Jak poznać Polaka na plaży?

napisał(a) **Jarko1** » 06.12.2011 23:12

Rozmawiamy o arystokracji, nieprawdaż ???
Więc konsekwentnie - Sir Burak i Lady Burak albo inostrannie Sir Hick & Lady Hick.
Może ktoś objaśni to w chorwackim narzeczu ?

---------------
"H" to bardziej wieśniak, lecz podobno mniej pejoratywnie. :oops:

napisał(a) **jerry.ie** » 06.12.2011 23:22

Jarko1 napisał(a):Rozmawiamy o arystokracji, nieprawdaż ???
Więc konsekwentnie - Sir Burak i Lady Burak albo inostrannie Sir Hick & Lady Hick.
Może ktoś objaśni to w chorwackim narzeczu ?

---------------
"H" to bardziej wieśniak, lecz podobno mniej pejoratywnie.

Mr. Mrs. sugar beet jeśli cukrowy ha ha ha

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 06.12.2011 23:31

Jarko1 napisał(a):Rozmawiamy o arystokracji, nieprawdaż ???
Więc konsekwentnie - Sir Burak i Lady Burak albo inostrannie Sir Hick & Lady Hick.
Może ktoś objaśni to w chorwackim narzeczu ?

Proszę bardzo: Sir crveni rep(a) i Lady sećerna repa

napisał(a) **Jarko1** » 06.12.2011 23:35

Dziękuję za refleks !
sir

& lady :roll:

napisał(a) **zawodowiec** » 06.12.2011 23:39

Jarko1 napisał(a):Może ktoś objaśni to w chorwackim narzeczu ?

Mówi się "seljaćina". Seljak to wieśniak bez negatywnego odcienia (selo = sioło, wieś), a seljaćina to mniej więcej burak. Niech nasi Chorwaci mnie poprawią jak coś pieprzę

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 06.12.2011 23:50

Jarko1 napisał(a):Dziękuję za refleks !
sir & lady

sećerna repa - burak cukrowy :wink:

napisał(a) **jerry.ie** » 06.12.2011 23:58

No i staneło na słodkościach buraczanych

napisał(a) **maniust** » 07.12.2011 07:38

A tak a propo to w HR rosną buraki?

Takie cuś.....

Obrazek

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 07.12.2011 07:47

maniust napisał(a):A tak a propo to w HR rosną buraki?

Rosną

takie cuś to cikla

napisał(a) **Jarko1** » 07.12.2011 11:20

maniust napisał(a):A tak a propo to w HR rosną buraki?

Takie cuś.....

Z kilograma wyżej pokazanych, w domowej sokowirówce można otrzymać dwie szklanice bardzo zdrowego soku "ohne konservante".

napisał(a) **sviva** » 07.12.2011 17:01

Kurde mole i się okazało, że burak jestem... bo piłem piwko na plaży, w dodatku poczęstowałem swoją dziewczynę i w ten oto sposób chcąc być dżentelmenem zrobiłem z niej buraczankę... ;/
a na poważnie w tym roku w Tunezji to niestety Polacy dominowali pod wzgledem "robienia obory" na plaży. Nie zapomnę jak pewien osobnik z kopalni na odpowiedź barmana, że jednorazowo "only two drinks" obracał się plecami do baru i udawał, ze ukradkiem wypija i brał kolejne trunki. ale najlepsze były jego rożowaśne slipy;D

napisał(a) **sviva** » 07.12.2011 17:03

radkoski napisał(a):Ja umarłem jak ok 24 w nocy na Pagu...ktoś zaśpiewał:

PZPN PZPN...je...ać je...ać PZPN

coś w ten deseń... w tym roku na przystanku autobusowym w Hammamecie w Tunezji widziałem napis:
"Cracovia to ch***" ...

napisał(a) **jerry.ie** » 07.12.2011 23:42

Janusz Bajcer napisał(a):
Jarko1 napisał(a):Rozmawiamy o arystokracji, nieprawdaż ???
Więc konsekwentnie - Sir Burak i Lady Burak albo inostrannie Sir Hick & Lady Hick.
Może ktoś objaśni to w chorwackim narzeczu ?

Proszę bardzo: Sir crveni rep(a) i Lady sećerna repa

Jak powiem żonie że jest Lady secerna repa to w pysk pewnie dostane :lol:

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 08.12.2011 00:21

jerry.ie napisał(a):Jak powiem żonie że jest Lady secerna repa to w pysk pewnie dostane

To jej powiedz: laku noć Lady sećerna ciklo :lol:

napisał(a) **jerry.ie** » 08.12.2011 10:01

To jej powiedz: laku noć Lady sećerna ciklo Troche trwało zaczym wyjaśnilem o co mi chodzi , ale warto było :idea: