Klub Miłośników Półwyspu Pelješac

po zakotwiczeniu w Borku proponuję chociaż jeden dzień na Korculi, od kilku lat bywamy tam co roku.

jackq napisał(a):
W zimie przecież nie pojadę Córka gimbazę kończy potem zaczyna nową szkołę więc czerwiec i wrzesień odpada. Liczę się z tym, że jest więcej takich jak ja, chcących wypocząć latem...

Powiem Ci, że Borek ma swoich wiernych wyznawców, którzy cześto rezerwują następny rok wyjeżdżając z wakacji... a że wioska jest mała więc ilość miejsc jest również ograniczona, także atakuj jak najszybciej...

Jak nie Borak to co innego, aż takiego ciśnienia akurat na tą wioskę to nie mam, więc spokojnie. Wysłałem już kilka zapytań teraz trzeba poczekać.
Dziękuję wszystkim za pomoc i cenne informacje, liczę na więcej

jackq napisał(a):Dziękuję wszystkim za pomoc i cenne informacje, liczę na więcej

To powiedz w takim razie co jeszcze chcesz wiedzieć?

jackuc napisał(a):

jackq napisał(a):
W zimie przecież nie pojadę Córka gimbazę kończy potem zaczyna nową szkołę więc czerwiec i wrzesień odpada. Liczę się z tym, że jest więcej takich jak ja, chcących wypocząć latem...

Powiem Ci, że Borek ma swoich wiernych wyznawców, którzy cześto rezerwują następny rok wyjeżdżając z wakacji... a że wioska jest mała więc ilość miejsc jest również ograniczona, także atakuj jak najszybciej...

Tu się zgodzę - ja na tegoroczne wakacje rezerwowałem już wczesną wiosną zeszłego roku bo jak byłem na urlopie pod koniec lipca to na ten rok wszystko było już zarezerwowane na lipiec-sierpień.
To oczywiście nie reguła bo np. znajomi Nikolicę zarezerwowali przed samym przyjazdem w lipcu, no ale to taki kołchoz choc i tak nie jest tak strasznie jak niektórzy pisali na forum, bo sam tam kiedys spałem kilka nocy.

Nikolica ... oj nie chyba, że z musu... tak, to jest Kołchoz....

jackq napisał(a):Córka gimbazę kończy potem zaczyna nową szkołę więc czerwiec i wrzesień odpada.

Początek lipca też, jeśli w grę wchodzi rekrutacja do szkoły ponadgimnazjalnej. Cały proces zazwyczaj zahacza nawet o drugi tydzień wakacji. Doświadczyłam w zeszłym roku - na szczęście dziecię uprzejmie załapało się w pierwszym naborze...

Tak, mam tego świadomość, dlatego szukam od 1 sierpnia.
Mam kilka ofert z Żuljany, 2 z Trstnika i 3 z Borka (w tym Nikolica).
Jeszcze czekam na odpowiedzi.

Witam wszystkich Cromaniaków! Bardzo liczę na Waszą pomoc.
We wrześniu wybieramy się na Pelejasac i szukam namiarów na apartamenty w miejscowościach Borak, Dingač Borak, Dingać - Potoćine, Podobuće ogólnie w tych okolicach. Przeglądłam już tysiące stron ale każda oferta, którą znalazłam to oferty agencji nic z kontaktem bezpośrednim do właścicieli, a same agencje jak wiemy liczą sobie odpowiednio a i terminy są już porezerwowane. Może ktoś z Was tam już był wcześniej i podrzuci stronkę z namiarem, bądź sam ma jakieś informacje. Byłaby wdzięczna za każdą podpowiedź. Pozdrawiam

Agencja Sarka liczy naprawdę groszowe sprawy jeśli chodzi o prowizję... 10EUR o ile się nie mylę ... atakuj

My już zaklepaliśmy miejscówkę w Boraku

Co zarezerwowaliście jeśli chcesz zdradzić ?

jackuc napisał(a):Co zarezerwowaliście jeśli chcesz zdradzić ?

Wille Jagodę
Pozdrav

bea_8 napisał(a):Witam wszystkich Cromaniaków! Bardzo liczę na Waszą pomoc.
We wrześniu wybieramy się na Pelejasac i szukam namiarów na apartamenty w miejscowościach Borak, Dingač Borak, Dingać - Potoćine, Podobuće ogólnie w tych okolicach. Przeglądłam już tysiące stron ale każda oferta, którą znalazłam to oferty agencji nic z kontaktem bezpośrednim do właścicieli, a same agencje jak wiemy liczą sobie odpowiednio a i terminy są już porezerwowane. Może ktoś z Was tam już był wcześniej i podrzuci stronkę z namiarem, bądź sam ma jakieś informacje. Byłaby wdzięczna za każdą podpowiedź. Pozdrawiam

Tu masz z bezpośrednim kontaktem http://www.smjestaj.com.hr/

jackuc napisał(a):WojteC5 … Niektóre fotki nie wiem czemu nie są widoczne

o żeż ...

jackuc napisał(a):nie wiem o co kaman

ja też, może ktoś podpowie co jest grane, bo jeszcze ktoś czytający zdjęć nie zauważy, nie daj Bóg pojedzie i ....

A tak bardziej w temacie, dom który jest opisany w mojej relacji jest już zarezerwowany na 5 stuleci w przód, ale próbować można. Większość Borak obstawiają agencje, reszta "bukuje się" przez tych co mają zamiar wrócić ponownie "za rok". Nie rozumiem tego, do Lichenia jechać albo Ustka jakaś, tyle rzeczy na Świecie jeszcze można zobaczyć a ludzie tylko ten Borek i Borek.