Ja mam inne podejście dlatego lubię futbol włoski...To czy bramek pada dużo czy mało nie ma dla mnie znaczenia ale już dyscyplina taktyczna i defensywa tak. Nie bawi mnie klepanie kogoś po 5-0 ale bawi mnie za to, że taki, który klepie ogóra 5-0 odbija się od ściany jak Juve czy Atletico.
Glik to marny grajek, z Juve czerwona na bank będzie.

.png)
.png)
.png)


