Mamma Mia!!! Hippy Vis i Happy Brač :)

Cudnie, cudnie, nie ma jak porcja Visu na dobranoc...

Ten Vis wyglada jak z horroru
Jeżeli teraz we wrześniu tam tak jest to co sie dzieje wcześniej???
Jeszcze chwilami sie wahałam ale swoimi zdjeciami skutecznie pzrekreśliłaś moja chęć odwiedzenia tego miasta kolejny raz. No more

Katerina napisał(a):Wyjątkowość geologiczną Visu (stąd mój zachwyt nad viskimi skałami ) oraz temat Geoparku rozwinę w innych odcinkach - o skałach będzie jeszcze u mnie baardzo dużo

Podobno Kamenica jest plażą wulkaniczną.
A wyjątkowość geologiczną Brača też opiszesz ?

Katerina napisał(a):Ale wróćmy do tematu...jelovnika w konobie "Dalmatino"..., bo po to tu przyszliśmy

Interesująca pozycja to dania z bobem - rzadko spotykane na stałym lądzie chorwackim, chociaż...raz widziałam jak R.Makłowicz gotował danie z boczkiem i bobem w Trsteniku na Peljeszcu. Tu bób jest dodatkiem do jagnięciny i kałamarnicy.

Ja jadłam danie z mladym bobem w konobie Bodulo w Pagu - pyszne było z ośmiornicą, warzywami i... nie pamiętam jak się nazywają te kluseczki a la makaron

Katerina napisał(a):....spotykamy liczne ekipy odbywające tzw. military tours around Vis - jest tu wiele ofert takich wycieczek z przewodnikiem, a widok wojskowych aut należy do typowych.

A ja sama sobie zrobię military tour po Visie

Hercklekot napisał(a):Cudnie, cudnie, nie ma jak porcja Visu na dobranoc...

He, he, kolega Tomek też nocny 'marek", jak ja
Visu będzie tu jeszcze bardzo dużo, ale bardziej otoka, niż grada.


beatabm

Ten Vis wyglada jak z horroru Jeszcze chwilami sie wahałam ale swoimi zdjeciami skutecznie pzrekreśliłaś moja chęć odwiedzenia tego miasta kolejny raz. No more

Też Cię lubię


travel

Podobno Kamenica jest plażą wulkaniczną.
A wyjątkowość geologiczną Brača też opiszesz ?

Tak - Komiża i jej plaże, wysepka Brusnik, na której wizytę opiszę i Jabuka znajdują się na tzw. "linii wulkanicznej", o czym jeszcze wspomnę.
(Strukturę geologiczną Bracza daruję sobie, skupię się na tej viskiej )

A ja sama sobie zrobię military tour po Visie

Rozumiem ,że przekonałaś już małżonka do szutrów? Najlepiej wypożyczyc skuter, żeby nie przeżyć takiej przygody ,jaką my mieliśmy w drodze od wyrzutni rakiet
Mnie te militarne relikty nie kręcą mocno, ale i tak , przez przypadek zawsze w coś wdepniemy - NaVisieniedasie inaczej

Ja jadłam danie z mladym bobem w konobie Bodulo w Pagu

Uwielbiam bób, zwłaszcza młody

Katerina napisał(a):(Strukturę geologiczną Bracza daruję sobie, skupię się na tej viskiej )

A szkoda...
To wkrótce wrzucę zdjęcie pewnej tablicy z Brača - w języku angielskim i chorwackim jeden i drugi znam na podstawowym poziomie i poproszę o przedłumaczenie.

Katerina napisał(a):Rozumiem ,że przekonałaś już małżonka do szutrów? Najlepiej wypożyczyc skuter, żeby nie przeżyć takiej przygody ,jaką my mieliśmy w drodze od wyrzutni rakiet

Małż jest przekonany do szutrów w umiarkowanym stopniu jeszcze nad tym popracuję

Gdzieś czytałam ,że można dojechać do tej wyrzutni troszkę lepszą drogą koło wysypiska śmieci.
Zajrzyj do klubu miłośników Visu - tam jest mój post dotyczący właśnie tej drogi. Niestety nikt nie odpisał

travel

Gdzieś czytałam ,że można dojechać do tej wyrzutni troszkę lepszą drogą koło wysypiska śmieci.
Zajrzyj do klubu miłośników Visu - tam jest mój post dotyczący właśnie tej drogi. Niestety nikt nie odpisał

Czytałaś między innymi u mnie W relacji "Na obcasach..."
Kilka osób o tym wspomniało, ale ja tą drogą nie jechałam...
Zobacz post Marsallah z odcinka o bunkrach:

Wielokrotnie natomiast myślałem, o zjechaniu tą drogą, którą wy pojechaliście - na zakręcie. Bodajże w tym roku doczytałem się, że jest ona dość wymagająca dla samochodów, a sam dysponuję osobówką o naprawdę niskim zawieszeniu (czasami przywalam w śpiących policjantów), więc zrezygnowałem.

Natomiast co do tej drogi, która odchodzi od D117 przy wysypisku, to zawsze uznawałem ją za niedostępną dla ogółu - no wiesz, szlaban, budka wartownicza, wysypisko jako takie... Na GSV nie widać co prawda zakazu wjazdu/ruchu, ale nie jestem pewien, czy w tym roku takiego na wjeździe na tę dróżkę nie widziałem

Po prostu trzeba spróbować

travel

To wkrótce wrzucę zdjęcie pewnej tablicy z Brača - w języku angielskim i chorwackim jeden i drugi znam na podstawowym poziomie i poproszę o przetłumaczenie.

Pewnie, wspólnymi siłami przetłumaczymy

Katerina napisał(a):beatabm

Ten Vis wyglada jak z horroru Jeszcze chwilami sie wahałam ale swoimi zdjeciami skutecznie pzrekreśliłaś moja chęć odwiedzenia tego miasta kolejny raz. No more

Też Cię lubię

Ty widzisz ten tłum na swoich zdjeciach??????
Bywałam tam w szczycie sezonu, port zawsze był zapchany ale żeby do tego tyle na kotwicach???????
Nigdy czegoś podobnego nie widziałam

Beata my chcieliśmy tam wbić 18.09.2017 i niestety po godzinie 17 po prostu nie było gdzie się wcisnąć obraliśmy więc kurs na Komiže i tam zostaliśmy na kotwicy ale też było dość ciasno
Mam wrażenie, że Vis jest o wiele bardziej oblegany przez wodniaków niż szczurki lądowe

Czekam na ciąg dalszy

beatabm

Ty widzisz ten tłum na swoich zdjeciach??????
Bywałam tam w szczycie sezonu, port zawsze był zapchany ale żeby do tego tyle na kotwicach???????
Nigdy czegoś podobnego nie widziałam

gusia-s

my chcieliśmy tam wbić 18.09.2017 i niestety po godzinie 17 po prostu nie było gdzie się wcisnąć obraliśmy więc kurs na Komiže i tam zostaliśmy na kotwicy ale też było dość ciasno
Mam wrażenie, że Vis jest o wiele bardziej oblegany przez wodniaków niż szczurki lądowe

Tak, Vis bardzo modny wśród wodniaków się zrobił, nie dziwię się, bo to atrakcyjna destynacja...Atrakcyjne jest to,że trzeba do niego kawałek płynąć w porównaniu z innymi wyspami , a to już nadaje wyspie bardziej egzotyczny wymiar. Poza tym nimb tajemniczości - secret military base i izolacja od świata przez tyle lat, o widokach skał od strony wody nie wspominając - najpiękniejsze formy geologiczne w Cro.
Anglicy ostatnio odkryli, że to była "ich " wyspa - przez chwilę w historii mieli nad nią kontrolę - więc w znacznej mierze oni również przyczyniają się do zwiększenia "zaludzenia", czy też "załodzenia" Visu.
Cieszę się jednak, że więcej tych jednostek w mieście Vis niż w Komiży

Roksana.concept

Czekam na ciąg dalszy

O, jak miło,że ktoś czeka

Właśnie otrząsam się z takich wrażeń zmysłowych...



...i zaraz zabieram się za kolejny odcinek

Katerina napisał(a):...i zaraz zabieram się za kolejny odcinek

No nareszcie Ja również czekam...

travel napisał(a):

Katerina napisał(a):

travel napisał(a):Co się stało Tomkiem

Przerwa techniczna Niebawem się objawi

Pewnie w drugim wcieleniu

Jestem z powrotem

Katerina napisał(a):
Właścicielami [konoby]jest małżeństwo - szef kuchni o filipińskiej urodzie, oraz Chorwatka - mają ładnego synka i są zdecydowanie bardzo hippy. Świadczy o tym ubiór gospodyni, jej zrelaksowany sposób bycia i dobór muzyki...Janis Joplin, Led Zeppelin, Bob Dylan, Jimmy Hendrix...

Teraz akurat trafiliśmy na The Doors - idealny kawałek konweniujący z aurą wokół.

No to mam kolejny powód,żeby odwiedzić kiedyśtam
Vis
Zdecydowanie wolę The Doors-ów od chórów kościelnych

...

Igłą pinii napisał(a): Ach Kasia, poruszasz wszystkie zmysły

...Kasia taka jest

tomekwgurach napisał(a):

travel napisał(a):

Katerina napisał(a):

travel napisał(a):Co się stało Tomkiem

Przerwa techniczna Niebawem się objawi

Pewnie w drugim wcieleniu

Jestem z powrotem

Ale zarosłeś przez ten czas

agata26061

No nareszcie Ja również czekam...

Miło mi

tomekwgurach

Jestem z powrotem

Fajny nick

travel

Ale zarosłeś przez ten czas

Jak na hipisa przystało

tomekwgurach

No to mam kolejny powód,żeby odwiedzić kiedyśtam
Vis

Uważaj, Vis wciąga, no i trzeba porzucić... budkę ...bo jak wiemy, na razie campów na Visie brak

Takie "wrażenia zmysłowe" jak na zdjęciu , a Ty chcesz się z nich otrząsać . . . , koniec świata

Będzie relacja


Pozdrawiam
Piotr