Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

anakin napisał(a):

kobrat napisał(a):tu trzeba zrobic takie porownanie : Egipt hotel 5 gwiazdek i Chorwacja np. 4 gwiazdki. Stad ta polowa . Jak juz pisalem wczesniej , znajomi wykupili pobyt w hotelu 4 gwiazdkowym w miejscowosci Bol z dojazdem wlasnym All in = 3 osoby (2+1) na 12 Dni i zaplacili okolo 3600 Euro !!!

Tyle, że takie porównanie jest tutaj zupełnie bez sensu, bo ilu ludzi z tego forum do takich miejsc jeździ?
5-10% .

mervik napisał(a):

anakin napisał(a):

kobrat napisał(a):tu trzeba zrobic takie porownanie : Egipt hotel 5 gwiazdek i Chorwacja np. 4 gwiazdki. Stad ta polowa . Jak juz pisalem wczesniej , znajomi wykupili pobyt w hotelu 4 gwiazdkowym w miejscowosci Bol z dojazdem wlasnym All in = 3 osoby (2+1) na 12 Dni i zaplacili okolo 3600 Euro !!!

Tyle, że takie porównanie jest tutaj zupełnie bez sensu, bo ilu ludzi z tego forum do takich miejsc jeździ?
5-10% .

Ja myślę , że nie więcej jak 3% tylko korzysta z takiej formy ...mowa o Polakach

yzedef napisał(a):

Lednice napisał(a):Lepiej już jechać ze skromnym budżetem niż nie jechać
A jak ktoś wydaje więcej, też nic w tym złego nie jest

Dokładnie! każdy jedzie w takim standardzie na jaki go stać, Rockefellerowie nie bądźcie tacy do przodu bo życie jest długie i różnie w nim bywa, rozumiem że dziecko jak nie zje codziennie 10 gałek lodów to będzie miało traumę i uraz na całe życie (sory za przerysowanie ale tak lepiej brzmi:)), a czy nie uważacie że traumę to może mieć że w ogóle nigdzie nie pojechało ?, dla moich dzieciaków liczy się tylko morze i zabawy w wodzie, klimat i inny totalnie świat od naszego... nie róbmy z nich od dziecka małych potworków nastawionych na maksymalną konsumpcję... W zeszłym roku wydałem na 2 tygodnie 8 tys. z kawałkiem, ale jak mi się obniży stopa życiowa to będę kombinował tak aby pojechać za połowę tego, liczy się fakt wyrwania i naładowania akumulatorów, nie ma co innym zaglądać w kieszeń...
Co do Egiptu, w tym roku byłem z last mineta w październiku na tydzień w Dahab w bardzo fajnym hotelu za 3 tys. za 2 osoby... ogólnie gdyby nie rafa fajna to nuda, nuda i nijak to ma się do Chorwacji. Wakacje all inclusive to nie dla nas.. wolimy już te zapasy z Polski coś samemu zrobić, słoiki z gołąbkami i niż żreć jak te prosiaki do oporu

Miril napisał(a):

yzedef napisał(a):

Lednice napisał(a):Wakacje all inclusive to nie dla nas.. wolimy już te zapasy z Polski coś samemu zrobić, słoiki z gołąbkami i niż żreć jak te prosiaki do oporu

Lednice napisał(a):

Roland90 napisał(a): A to ,że im częściej będziemy wyjeżdżając choćbyśmy mieli korę z drzew jeść tym będziemy bardziej zadowoleni.....

Nie wpadajmy w przesadę Szkoda drzew

Oszczędzanie jest chwalebne, ale też nie ma co odmawiać sobie oraz rodzinie na wczasach lodów, czy niczego nie zwiedzać, itp.
Może się skończyć rozwodem albo porzuceniem przez dziewczynę

------

Sprawdziłem teraz ofertę hoteli na wyspie Brac, w Bol, i **** hotel Bluesun Grand Hotel Elaphusa, 12 nocy, 2 dorosłych i dziecko tak jak piszesz, kosztuje w lipcu 2804 euro

Znajomi trochę przepłacili albo ubarwili rzeczywistość

Z drugiej strony 2 tygodnie w hotelu ***** w Egipcie, w jednym z najtańszych tej kategorii, 2 dorosłych i dziecko, Continental Plaza Beach w Sharm el Sheikh, kosztuje w lipcu 2848 euro

Ani tak, ani siak, nie wychodzi na to, że pobyt w Egipcie kosztuje połowę tego co w Chorwacji, jak się porównuje podobne warunki pobytu

Lednice napisał(a):Ten sam hotel, który podałeś w Cavtat, ta sama liczba osób, w sezonie, itd.
Przy podróży autem
wyszło
CENA CAŁKOWITA ZA 14 DNI 10 279 zł
( spawdzone na wakacje.pl )

Doliczając benzynę i inne koszty typu winietka wychodzi maksymalnie 12 000
I to jest realna kwota do porównań

