Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mamma Mia!!! Hippy Vis i Happy Brač :)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 31.01.2019 16:20

Katerina napisał(a):
My w 2017 płaciliśmy 45 euro. Koszty podobne do tych, jakie są obecnie na campingach... Życie campingowe podrożało ostatnio :?
travel
Ja płacę w tym roku w drugiej połowie czerwca 40 euro dziennie za 2 osoby w Komižy
No, widzisz, Gusiu...? Raz można złamać zasady :lol: Proponuję...we wrześniu :wink: 8) Potańczymy pod Komuną :mrgreen: ...


Muszę chyba zacząć nad tym pracować ... ale w tym roku niestety wrzesień stanowcza odpada.

Katerina napisał(a):... jestem słaba jak owsik :lol: ...
Zawsze wydawało mi się, że one są żywotne :mrgreen:
Zdrowia wszystkim życzę :), w domu też mam pacjenta z obustronnym zapalenie oskrzeli :?
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 31.01.2019 17:20

Katerina napisał(a): jestem słaba jak owsik :lol:


Ale paluszki masz mocne :lol:
i nawet w biały dzień piszesz 8O

Dużo zdrówka :smo:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 31.01.2019 19:25

Katerina napisał(a): Po 2 tygodniach regularnych wędrówek po skałach świetnie się figura wyrabia 8)

Fajnie radzisz koleżankom,
ale u Ciebie widziałem nienaganną figurę
już pierwszego dnia :idea: 8)

Katerina napisał(a):No, ja widziałam więcej tych lornetek :lol: Może jak płynie stała załoga, to mają jedną dyżurną...Ci na tych jachtach wyglądali na zmontowaną ekipę na męski wypad i to pierwszy raz na żaglówce :D Żałożę się, że każdy z nich obkupił się w lornetkę, kompas, scyzoryk, piankę :wink: i inne takie :mrgreen:

:roll:
Tu niestety też muszę się zgodzić,
Bo nam w czasie każdego pobytu
podobna sytuacja się zdarza... :|
W tym roku na przykład pod plażę
Garbov Rat podpłynął katamaran,po czym
było "lornetkowanie"
zoomy w aparatach
aż czerwone...:? :evil:
Sytuacja,zwłaszcza dla małżonki
mało komfortowa... :boss:
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 31.01.2019 20:17

tomekkulach napisał(a):
Katerina napisał(a):No, ja widziałam więcej tych lornetek :lol: Może jak płynie stała załoga, to mają jedną dyżurną...Ci na tych jachtach wyglądali na zmontowaną ekipę na męski wypad i to pierwszy raz na żaglówce :D Żałożę się, że każdy z nich obkupił się w lornetkę, kompas, scyzoryk, piankę :wink: i inne takie :mrgreen:

:roll:
Tu niestety też muszę się zgodzić,
Bo nam w czasie każdego pobytu
podobna sytuacja się zdarza... :|
W tym roku na przykład pod plażę
Garbov Rat podpłynął katamaran,po czym
było "lornetkowanie"
zoomy w aparatach
aż czerwone...:? :evil:
Sytuacja,zwłaszcza dla małżonki
mało komfortowa... :boss:


Bezczelne gadziny !
Jak chcą golasa zobaczyć to niech nago przed lustrem staną albo niech w necie sobie pooglądają :twisted:
Co w tych ludziach siedzi :?: :?:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 31.01.2019 21:00

gusia-s
tym roku niestety wrzesień stanowcza odpada.

Ok, potańczymy w innym terminie :D
Katerina napisał(a):
... jestem słaba jak owsik :lol: ...

Zawsze wydawało mi się, że one są żywotne :mrgreen:
Zdrowia wszystkim życzę :), w domu też mam pacjenta z obustronnym zapalenie oskrzeli :?

:mrgreen:
Dzięki, dbaj o swojego pacjenta :)


travel
w biały dzień piszesz 8O

Dużo zdrówka :smo:

Tak, ale ciężko się pisze w biały dzień :lol:
Dzięki.


tomekkulach
Fajnie radzisz koleżankom,
ale u Ciebie widziałem nienaganną figurę
już pierwszego dnia :idea: 8)

Dziękuję :wink:


tomekkulach, travel

tomekkulach napisał(a):

Katerina napisał(a):
No, ja widziałam więcej tych lornetek :lol: Może jak płynie stała załoga, to mają jedną dyżurną...Ci na tych jachtach wyglądali na zmontowaną ekipę na męski wypad i to pierwszy raz na żaglówce :D Żałożę się, że każdy z nich obkupił się w lornetkę, kompas, scyzoryk, piankę :wink: i inne takie :mrgreen:


:roll:
Tu niestety też muszę się zgodzić,
Bo nam w czasie każdego pobytu
podobna sytuacja się zdarza... :|
W tym roku na przykład pod plażę
Garbov Rat podpłynął katamaran,po czym
było "lornetkowanie"
zoomy w aparatach
aż czerwone...:? :evil:
Sytuacja,zwłaszcza dla małżonki
mało komfortowa... :boss:



Bezczelne gadziny !
Jak chcą golasa zobaczyć to niech nago przed lustrem staną albo niech w necie sobie pooglądają :twisted:
Co w tych ludziach siedzi :?: :?:


Niestety, w tym roku na Visie użytkownicy jachtów bardzo się rozzuchwalili :roll: Nigdy nie podpływali tak blisko plaż ( właściwie wśród kąpiących się) , nie mówiąc już o tym, że zaczęli kotwiczyć na wprost balkonu Vanji - powodując mój dyskomfort. Jeszcze o tym wspomnę.
Ale...nie zżymajmy się tak, bo jeszcze uruchomimy lawinę komentarzy negatywnych ze strony wodniaków :wink:
Przesadziłam - lawiny się nie spodziewam, ale jakaś mała falka krytyki może się zdarzyć :oczko_usmiech:
(BTW, Tomku, jak sytuacja z lawinami? Dzisiaj miał wiać halny podobno...)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 31.01.2019 21:10

Katerina napisał(a):
(BTW, Tomku, jak sytuacja z lawinami? Dzisiaj miał wiać halny podobno...)

http://24tp.pl/n/54761
Oprócz tej co zeszła pod Rysami żadnej nie odnotowałem :smo: :oczko_usmiech:
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 01.02.2019 21:14

Co się stało Tomkiem 8O 8O :?: :?:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 01.02.2019 21:27

travel napisał(a):Co się stało Tomkiem 8O 8O :?: :?:

Przerwa techniczna :wink: Niebawem się objawi 8)
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 01.02.2019 22:03

Katerina napisał(a):
travel napisał(a):Co się stało Tomkiem 8O 8O :?: :?:

Przerwa techniczna :wink: Niebawem się objawi 8)


Pewnie w drugim wcieleniu :D
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 01.02.2019 23:04

Chyba lekko przysnęłam, bo już tyle stron relacji! Te nagrzane skałki, te eteryczne olejki, te cykady, które rozsadzają niemal głowę, a jednak bez nich to nie byłoby to samo, te kapary i odcienie błękitu! Czytam i oglądam ten odcinek na koniec dnia, z nadzieją, że może te obrazy wrócą do mnie w nocy. Teraz jeszcze coś pysznego do jedzenia... Ach Kasia, poruszasz wszystkie zmysły 8O
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6442
Dołączył(a): 08.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 02.02.2019 10:47

Katerina napisał(a):Aniu, o troczkach u kalesonów słyszałam, ale o troczku w palcu 8O - pierwszy raz..
Mam nadzieję, że już nie boli :roll: :papa:

Troczek to taka włóknista struktura przytrzymująca ścięgna zginaczy do kości palców. Dzięki nim siła mięśni przedramienia jest najskuteczniej przenoszona na palce. W jednym palcu znajduje się pięć takich włóknistych struktur.
U mnie zablokował się jeden z nich tzw A1, co powodowało tzw strzelający kciuk. 8O
Nie leczony mógł spowodować całkowite unieruchomienie palca. :roll:
Już jest w miarę dobrze i we wtorek wracam do pracy :evil:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12181
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 02.02.2019 14:00

Poruszyliście temat który również i mnie irytuję wiec dopiszę sie ze swojej strony. Najpierw o przepisach. Te wyraźnie okreslają odległosci jakie należy zachować rzucając kotwicę czy nawet płynąc. Wolne łodzie do 12 metrów długości muszą zachować minimalną odległość 50 metrów od plaży lub odgrodzonych kąpielisk - co jest bardzo blisko. Jachty powyzej 12 metrów - 150 metrów.
Lornetki zawsze my używamy nie po to aby podglądać plażowiczów lecz w celu upenienia się że lądujemy w miejscu które spełnia nasze wymagania - na przykład nie jest plażą FKK na które nie mamy ochoty wstępować. A niestety wielokrotnie przekonaliśmy sie o tym że nawet na opisanej w locji jako "tekstylna" plaży spotykaliśmy nagich ludzi co przy desancie na plazę z dziećmi jest bardzo wątpliwą przyjemnoscią. Lornetką sprawdzamy również czy nikt nie pływa wpław na bojkowisku czy kotwicowisku - nie mamy mozliwosci wypatrzec tego gołym okiem a nie chcemy spowodować wypadku stąd zawsze osoba na oku przeważnie uzbrojona w dodatkowe szkło.
Niestety zarówno wśród wodniaków jak i wśród plażowiczów można spotkać dokładnie taki sam odsetek ludzi delikatnie mówiac "kiepsko wychowanych" - cóż poradzić? Myśle że po prostu ignorować wszak szkoda nerwów :papa:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 03.02.2019 20:02

Igłą pinii
Ach Kasia, poruszasz wszystkie zmysły 8O

Dzięki :D Ale , gdzie mi tam do Zdzisława :(


krakusowa
Nie leczony mógł spowodować całkowite unieruchomienie palca. :roll:
Już jest w miarę dobrze i we wtorek wracam do pracy :evil:

O, matko 8O Człowiek całe życie się uczy 8)
Cieszę, się,że już dobrze. Bo bez troczka robienie zdjęć i pisanie relacji byłoby lekko utrudnione? :wink:


beatabm
Wolne łodzie do 12 metrów długości muszą zachować minimalną odległość 50 metrów od plaży lub odgrodzonych kąpielisk - co jest bardzo blisko. Jachty powyzej 12 metrów - 150 metrów.


Pokażę na zdjęciach, sama ocenisz ile to metrów może być :roll: :?:
Niestety zarówno wśród wodniaków jak i wśród plażowiczów można spotkać dokładnie taki sam odsetek ludzi delikatnie mówiac "kiepsko wychowanych" - cóż poradzić?

Zgadzam się w 100%.
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6442
Dołączył(a): 08.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 04.02.2019 11:48

Katerina napisał(a): Bo bez troczka robienie zdjęć i pisanie relacji byłoby lekko utrudnione? :wink:

I wykonywanie innych czynności życiowych też :lool: :la: :wink:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 05.02.2019 02:03

Odcinek bez tytułu :D Kulinarno - topograficzny :wink: :lol:


Tak, zdecydowanie zanosi się na deszcz, albo nawet burzę . Chociaż... te chorwackie burze są zupełnie inne niż u nas, raczej nie grozi nagłe porażenie piorunem :?: :roll:

Po kolejnych oględzinach Skody z ulgą stwierdzamy, że szutrówka nie wyrządziła szkody :lol: Poza kolejnymi zarysowaniami lakieru, co było do przewidzenia. No risk, no fun. :wink:

Jedziemy do konoby Le Terazze, położonej na uboczu plaży Tepluš - samochodem od Uvali Rudej to jakieś 3 minuty.

IMG_20180902_145338.jpg


Gdzieś z oddali docierają do nas stłumione grzmoty, co jakiś czas rozjaśniają się podświetlone błyskawicą chmury. Ale nie pada , co jednak wydaje się nieuniknione przy tej parnej pogodzie.


Koło konoby Le Terrazze stoi nowy, dwuletni dom z basenem, który kiedyś już pokazałam - skutecznie zasłonił konobie część widoku - na plażę Tepluš. Ale ładnie prezentuje się w tym przedburzowym świetle.

IMG_20180902_145735.jpg


Równie atrakcyjnie wygląda świeżutka opalenizna Małża, odcinająca się purpurą od tła kobaltowego nieba :oczko_usmiech: :nice:

Wybraliśmy tę restaurację na lekką przekąskę, bo rok wcześniej zachwyciła nas świeżość i prostota ich dań - do dziś pamiętamy smak sałatki z ryby, którą wtedy jedliśmy. 8)

Konoba dysponuje kilkoma położonymi na różnych poziomach tarasami, posiada widok na przystań rybacką w Rukavcu, niezbyt wyszukany :wink: wystrój, oraz oferuje promowaną mocno przez właścicieli muzykę z lat 70-tych.

IMG_20180902_150459.jpg


Właścicielami jest małżeństwo - szef kuchni o filipińskiej urodzie, oraz Chorwatka - mają ładnego synka i są zdecydowanie bardzo hippy. Świadczy o tym ubiór gospodyni, jej zrelaksowany sposób bycia i dobór muzyki...Janis Joplin, Led Zeppelin, Bob Dylan, Jimmy Hendrix...

Teraz akurat trafiliśmy na The Doors - idealny kawałek konweniujący z aurą wokół. :lol: 8)



Na upartego, przymrużywszy oczy, oglądając video można dopatrzeć się krajobrazów podobnych do tych w viskim interiorze :wink:

Ależ jest klimatycznie - słuchać "Riders on the storm" przy nieśmiało sygnalizującej swe nadejście burzy i czekać na zimne trunki :boss: Jak napisałam, wystrój konoby minimalistyczny, a wręcz może wydać się ponury, zwłaszcza przy braku słońca, dlatego zawsze wybieramy stolik z z którego widzimy zatokę , a nie "dekoracje" knajpy :oczko_usmiech:


IMG_20180902_150515.jpg



Pytamy właścicielkę jaka jest polecana przez nią specjalność dnia.

"Chef poleca krewetki - są maleńkie i panierowane bez uprzedniego obrania z chitynowej osłonki"

:la: :roll: 8O :?: :mrgreen:

Tłumaczy,że zamawiali kozice do restauracji na dzisiaj, a rybacy przywieźli im jakąś drobnicę, której nie da się obrać, więc jej mąż pokombinował i wymyślił taką oto wersję tych owoców morza.. :D

IMG_20180902_152235.jpg


W innym miejscu zawahalibyśmy się, ale w Le Terrazze bierzemy danie w ciemno. Porcja jest starterem, więc jako drugą przystawkę wybieramy wspomnianą już sałatkę z ryby dnia - plava riba podobna do makreli.

Sałatka, choć pyszna, nie dorasta do pięt tym krewetkom, pyszne, chrupiące, w środku soczyste , lepsze niż girice ( które też je się z oczami :lol:)

IMG_20180902_152021.jpg


Napawam się smakiem i konsystencją krewetek, świeżością chrupiącej sałaty i ogórków w sałatce, białym zimnym, wytrawnym winem... muzyczka gra, z nieba spadło kilka kropel ...i już po deszczu :roll: :lol:

Żegnamy dość drogą ( no właśnie, tu mały zgrzyt - hipisowska knajpa nie powinna być droga :oczko_usmiech: ), ale pyszną Le Terrazze i schodzimy do Rukavca na przystań.

Le Terrazze widziana z dołu...

IMG_20180902_161316 (1).jpg


Rukavac...

IMG_20180902_161415.jpg


Konoba "Dalmatino", w której nigdy nie jedliśmy, a gdzie teraz na chwilę wejdziemy, żeby rzucić okiem na kartę dań - być może ich oferta zachęci nas do powrotu na posiłek tutaj któregoś dnia?

IMG_20180902_161232.jpg

IMG_20180902_161205.jpg


Pogled na plażę Tepluš, którą pamiętamy jako dziką - jeszcze w 2014 nie było na niej baru "DIAMOND Beach Bar", teraz pompuje tam techno nawet w samo południe :evil: , a wzmożony ruch wodniacki utrudnia kąpiel. Dzisiaj są tu względne pustki - ze względu na pogodę, ale w inne dni widzieliśmy tam duże jachty parkujące centralnie przy plaży...

IMG_20180902_155303.jpg


Z konoby "Dalmatino " widać dobrze wyspę Ravnik gdzie znajduje się Zelena Špilja ...

IMG_20180902_155326.jpg

IMG_20180902_155813.jpg

IMG_20180902_160448.jpg



Obok Ravnika położone są dwie kolejne wysepki - Veli i Mali Budihovac - na Velim plażowaliśmy w 1014. Zieloną strzałką zaznaczyłam Zieloną Grotę na Ravniku.

Bez tytułu_LI.jpg


Wyspy te wchodzą w skład Archipelagu Viskiego, oto on w całości - trochę tego jest, a ja cieszę się ,że odwiedziłam jak dotąd ...siedem z jedenastu głównych wysp w obrębie niebieskiej kropkowanej linii 8) :D

viski_arhipelag.jpg


Ravnik i Budihovac widziane z góry...Dalej widać kolejne wysepki - Paržan Mali, Paržan Veli i Greben.

14424115_105266536603293_1761612121_o-1.jpg


Od co najmniej dwóch lat trwają starania o wpisanie Archipelagu na listę Geoparków Unesco . Jakie miejsca na całym świecie znajdują się na tej liście można zobaczyć tu: http://www.unesco.org/new/fileadmin/MUL ... r-2018.pdf

Podobno oficjalnie nastąpi to na wiosnę 2019, czyli już za chwilę :D Geoparki to obszary unikatowe ze względu na budowę geologiczną terenu, historię wypiętrzania się skał i podłoża, ale też i niezwykłe piękno, które powstało w wyniku tych niezwykłych procesów.

Status Geoparku pozwoli wyspiarzom na zwrócenie uwagi turystów na zagrożenia środowiska, oraz prowadzenie tzw. geoturystyki, co otworzy nowe możliwości zarobkowe dla miejscowych. Dzięki dofinansowaniu, łatwiej będzie pozyskiwać wodę słodką za pomocą odwiertów - będzie mogło powstać więcej studni artezyjskich. Vis ma bowiem duży problem z wodą - dlatego nie ma tu kempingów, bo ciężko podprowadzić wodę w miejsca, które by się pod takie campy nadawały.

Wyjątkowość geologiczną Visu (stąd mój zachwyt nad viskimi skałami :D ) oraz temat Geoparku rozwinę w innych odcinkach - o skałach będzie jeszcze u mnie baardzo dużo :oczko_usmiech:

Ale wróćmy do tematu...jelovnika w konobie "Dalmatino"..., bo po to tu przyszliśmy :D

Jeśli kogoś interesują ceny dań na Visie, to wklejam.

IMG_20180902_160923.jpg



Interesująca pozycja to dania z bobem - rzadko spotykane na stałym lądzie chorwackim, chociaż...raz widziałam jak R.Makłowicz gotował danie z boczkiem i bobem w Trsteniku na Peljeszcu. Tu bób jest dodatkiem do jagnięciny i kałamarnicy.


IMG_20180902_160908_LI (2).jpg



Słowo bób zrozumiałam, ale co to jest to tajemnicze orzo - zarówno po chorwacku, jak i po włosku? Tłumaczenie angielskie nie pomaga 8O , gdyż wiem, że ziemniak to po chorwacku krumpir :roll:


Teraz wiem, że orzo to jęczmień, (kasza jęczmienna??), ale nie rozumiem, dlaczego nie można podać tego Anglikom :lol: :oczko_usmiech: Musi być osobny wariant z ziemniakami dla potomków Albionu :mrgreen: Skoro nie tykają grzybów leśnych, nie wspominając o naszych ogórkach kiszonych i zsiadłym mleku, to może jęczmień też dla nich niejadalny :?:

Interesują mnie dania z bobem i jęczmieniem, ale dziś już nie będziemy tu jeść - przystawki w Le Terrazze nie były takie małe, jesteśmy najedzeni. Może innym razem :roll:

Wpadamy na chwilę do małej osady Brgujac - zaraz za Rukavcem, kawałek od miejscowości Podstražje.

Brgujac_LI.jpg


Kilka domów rybaków, dwa apartmany, dziura malutka, ale jakąś polską rejestrację wypatrzyliśmy :lol:

Oto Brgujac...

IMG_20180902_162412.jpg

IMG_20180902_162655.jpg

IMG_20180902_164528.jpg

IMG_20180902_165007_2.jpg

IMG_20180902_165320.jpg


Ponieważ burza wciąż się nie określiła - a nie chcemy jechać w ulewie starą, niebezpieczną drogą do Komiży, wybieramy drogę nową - przez Vis, którą przyjechaliśmy do Rukavca.

Podążamy przez zieloną dzicz..

IMG_20180902_162014.jpg

IMG_20180902_165614.jpg

IMG_20180902_165737.jpg


Dojeżdżamy do miejsca z którego widać już grad Vis, oraz gdzie zaczyna się serpentyna - tym razem viska :D

IMG_20180902_170521.jpg

IMG_20180902_170529.jpg

IMG_20180902_170539.jpg


Na niej spotykamy liczne ekipy odbywające tzw. military tours around Vis - jest tu wiele ofert takich wycieczek z przewodnikiem, a widok wojskowych aut należy do typowych.

IMG_20180902_170821.jpg

IMG_20180902_170847.jpg


Na tym odcinku krętej szosy jeszcze lekko kropi, ale już kawałek dalej przebłyskują promienie słońca..

IMG_20180902_171218.jpg

IMG_20180902_171239.jpg

IMG_20180902_171304 (1).jpg

IMG_20180902_171515.jpg



Vis...Issa - nazwany tak przez Djonizjusza z Syrakuz , który założył miasto, był znany w antycznym świecie od VI stulecia p.n. e. O kolonizacji wyspy przez Greków świadczą liczne helleńskie artefakty i groby znalezione na lądzie i w morzu.
Jednak wyspa Vis zamieszkana była już przez prehistoryczne ludy epok brązu i żelaza - ślady takiego osadnictwa odnaleziono na półwyspie Prirovo - który właśnie mijany jest przez prom - Petar Hektorović :)

IMG_20180902_171632_BURST001_COVER.jpg


Na prehistorycznych kamlotach Prirova później powstały budowle antyczne stawiane przez Greków, następnie kolejne - już za czasów rzymskich. Po okresie kolonizacji greckiej Issa była przez jakiś czas niezależnym tworem politycznym, jednak w obliczu najazdów Iliryjskich plemion (m.in. pod przywództwem legendarnej królowej Teuty) ludność Issy zwróciła się o pomoc wojskową do Rzymu. Rzymianie pomogli Isseanom (Visanom :D ) odpierać ataki Illirów, odcisnęło się zatem na wyspie piętno także i ich kultury. Zanim na przyczółku Prirovo postawiono chrześcijański klasztor, stał na nim teatr rzymski, a nieopodal zbudowano termy...

To się nazywa dziedzictwo historyczno - kulturalne :boss: Ciekawe jak się ono ma do dzisiejszej atmosfery hippy , która zdecydowanie na wyspie jest odczuwalna :roll: :lool: :lool: :lool:

Rozmyślając o fascynującej przeszłości Visu - Issy czekamy aż Petar dobije do brzegu...i jedziemy dalej :D

IMG_20180902_171708.jpg


:papa:
Ostatnio edytowano 05.02.2019 11:07 przez Katerina, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Mamma Mia!!! Hippy Vis i Happy Brač :) - strona 17
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone