posty: 1425
Dołączył(a): 20.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) lew » 27.09.2020 13:04

...... no to mi zabiłaś ćwieka :lol: Zaraz za Murvicą był taki mało przyjemny podbieg ,zbieg i ponownie podbieg i stamtąd było już widać te ruiny , dobiegało się do Terrasa'y Ciccio może trochę dalej i wybiegało ścieżką stromo do góry jeśli dotarło się tam koło 6
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 27.09.2020 13:27

Abakus68 napisał(a):
maslinka napisał(a):Jestem np. bardzo ciekawa, czy udało Ci się zobaczyć "Dunaj" koło Nerežišći 8)

tak... same takie pseudoatrakcje w te wakacje...

Lubię pseudoatrakcje :D Są niestandardowe :mrgreen:

lew napisał(a):...... no to mi zabiłaś ćwieka :lol: Zaraz za Murvicą był taki mało przyjemny podbieg ,zbieg i ponownie podbieg i stamtąd było już widać te ruiny , dobiegało się do Terrasa'y Ciccio może trochę dalej i wybiegało ścieżką stromo do góry jeśli dotarło się tam koło 6

To na pewno pustelnia nad Murvicą. Być może Dračeva Luka. Wygląda tak:

Obrazek
Zdjęcie ze strony http://www.camping-bol.com

Z Bolu do Blacy biegłbyś przynajmniej 4 godziny w jedną stronę, bo idzie się jakieś 5.
lew
Cromaniak
Posty: 1425
Dołączył(a): 20.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) lew » 27.09.2020 13:55

...to chyba rzeczywiście te ruiny, ale z drugiej strony dobiegaliśmy do Uvali Blaca ,bo tam stała utka i wbiegaliśmy do jakiegoś klasztoru; do tej pory myślałem, że to jedno i to samo :lol:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 27.09.2020 16:00

25 lipca (sobota): Popołudnie w Sutivanie i kolejny wieczór w Supetarze

Po opuszczeniu Pustinji zastanawiamy się, co zrobić z dzisiejszym popołudniem. Bardzo chce nam się na plażę, ale też chętnie coś byśmy przekąsili; niekoniecznie coś dużego. Wymyślamy, że pojedziemy do Sutivanu, bo tam można zjeść w barze Modrulj i przyzwoicie poplażować za uvalą Likva.

Po drodze zatrzymujemy się na punkcie widokowym:

2020-07-25-14h51m43.JPG


z którego widać Supetar. Tylko trochę przeszkadza górka ziemi na pierwszym planie :roll::

2020-07-25-14h50m44.JPG


Pewnie budują tu kolejny wielki sklep. Jakby Konzum, Tommy i Lidl nie wystarczyły :?

Jak się odpowiednio wykadruje ;), to mamy ładny widok na przystań promową i kawałek starówki:

2020-07-25-14h50m57.JPG


oraz na półwysep z cmentarzem:

2020-07-25-14h51m07.JPG


Dojeżdżamy do Sutivanu:

2020-07-25-15h13m13.JPG


Uvala Likva:

2020-07-25-15h14m49.JPG


W Modrulju prawie pusto. Taką "malowniczą" łódź ustawili pośrodku knajpki:

2020-07-25-15h33m33.JPG


Zamawiamy palačiniki z czekoladą, bo na większe jedzenie nie mamy ochoty. Do tego, dla zrównoważenia smaku, piwo ;) Widok mamy na plażę, na którą właśnie przybywa pan sprzedający gotowaną kukurydzę:

2020-07-25-15h33m45.JPG


Modrulj jest niby sympatycznym miejscem, ale już drugi raz spotykamy się z kelnerem, który "pracuje za karę" :? To chyba zresztą ten sam... Ostatnio tylko przyniósł nam rachunek; teraz obsługuje nas cały czas, a Małż, jak to ma w zwyczaju w takich sytuacjach, robi się przesadnie, wręcz teatralnie, uprzejmy :roll: Mam go wtedy ochotę kopnąć w kostkę, choć właściwie powinnam kopnąć kelnera... w coś innego :oczko_usmiech:

Metoda, muszę przyznać, zazwyczaj bywa skuteczna :) Tak było i tym razem. Pan zawstydził się trochę swojego mrukliwego zachowania i chyba udało mi się dostrzec cień uśmiechu pod maseczką ;) Ale przez większość czasu tak się męczył i wzdychał, że postanawiamy, że już tu nie wrócimy. Po co mamy się przyczyniać do czyjegoś cierpienia ;)

Zbliża się 17:00. Wypadałoby w końcu trochę poplażować 8) Wybieramy przetestowaną już plażę za Likvą. Wolne jest "nasze" miejsce ;), to samo, co pierwszego dnia pobytu na wyspie :D:

2020-07-25-17h04m28.JPG

2020-07-25-17h04m32.JPG


Wygodne otoczaki i czysty relaks :mrgreen::

2020-07-25-16h46m43.JPG


Na niebie robi się ciekawie:

2020-07-25-16h46m09.JPG


Młodzież szaleje:

2020-07-25-17h04m25.JPG


Jadran też:

2020-07-25-17h04m17.JPG


A my odpoczywamy, dopóki słońce nie zachodzi za drzewa. Nasze miejsce na plaży jest już całkowicie w cieniu:

2020-07-25-17h28m23.JPG


więc najwyższa pora wracać.

Na kwaterze oczywiście prysznic i małe pindrzonko, a potem, mijając sąsiada, którego chyba obudziliśmy ;):

2020-07-25-19h14m52.JPG


idziemy do centrum Supetara. Zatrzymujemy się przy stoisku z wyrobami z bračkiego kamienia:

2020-07-25-19h23m58.JPG


bo zamierzamy dzisiaj kupić pamiątki :) Ostatecznie kupimy je w innej budce, bliżej kościoła, u miłego pana, z którym już rozmawialiśmy kilka dni temu. Podejście do klienta jest dla nas ważne nie tylko w restauracji ;)

Oprócz sympatii, jaką budzi mężczyzna oferujący wyroby z kamienia, ma on też dobre ceny, a za większe zakupy daje upust :) Ostatecznie kupujemy zegar, który teraz zdobi ścianę naszej kuchni:

IMG_6469.JPG


100 kun to chyba niezła cena za taką pamiątkę; w Postirze takie zegary kosztowały 150. Oprócz tego wybieram bransoletkę i magnes z delfinkiem (żeby nam się kojarzył z miłym spotkaniem z dupinami :D), a w promocji dostaję jeszcze jednego delfina 8):

IMG_6475 (Custom).JPG


Zadowoleni z zakupów spacerujemy chwilę:

2020-07-25-19h25m43.JPG

2020-07-25-19h27m32.JPG

2020-07-25-19h27m55.JPG


i odwiedzamy znudzone koty pod palmą ;):

2020-07-25-19h28m15.JPG


A potem idziemy do Pubu Beer Garden, który odkryliśmy wczoraj. Jest dopiero po 19:30, więc w ogródku bez problemu można znaleźć miejsce, co w późniejszych godzinach nie jest już takie oczywiste.

2020-07-25-19h33m55.JPG


Bardzo podoba mi się klimat tego miejsca. Tutaj wyglądam na zasłuchaną ;):

2020-07-25-19h37m07.JPG


Bardzo możliwe. Pamiętam, że tego wieczoru grali m.in. "Stairway to Heaven" :D

Pyszna IPA :mrgreen::

2020-07-25-19h37m33.JPG


Oferta drinków i piw:

2020-07-25-19h38m18.JPG


Stawiam na pewniaka i, tak jak wczoraj, zamawiam burgera. Małż natomiast idzie w čevaby. Dostaje całkiem słuszną (i smaczną) porcję za jedyne 36 kun 8O :

2020-07-25-19h48m03.JPG


Dokładnie tyle samo kosztuje tu piwo, które zamówiliśmy ;) Jednak warto zapłacić trochę więcej niż za Ožujsko czy Karlovačko, bo to bardzo dobry kraft.

Spędzamy w Beer Garden przyjemną godzinę :) A potem znów odwiedzamy koty :D:

2020-07-25-20h12m32.JPG


Jeden patrzy na nas z góry ;):

2020-07-25-20h27m24.JPG


Ten z kolei ma rozczulające spojrzenie:

2020-07-25-20h31m21.JPG


Wracamy do "domu" i kończymy wieczór partyjką Scrabbli na balkonie, podziwiając widok, do którego już zdążyliśmy przywyknąć, a którego teraz bardzo mi brakuje:

2020-07-25-21h14m06.JPG
Ostatnio edytowano 27.09.2020 17:11 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 27.09.2020 16:55

maslinka napisał(a):25 lipca (sobota): Popołudnie w Sumartinie i kolejny wieczór w Supetarze


maslinka napisał(a): Wymyślamy, że pojedziemy do Sutivanu, bo tam można zjeść w barze Modrulj i przyzwoicie poplażować za uvalą Likva


:roll: To gdzie w końcu pojechaliście? :wink:

Ćevaby są z kajmakiem?

maslinka napisał(a):

Wracamy do "domu" i kończymy wieczór partyjką Scrabbli na balkonie, podziwiając widok, do którego już zdążyliśmy przywyknąć, a którego teraz bardzo mi brakuje:


Również bardzo mi brakuje widoków z chorwackiego balkonu :( Kończy mi się też cedevita. Wkrótce skończy się graševina. Zostanie tylko čaj od šipaka i wspomnienia....
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 27.09.2020 17:21

ruzica napisał(a):
maslinka napisał(a):25 lipca (sobota): Popołudnie w Sumartinie i kolejny wieczór w Supetarze


maslinka napisał(a): Wymyślamy, że pojedziemy do Sutivanu, bo tam można zjeść w barze Modrulj i przyzwoicie poplażować za uvalą Likva


:roll: To gdzie w końcu pojechaliście? :wink:

Hehe, brawo za czujność! :D Bo tak dużo nazw miejscowości na Braču zaczyna się od Su...
Pojechaliśmy do Sutivanu 8) Już poprawiłam.

ruzica napisał(a):Ćevaby są z kajmakiem?

Tak, były z kajmakiem :) Gdybym wiedziała, pewnie bym je zamówiła. Chociaż burger też był pyszny :)

ruzica napisał(a):Kończy mi się też cedevita.

A wiesz, że nigdy nie piłam cedevity 8O A dopiero dwa lata temu "odkryłam" Jamnicę, którą teraz uwielbiam :mrgreen:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15684
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 27.09.2020 17:35

maslinka napisał(a):
ruzica napisał(a):Kończy mi się też cedevita.
A wiesz, że nigdy nie piłam cedevity 8O
Podstawowy zakup mojego syna :mrgreen: Tylko on jej nie pije, a proszek wcina 8O :roll:
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5745
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 27.09.2020 17:38

Bardzo fajny ten zegar :) . Zdecydowanie wart swojej ceny - moim zdaniem.
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 27.09.2020 18:11

No fajnie fajnie gdy są pootwierane wszystkie konoby. 23.09 i później.... Bokuncin, Miki, i Modrulj zamknięte. Villa Marija w Splitskiej takoż... Pizzeria Galija w Postirze też...
Widoki fajne... zresztą te widoki z nad Sutivanu aż na koniec drogi Postira Lovrecina w tym roku naprawdę dały nam dużo radości.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Mój Brač w koronie - strona 23
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone