Rambo - zazdroszczę
I wakacji i poglądu na sprawy z bliska.
Tam pewnie jeszcze większe emocje niż w naszej dyskusji.
A Rosjanom nie ma co się dziwić - jak wiemy na tym forum, Jadran piękny jest . A jeszcze go nie mieli
.png)
.png)
caal napisał(a):PAP, co do samej petycji pewnie masz rację. Co do reszty nie bardzo. Natomiast argument o obłudzie wielce jest demagogiczny. Naprawdę uważasz, że dobre jest stwarzanie takich precedensów?
edit: jak widzę zarówno Ciebie jak i niezawodnego niesłychanie śmieszy argument "kolebki". Ale nie zmienia to faktu, iż Kosovo kolebką państwowości serbskiej jest. Jak widać dla Serbów nie jest to argument śmieszny, ale bardzo istotny. Gdyby tak nie bylo, nie byłoby też aktualnego problemu.
.png)
Rambo54 napisał(a):ja mówie NIE.
zrobiłem to tu
http://www.thepetitionsite.com/petition/905791187
Kosove je Serpsko !
.png)
... inny wątek, to żywiołowe wsparcie naszych rodaków dla Serbii ... nagle tak bardzo nas boli utrata ich kolebki ... ciekawe czemu
.png)
caal napisał(a):A czemu innych to cieszy? Tez dziwne.
caal napisał(a):Niezawodny, w naszym przypadku to następstwo Jałty (tam zapadły decyzje), nie Poczdamu.
caal napisał(a):Poza tym jak zwykle i do znudzenia - doucz sie proszę. Np co do rdzenności polskich ziem na wschodzie, zacznij może od Unii w Krewie.
.png)
.png)
woka napisał(a):Jejku ..... w politykę się zabawiacie.Czy te wpisy, zdania, poglądy będą miały jakikolwiek wpływ na bieg wydarzeń.
![]()
Jeżeli tak - zwracam honor, jeżeli nie - nie bądzcie śmieszni.
.png)
Lidia K napisał(a): ... ja mam tylko marzenia, żeby był pokój na Bałkanach, żebyśmy tam mogli wyjeżdżać, poznawać i cieszyć się z ich dorobku i przyrody.
Czy to będzie po staremu czy po nowemu, to nie jest ważne. Ważne jest aby mieszkańcy Bałkan wszystkich mieszkających narodów mogli w spokoju żyć nie niszcząc się nawzajem, nie zabijając wzajemnie.
Każda wojna ma swoje skutki, zazwyczaj następują przesunięcia granic. Ktoś traci inny zyskuje. Znikają państwa pojawiają się nowe. Zwykła kolej rzeczy.
.png)
.png)
caal napisał(a): PAP odnoszę wrażenie, że jesteś uprzedzony do Serbów. Bardzo Cię drażnią niektóre posty, te mówiące z pogardą o kosowskich Albańczykach. A sam robisz to samo, może w bardziej eleganckiej formie, może. Ale na to samo wychodzi. Rady udzielane przez Ciebie Serbom mają taka nutę wyższości, sorry, nie podoba mi się to. I ta nutka tryumfalizmu. Dziwisz się innym, że popierają Serbię, a sam raczej nie ukrywasz swoich sympatii i antypatii. Więc tak raczej przyganiał kocioł garnkowiCo do innych narodów i państw powstałych na ruinach byłej Jugosławii, mam takie zdanie jak Ty, ale Kosovo to co innego. I jak widać różnimy się stosunkiem do własności. Bo, przywołując Twój przykład, kamienica może była źle zarządzana, ale serbska.
.png)
PAP napisał(a):Z całą pewnością noszę gdzieś w środku dużą urazę do Serbów jako narodu za to, czego się dopuścili, albo na co w najlepszym razie przyzwalali, w ostatnich latach ... kiedy widzę zniszczenia przez nich wyrządzone, bierze mnie złość ... podobnie mam z Niemcami, acz to historia o wiele bardziej odległa ... ale nie gardzę nimi ani nie czuję wyższości ... nie wiem w sumie z czego to wnioskujesz ... jako jednostki są to w dużej mierze normalni, mili ludzie ... ale drażni mnie ta ich grupowa roszczeniowa postawa 'ofiar' poszkodowanych przez cały świat oraz użalanie się nad nimi, bo to nie jest tak, że stado niewiniątek zostało pokarane przez los, tylko sami sobie na to zapracowali ... i tyle ..
.png)
MorskiPas napisał(a):woka napisał(a):Jejku ..... w politykę się zabawiacie.Czy te wpisy, zdania, poglądy będą miały jakikolwiek wpływ na bieg wydarzeń.
![]()
Jeżeli tak - zwracam honor, jeżeli nie - nie bądzcie śmieszni.
Dlaczego zabraniasz nam dyskutowaćcenzura
Forum dyskusyjne jest po to żeby dyskutować. Może robimy to po to, żeby się czegoś nowego nauczyć
Ale jeśli dla Ciebie to jest śmieszne to ... nie czytaj
A jak masz w domu jakieś książki to je spal
.png)
caal napisał(a):a nigdy nie słyszałaś/łeś o czymś takim jak nocne Polaków rozmowy![]()
![]()
Nic nie zmienimy, to oczywiste, ale jak widać mamy sobie ochote pogadać, ale przymusu szczęśliwie nie ma
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko
