Habanero napisał(a):
Niestety nie zgodzę się z diagnozą Kiepury odnośnie stanu polskiej piłki klubowej.Kiepura napisał(a):Przecież wyjaśniłem, system powoduje, że kasa jest kumulowana bezustannie w tych samych ligach. Inne nie mają możliwości rozwoju, więc słabną. To co oglądamy teraz to jest efekt tej gangreny a nie przyczyna.
Problemem jest brak jakiegokolwiek systemu, ale u nas i to nie tylko w piłce nożnej ale i winnych dyscyplinach i dziedzinach życia.
Dyletanctwo i gangrena toczyła naszą piłkę od lat i wystarczy być choć trochę obiektywnym aby to zauważyć.
Zamiast uczyć się od najlepszych, jak należy profesjonalnie szkolić młodzież, mądrze zarządzać klubami, my zawsze uważamy się za najmądrzejszych i ignorujemy wszystko dookoła.
Aha, znaczy czyli mamy się uczyć od klubów reprezentujących tak fantastycznie zorganizowane państwa jak Rosja, Ukraina czy Turcja
Bo przecież są one regularnie reprezentowane w LM.
Zresztą Portugalia, Hiszpania czy Włochy nie lepsze.
Bez urazy, to co napisałeś to typowy wytwór pedagogiki wstydu jaką serwowano nam przez 25 lat.
Też w to wierzyłem dawno temu przez jakiś czas dopóki życie zawodowe nie zmierzyło mnie z wieloma przykładami tej fantastycznej organizacji tych "najlepszych
Jedyne co u nich podziwiam to twarda obrona swoich interesów bez względu na wszystko.
Z resztą tego co napisałeś już nie dyskutuje, bo musiałbym powtarzać argumenty, a to sensu nie ma.
Być może niektóre Twoje poglądy byłyby trafne w latach 90-tych ale mamy rok 2017.

.png)

.png)