Poza tym hotel **** w Egipcie to nie ot samo co **** w Chorwacji, w Chorwacji dostałby ***
Więc ten w Egipcie musiałby mieć ***** i być bardzo dobrze oceniany
np. Cleopatra Luxury Resort w Sharm el Sheikh
CENA CAŁKOWITA ZA 14 DNI
12 640 zł
( spawdzone na wakacje.pl )

Jak się porówna te same warunki pobytu, to wychodzi realnie na to samo, Chorwacja i Egipt,
Oczywiście jak ktoś chce, może próbować udowodnić, że wczasy w Chorwacji
kosztują go tyle samo co podróż dookoła świata
Ja sam kiedyś usłyszałem od pewnej kobitki, że Egipt ją kosztuje tyle samo co kwatera prywatna nad Bałtykiem

Bocian napisał(a):

ita napisał(a):dzieciom zakładam klapki na oczy jak koniowi, żeby nie widziały co inne dzieci jedzą

Tak się zastanawiałem co te dzieciaki w Borku jak przyjechaliście z klapkami na oczach chodzą... I to były klapki Kubota

kobrat napisał(a):i tu sie Sz. Pan myli, gdyz noclegi w Egipcie sa piekielnie tanie i gdyby Egipt nie byl tak daleko, to podejzewam, ze Sz. Pan spedzilby wakacje za 1300 zl ( no bo samochodem raczej Sz. Pan nie pojedzie

kobrat napisał(a):Zastanawiam sie, dlaczego Sz. Pan nie skorzysta z ofert biur podrozy?? Last minute - moge podac biuro na priv - w tamtym roku 12 dni ( 9 noclegow) Supetar na Brac , dojazd autobusem 499 zl/osobe , zabralby sobie Sz. Pan jedzenie z domu + 70 Euro i rachunek pomniejszyl o okolo 1000 zl

JACU napisał(a):Dajcie już se na luz z tymi wyliczankami chyba to temat o tym ile wydaliśmy a nie ile możemy wydać??

Jak mnie nie było stać nigdzie nie jechałem zapitalałem 365 dni w roku aby miec na rachunki

teraz powiedziałem "pracodawcom" PA jestem na swoim nie jest źle dobrze wcale ale mi nie brakuje

Chciałem w ferie jechać nad nasz bałtyk na 5 dni zima spacery tez sie da kwatera gorsza od tej w Coorwacji w Sopocie 320 zł doba, w Tucepi 60 euro za dobę. Mówię do mojej c ty jak zamiast na 10 pojedziemy na 15 dni a odpuścimy Sopot. I ona i chłopaki są na tak wiec dwa tygodnie bedziem sie włuczyć po cro.

Ceny każdy liczy kalkuluje ale i tu i tam trzeba jeść

wiadomo knajpy drożej coś tam kupić upitrasić taniej nawet bardzo tanio da się

Jedno powiem - nikt wam nie zabierze ani nie obliczy wspomnień - a kasa i tak się rozejdzie

kobrat napisał(a):

ita napisał(a):

kobrat napisał(a):szczerze jak by mnie nie bylo stac , to bym zbieral z 3 lata i pojechalbym odpoczac

omg
lepiej rzadko ale z rozmachem

na szczęście każdy ma inne potrzeby

ja np. lubię jeździć dużo więc musze tanio

odpoczywam nawet odgrzewając gołąbki ze słoika, czy czyszcząc mule przed namiotem. Na wakacjach lubię wszystko, nawet pranie ręczne czy zmywanie naczyń

no to fajnie, pewnie kolezanka sobie jeszcze jakies prace chalupnicze na wczasy bierze Odnioslem sie w moim poprzednim watku do tego , ze niewyobrazam sobie zabrac mojej rodziny na wczasy zabierajac ze soba ( jak napisal kolega powyzej) 70 Euro/ tydzien. Nigdy nie pozwolilbym moim dzieciom patrzec jak inni sie zajadaja lodami, goframi, kartoflami smazonymi, kukurydza itp bo co, bo tatusia nie stac, to sie dziecko patrz na wakacjach!!!! Jestem ciekawy co zrobi taka rodzina , jak mu np, strzeli pasek rozrzadu np.??? w drodze powrotnej - a w portfelu z 70 Euro zostalo 2 - konto pewnie puste, bo go nie stac wiecej wydac - i co wtedy ???? , nie mowiac juz o jakiejs chorobie, mandatach itp czy cus. Jechac na wczasy, zeby tylko pojechac i pochwalic sie przed sasiadem , ze sie bylo- to sorry.

Ps. z wpisow wynika , ze jestesmy narodem biednym, ale jak tak popatrzec na samochody na drogach i domy jakie ten biedny narod buduje ( patrz. Opolskie ) - to kraje zachodnie sie chowaja !!!

...no to teraz sie rozpeta burza