Korespondent wojenny K. Frowein - 2 IX 1939:
"(...) To był pierwszy polski żołnierz, jakiego kiedykolwiek widziałem - krwawy kawałek ludzkiego cierpienia. Nogi przycisnął do piersi z powodu bólu, jego twarz była sino-blada. Od jego ust zdało się słyszeć cichy szept - "wody". Rozpięta kurtka była umazana krwią i wnętrznościami. Niemiecki sanitariusz podał mu manierkę z wodą. Po raz ostatni pojawił się uśmiech na jego twarzy, gdy wyszeptał: "Danke". Kilka minut później zmarł. Teraz spoczywa w pokoju, gdzie upadł, pod prostym, drewnianym krzyżem, ozdobionym polskim hełmem i płytką z napisem: "Sześciu polskich żołnierzy". Ten polski piechur umarł jak prawdziwy żołnierz. Do końca bronił swego stanowiska, wypełniając rozkazy. Kiedy dotarły do niego pociski śmiertelne, w magazynku od karabinu zostały mu tylko dwa pociski"
Epilog:
Kulminacyjny punkt Bitwy Pszczyńskiej rozegrał się 2 września 1939 w okolicy miasta Pszczyna. Tam właśnie znajdował się najsłabszy odcinek polskiej obrony. Wojska polskie miały zatrzymać dywizje pancerną. Skończyło się niestety masakrą ponad 200 żołnierzy na ćwiklickich polach. Słowo "masakra" nie jest tu nadużyciem. II batalion został dosłownie rozjechany przez niemal 300 niemieckich czołgów (świadkowie wspominali, że brodzili po kolanach we krwi). Pokonanie polskich batalionów otworzyło Niemcom drogę do Polski..

***
2 września 1944
- Kapitulacja sił powstańczych na Starym Mieście – łącznie podczas walk poległo ok. 7 tys. żołnierzy AK, co stanowiło ok. 40 proc. całości strat w powstaniu. Zniszczeniu od niemieckiego pocisku uległa Kolumna Zygmunta III Wazy na Placu Zamkowym.
- Niemcy zamordowali ok. 1300 osób w powstańczych na opuszczonym przez powstańców Starym Mieście.
- Poczta Polowa AK wyemitowała pierwszy powstańczy znaczek, według projektu Stanisława Tomaszewskiego „Miedzy”.
- Niemcy zajęli Sadybę.
- Zmasowany atak bombowy niemieckich samolotów na Warszawę – odnotowano 123 naloty.
***
3 września 1939 r.
Na południu kraju pod Węgierską Górką przez ponad 20 godzin, obsadzająca nieliczne umocnienia, kompania forteczna dowodzona przez kpt. Tadeusza Semika odpiera ataki 7. Dywizji Piechoty. Ułatwia to manewr odwrotowy kluczowej Armii „Kraków”. Pozycja ta jest znana jako „Westerplatte Południa”.
na fotografii:
Kpt. Tadeusz Semik, dowódca kompanii fortecznej broniącej schronów w Węgierskiej Górce, oraz schron „Wąwóz” w Węgierskiej Górce tuż po walkach. źródło: (Mówią Wieki)

***
3 września 1944
Ukazuje się komunikat Deutsche Nachrichtenbüro oficjalnie uznający prawa kombatanckie żołnierzy Armii Krajowej.

.png)
.png)
