GALILEUSZ napisał(a):I jeszcze uwaga co do porównania Marszałka do terrorystów - chyba nie wypada.
Jedyne co mi nie wypada - to włosy, i tegoż samego Tobie życzę.
Określenie, że porównuję Marszałka do terrorystów - sam podałeś. Ja byłem tylko uprzejmy zauważyć, że w swoim czasie PPS była organizacją posiadającą własną Organizację Bojową, która z ówczesnego - i dzisiejszego też ! - punktu widzenia zajmowała się terrorem. Na czele PPS stał Piłsudski.
UCK też zajmowała się terrorem, a Thaci stał na czele UCK.
Obie struktury dokonywały zabójstw przeciwników politycznych i walczyły ze strukturami państwowymi.
W początku XX w. napad na pociąg lub zamach na dom rosyjskiego oficera czy generała, gdzie ginęła jego rodzina - był tak samo potworny jak dzisiejszy narkobiznes, handel kobietami i zabijanie cywili.
Cel był i jest ten sam - niepodległość.
Ale wiem, że jak ktoś sobie wmówi, że kosowskim Albańczykom z założenia nie wolno "walczyć o niepodległość", tylko od razu są "terrorystami", to bolą porównania z PPS i Piłsudskim, oj - bolą.
Ciekaw jestem, gdyby chodziło o porównanie pepeesowców do panów z irackiego podziemia - bolałoby Cię takie porównanie ? Chyba nie, tak sądzę.
I to jest właśnie skutek przykładania różnych miar do tego samego zjawiska. Czynisz to Ty, nie ja.
Mam nadzieję, że wyraziłem się jasno.
Post scriptum : jak powiedział jakiś czas temu niejaki Leszek M, mężczyznę poznaje się po tym, nie jak zaczyna, ale jak kończy. Piłsudski skończył nieźle. Jak skończy Thaci - zobaczymy. Natomiast już wiedzieliśmy, jak skończył pewien komunistyczny aparatczyk nazwiskiem Milosević. Dlatego o panu M. - w kontekście całościowych jego dokonań - można powiedzieć, że był zbrodniarzem. O Piłsudskim - powiedzieć tak nie można. O Thacim - jeszcze nie wiadomo, bo nie skończył żywota. Zaś Ty - podobnie jak Wy, drodzy "antyterroryści" - z góry wszystko już wiecie. I po co to ?