Re: wielkie dzięki
napisał(a) Janqes » 22.03.2007 10:39
Niektórzy narzekają że tam dużo Niemców
To ja! To ja! To ja!
Myślę, ze warto o tym wspomnieć. I to nie jest narzekanie, ale stwierdzenie. Poza tym ameryki nie odkrywam, mimo iż z pewnością generalizuję.
Chorwacja to taki obszar, gdzie każde obce plemię utożsamia się, bądź też bardziej/mniej przepada za danym regionem.
Wiąże się to naturalnie z bogactwem, rozwojem turystyki, dostępnością, infrastrukturą, logistyką.
I tak wiadomo, że narody zachodnie nie pojadą np. w rejony Slavonii, Czarnogóry, Albanii, bo po prostu to nie ich otoczenie. Być może poradziliby sobie, ale najpierw muszę wyzbyć się stereotypów.
Ciepła woda? Prąd? Hotele ****? I jak jeden mąż pędzą na Istrię, a ci bardziej słodsi to i tak omijają ją wielkim łukiem gnając na Majorkę.
Co do zachowań to zarówno i Niemiec i Włoch i Holender i Polak mogą rzucać mięsem w otoczeniu innych, jak też nie. Na kogo się trafi na tego bęc. Nie da się tego - jak niektórzy słusznie mówią - wyselektować.
Z każdym rokiem plaga cudzoziemców opanowuje coraz to większe obszary słowiańskich Bałkanów. Jednak to w Chorwacji, jako pierwszym postkomunistycznym kraju następuje/nastąpił mix obcokrajowców. I z każdym też dniem mieszanka ta staje się coraz bardziej jednolita.
Z obojga złego

wybieram Dalmację. Bo niżej. Bo dalej od plastikowej Europy, choć obecnie coraz bliżej
Pozdrav