Makarska 2011 (+Bośnia/Hercegowina + Balaton + Budapeszt)

pawi napisał(a):

Raul73 napisał(a):Witam rodaka z naftowej stolicy - mail już poszedł.

Pozdrawiam

Deszcz pytań poszedł podobny do tego jaki mamy dzisiaj w naszym przepięknym mieście. Również Pozdrawiam

Odpowiedzi poszły

Raul73 czy Twoje kochane autko to nie przypadkiem Toyota Ave I.
Deska rozdzielcza jakaś znajoma .

Buber napisał(a):Raul73 czy Twoje kochane autko to nie przypadkiem Toyota Ave I.
Deska rozdzielcza jakaś znajoma .

Dokladnie - Avensis I

Świetne auto, nie do zdarcia.
Miałem taką zieloną - sedana - silnik 1,8 lean burn - paliła 6l/100 km zimą i z włączoną klimą.
W dzisiejszych czasach bardzo mi jej brakuje .
Dobrze, że Twoja Ave we wspaniałej formie .

Te ceny apartamentu to dla dwóch osób?

Czytam i oglądam.
Pozdro.

Buber napisał(a):Świetne auto, nie do zdarcia.
Miałem taką zieloną - sedana - silnik 1,8 lean burn - paliła 6l/100 km zimą i z włączoną klimą.
W dzisiejszych czasach bardzo mi jej brakuje .
Dobrze, że Twoja Ave we wspaniałej formie .

Moja też zielona, też sedan, ale 1,6 i pali trochę więcej - 7-8 na benzynie i 10 na gazie. Ale póki co, odpukać, praktycznie bezawaryjna, jak to Toyota

Przemek747 napisał(a):Te ceny apartamentu to dla dwóch osób?

Nie, dla czterech: dwoje dorosłych i dwoje dzieci, ale liczonych już prawie jak dorosłe.


Witaj, kaszubskiexpress! Nie wiedziałem że mnie tutaj elita i weterani Croforum czytają - jak nie maslinka, to ty To podnosi poprzeczkę

Nadrobiłem zaległości w Twojej relacji i teraz będę na bieżąco


Pozdrawiam
Piotr

5 lipca 2011

Ranek przywital nas jedyną podczas naszego pobytu pochmurną pogodą. I to jaką! Byłem kilka razy w polskich górach, ale tak niskiego pułapu chmur w życiu nie widziałem:









I chyba nie tylko ja, bo na mieście spotkałem mnóstwo ludzi z aparatami wycelowanymi w góry.

Skoro pogoda do plażowania się niezbyt nadawała, postanowiliśmy nie tracić czasu, tylko spróbować parasailingu.
W Makarskiej jest tylko jedna agencja oferująca taką rozrywkę (przynajmniej ja innych nie widziałem). Znajduje się na samym końcu promenady przy plaży, za hotelami Meteor i Dalmacija, w zatoczce obok zjeżdżalni. Cena zależna od ilości osób (1, 2 lub 3) i długości liny. Pamiętam mniej więcej ceny dla tandemów:
lina 200 m - 340 HRK
lina 300 m - 390 HRK
lina 400 m - 430 HRK
lina 500 m - 470 HRK

Na pierwszy raz woleliśmy się zbytnio nie wychylać i wzięliśmy 300 m. Obsluga w ilości 3 chłopaków (jeden świetnie mówił po angielsku, reszta ni w ząb) zabiera nas wszystkich na łódkę. Tam krótkie pytanie, kto z kim leci i ile ważymy. Ponieważ żona i starsza córka sa mniej więcej tej samej wagi, leciały obok siebie, natomiast mnie i młodszą córkę ustawili jedno za drugim. Zakładanie całego ekwipunku chwilę trwa i trochę trudno utrzymać równowagę, tym bardziej, że adrenalina zaczyna rosnąć. Potem chłopaki rozwijają latawiec, ustawiają nas na tyle łódki, podkręcają prędkość i w górę!







Może 300-metrowa lina to nie rewelacja, ale wysokości nabiera się szybko i pierwsze odczucia sa trochę nieciekawe, tym bardziej że tuż po maksymalnym rozwinięciu liny chłopaki w łodzi dają całą naprzód. Za to potem zaczyna się jazda, a widoki rewelacyjne.
Oczywiście zabralem ze sobą na górę aparat Oto Makarska z lotu ptaka, czy raczej latawca:
























Te łódki na przedostatniej fotce przy zjeżdżalni to dokładnie miejsce, skąd się rusza. Agencja jest na brzegu.

Jeśli ktoś się jeszcze waha, czy warto, to zdecydowanie polecam. Tanio nie jest, ale wrażenia niezapomniane! Raz się żyje

EDIT Poprawiłem ceny, bo przedtem źle podałem.

cdn...

piotrf napisał(a):Nadrobiłem zaległości w Twojej relacji i teraz będę na bieżąco


Pozdrawiam
Piotr

Witam kolejnego weterana Croforum! Bardzo mi miło.

Pozdrawiam.

Zdjęcia z góry...... czad.

Trzeba będzie spróbować następnym razem.


Pozdrawiam.

Wow, jestem pod wrażeniem!!!
Mieć własne zdjęcia z lotu ptaka-fajna rzecz!!!
Jednak ja musiałabym lecieć sama, mąż by w życiu na to coś się nie zdecydował

Fajnie - zdjęcia jak z Jura i to jeszcze od strony morza ...

Wybieram się w końcówce sierpnia do CHorwacji tą samą trasą mam nadzieję, że będzie równie dobrze jak Tobie, pozdrawiam. Świetne zdjęcia z góry też mam ochotę spróbować, ale nie wiem czy w okolicach Zadaru sa takie rozrywki.

Fotki jak z amerykańskiego U-2