Jeśli nie Południowa Dalmacja to co?

Witam,

w sumie to mieliśmy jechać w tym roku nad polskie morze, ale w mojej (i żony) głowie kiełkuje Chorwacja...
Wyjazd 30 sierpnia powrót 6 września.

Z racji tego, że nasz córka (niecałe 2 latka) nie lubi jazdy autem jesteśmy zmuszeni to podróży nocą, kiedy śpi. A to oznacza, że mamy jakieś 10-11h na przejazd.

Południowa Dalmacja odpada, za daleko, po za tym mamy tam zaliczone chyba wszystko oprócz Hvaru

Więc padł pomysł na Dalmację Północna, coś pomiędzy Zadarem na Spiltem. Ale cholerka nic mi się tam nie podoba...
Pag? Boje się czy będzie pogoda?
Nin?

Miejscowość raczej mniejsza i kameralna, ale fajnie jak będzie sklep, kafejki, jakieś miejsca na spacery, plaża...

Pozdrawiam
stpman

stpman napisał(a):coś pomiędzy Zadarem na Spiltem. Ale cholerka nic mi się tam nie podoba...

Na tym odcinku to mi się bardzo podobał Tribunj.

Mała uwaga: Split, Hvar i okolice to Dalmacja Środkowa .

Ale do rzeczy. W tym roku miałem podobny dylemat, córka też ma 2 lata. Pojechałem na Hvar, tyle że trasę podzieliłem na dwa odcinki. W drodze na Hvar spaliśmy w Karlovacu, wracając - w Varaždinie. Według mnie fajna opcja. Czasu starczy na spacer po mieście.

Jeśli taka opcja Wam nie odpowiada, jedźcie na Pag. O pogodę chyba nie trzeba się martwić (to znaczy nie bardziej niż np. w Zadarze).

Piękny jest także Primošten.