Którą drogą lepiej przez Węgry

Mam pytanie czy ktoś jechał drogą nr 81 Węgry albo 82 proszę o opinie czy sa duże ograniczenia ,policji jechałem drogą nr 86 i jest dużo opinii na ten temat,chciałbym dowiedzieć czy nie lepiej jechać troche dalej a lepszym stanem dróg.

a nie możesz tego kontynuować w wątku założonym 3 tygodnie temu ?
www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=24067&highlight=
później będzie lament na forum, że nic nie można znaleźć bo same duble są w archiwum

tylko że przedtem pytałem jak szybciej a teraz chodzi mi o opinie tych dróg bo przedtem mi żaden nie odpowiedział jaka jest droga

Jechałem drogą 81 do i z Chorwacji. Długość tej drogi od GYOR ok 75 km. Jechałem w nocy . Trzeba BARDZO uważać na zwierzęta . Widziałem 3 sarny w trzech różnycm miejscach tuż obok drogi - było groźnie. Jakość drogi DOBRA, parę ograniczeń jest - policji nie widziałem.

Uważam że droga przez Węgry jest lepsza niż przez Słowenię - odchodzi duży stres z omijaniem autostrady w Słoweni i ich winietami.

My również jechaliśmy drogą 81,ogólnie dobrze,spory ruch prawie wszyscy skracają autostradę łącznie z tirami,zwierząt nie widziałem,policji też.Widać tylko słoneczniki i kukurydze.

dzieki za informacje

Jechałem w obie strony drogą 82 (przez Veszprem) - raz w środę wieczorem i raz w piątek wczesnym popołudniem. Nb w stronę do Chorwacji płynąłem przez Balaton promem z Tihany - pływa co 20 minut, można płacić kartą

Sama droga jest w miarę dobrej jakości, po drodze parę miejscowości z ograniczeniami, policji nie stwierdziłem. Niestety spory kawałek na północ od Veszprem ciągnęliśmy się za tirem, którego ciężko było wyprzedzić, bo droga przez paręnaście kilometrów idzie przez górki tak do prawie 500 m npm i ma sporo zakrętów. Natomiast widokowo - rewelacja, a cały czas przejazdu z Letenye do Bratysławy był i tak krótszy niż drogą 86 (którą testowałem w zeszłym roku).

dzieki za informacje oto mi własnie chodziło opinie o tym ktos jechał tą drogą i chyba zdecyduje sie na droge nr 81

ja zamiatałem autostradą w zeszłym roku ... 12 godzin 1241 km .. a zwłaszcza jak się jedzie w nocy.Trzeba uważać przed Budapesztem by skręcić na Balaton a nie władować się w centrum...

oldGIZMO napisał(a):ja zamiatałem autostradą w zeszłym roku ... 12 godzin 1241 km .. a zwłaszcza jak się jedzie w nocy.Trzeba uważać przed Budapesztem by skręcić na Balaton a nie władować się w centrum...

-+
też jechałem w zeszłym roku z chorwacji autostaradą ale przy granicy mi mówili żeby zjechac własnie na 81 ale jechałem sam to jechałem na około ale teraz chcę spróbowac tej drogi nr 81

Odświeżę trochę temat.
Po 2 letniej przerwie ponownie w tym roku jadę do CRO.
Zawsze jeździłem przez Czechy/Słowacja-> Austria-> Słowenia. W tym roku z powodu cen winiet na Słowenii mam zamiar jechać właśnie przez 81/82. Jak wygląda w 2010 stan tych dróg?
Z tego co czytałem to lepsza będzie 81 bo jest prosta, 82 ma jakieś lekkie wzniesienia i zakręty. Ogólnie mam znajomą na Węgrzech koło Hajduszoboszlo i jak nie było w tamtych rejonach autostrady to jechaliśmy zawsze przez tzw. kukurydzę. I taka trasa mi odpowiadała. Miejscami jechało się nawet po 180km/h
Ale jakby miały być co 5 km miejscowości to jednak podziękuje. Z mapy google wynika, że gęściejsza zabudowa jest właśnie przy 82.

Mogły ktoś coś napisać o tych drogach, ewentualnie jak ktoś jechał jedną a wracał drugą i napisał jakieś porównanie to byłoby super.

Jakby ktoś polecał objazd autostrady w Słowenii to wszystko wiem.
Mam zamiar właśnie w 1 stronę jechać przez A1 z Gliwic w stronę Chałupek i później skorzystać z tego objazdu. A na 2 trasę chciałbym przejechać przez Węgry.

mateq111 napisał(a): W tym roku z powodu cen winiet na Słowenii mam zamiar jechać właśnie przez 81/82. Jak wygląda w 2010 stan tych dróg?

Skoro masz zamiar jechać w tym roku, to po co Ci stan dróg z ubiegłego roku?
A tak na poważnie... Zadałem już pytanie w innym wątku ale nikt nie podjął tematu więc spróbuję tu...
Wiem, że istnieje jeszcze wariant przejazdu z Bratysławy do Austrii i później wzdłuż węgierskiej granicy, którą przekraczamy gdzieś na wysokości Kormend. Tu wpadamy na znaną dobrze 86-tkę, która na tym odcinku aż do Redics jest już chyba po remoncie. Czy ktoś kiedyś tak jechał? Jeśli tak, to jak wygląda ta droga (odcinek austriacki)?

Temat jest z 2009 a wątpię, że ktoś już w tym roku jechał przez 81/82.
Jeśli chodzi o mnie to bez sensu jechać landówką wzdłuż granicy z Węgrami.
Kupie winietę za 7,9E i jadę do samej Słowenii autostradą.

mam podobne zdanie albo Austria albo 86 inne opcje raczej kiepskie

greenrs napisał(a):Wiem, że istnieje jeszcze wariant przejazdu z Bratysławy do Austrii i później wzdłuż węgierskiej granicy, którą przekraczamy gdzieś na wysokości Kormend. Tu wpadamy na znaną dobrze 86-tkę, która na tym odcinku aż do Redics jest już chyba po remoncie. Czy ktoś kiedyś tak jechał? Jeśli tak, to jak wygląda ta droga (odcinek austriacki)?

Jechałem kilkakrotnie z Bratysławy przez Austrię (bez autostrad) i przez Węgry 86. W Bratysławie do Austrii - przejście Jarovce. Po wjeździe do Austri dojeżdża się do dużego ronda za którym zaczyna się austriacka autostrada. Trzeba na to rondo wjechać i zjechać z niego na drogę 50 i potem kierować się na Eisenstadt (droga przez moment zmienia się na drogę nr 10 ale potem znów 50). Oznakowanie b.dobre, jakość drogi również. Oczywiście jak to przy takiej drodze przejażdża się przez małe miasteczka (czyli spowolnienie do 50 km/h) ale są malownicze a ja osobiście nie traktuję drogi do Cro jak wyścigów z czasem czy namiastki teleportacji. Natomiast w przeciwieństwie do Wegier poza zabudowanym można nieco przyśpieszyć (Austria-100km/h - Węgry 80 km/h + jakość drogi).
Z wspominanej drogi 50 można skręcić w lewo za Eisenstadt na węgierski Sopron (droga 16 a na Wegrzech 84) lub pomknąć dalej na Oberpullendorf za nim kawałek 61 i na węgierski Koszeg z którego 87 na Szombathely. Potem w obu wariantach 86 do Redics.
Jeszcze niżej austriackimi drogami wzdłuż granicy austriackiej nie jechałem ale słyszałem, że zaczynają się robić dosyć kręte i górzyste a więc to sprawa dla pasjonatów tego typu przejazdów.